Wydrukuj tę stronę

Maratony Kresowe – wirtualnie i solo w Supraślu

2020-05-14, 11:48
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Maratony Kresowe – wirtualnie i solo w Supraślu Fot. organizatorów

Kolarskie Maratony Kresowe rozpoczęły sezon w Supraślu. Organizatorzy największego cyklu rowerowego Polski Wschodniej znaleźli sposoby na przeprowadzenie wydarzeń sportowo-rekreacyjnych w formie dostosowanej do obowiązujących ograniczeń. Zawodnicy rywalizują na prawdziwych trasach, z prawdziwymi rywalami i z najprawdziwszymi sportowymi emocjami! Rowerzyści mają do wyboru dwa cykle wyścigów: „Kresowe Wirtualnie” i „Kresowe Solo”.

W niedzielę wystartował wyścig „Kresowe Wirtualnie – Supraśl”. Zawodnicy rywalizowali ze sobą wykręcając wyścigowe kilometry we własnych domach. Jest to możliwe dzięki podłączeniu trenażerów do Internetu za pośrednictwem komputera lub tabletu. Nagrana kamerami sportowymi trasa jest synchronizowana z zapisem GPS. Odzwierciedlone jest także ukształtowanie terenu.

Multimedialny wyścig liczył 32 km. Jego start został ulokowany w centrum uzdrowiskowego Supraśla. Na trasie zawodnicy mogli zobaczyć charakterystyczne punkty miasta: m.in. Muzeum Ikon, Monaster, czyli prawosławny klasztor męski, Pałac Buchholtzów i domy tkaczy. Następnie wirtualny peleton przejechał przez Ogrodniczki, Karakule, Ciasne, aby wrócić do Supraśla. Meta została zlokalizowana w Krasnym Lesie, do którego prowadził solidny podjazd.

W wyścigu wzięli udział zawodnicy z trzynastu krajów, w tym tak odległych jak RPA czy Tajwan. Najszybciej trasę pokonał Portugalczyk Fausto Martins. Drugie miejsce zajął Dawid Bojarczak, który uczestniczy w Maratonach Kresowych od 2013 roku. Najszybszą zawodniczką była Sandra Permingeat z Francji.

W trakcie wirtualnego wyścigu zawodnicy, którzy dołączyli z kamerą internetową mieli okazję na żywo wymieniać się uwagami na temat trwających zawodów. Do telekonferencji dołączył m.in. zawodnik z Rumunii. Była to też okazja do zaobserwowania warunków, w jakich realnie startowali uczestnicy. Przeważała opcja umieszczenia trenażera w domu. Paweł Kościelny mieszkający na stałe w Warszawie dołączył z wiejskiej działki, i jego konkurenci mogli usłyszeć jak pieją z zachwytu nad jego jazdą kury nioski...

Także w Supraślu, ale w prawdziwych warunkach terenowych wystartowała rywalizacja „Kresowe Solo – Supraśl”. Jest to wyścig MTB w formie INDYWIDUALNEGO startu, który będzie rejestrowany za pomocą aplikacji na telefonie komórkowym. Można powiedzieć, że kolarze ścigają się „korespondencyjnie”. Zawodnicy będą pokonywać trasę w dogodnym dla siebie czasie. Wynik zostanie zaliczony tylko wówczas, jeśli zawodnik prawidłowo pokona wyścigowy odcinek. W uzgodnieniu z Nadleśnictwem Supraśl trasa MTB została oznakowana do 30 czerwca 2020 r.

Wyścig w Supraślu zawsze był jednym z najważniejszych punktów w kalendarzu Maratonów Kresowych. Jest wizytówką tego cyklu. Często używane jest określenie kultowe, supraskie interwały. Pierwsze kilometry są łatwe i szybkie. Po minięciu Galerii Rzeźb rozpoczyna się zasadniczy odcinek przez Wzgórza Krzemienne. Jego pokonanie potrafi solidnie zmęczyć, ale też gwarantuje ogromną satysfakcję.

Start wyścigu „Kresowe Solo – Supraśl” został ulokowany w Podsupraślu na obszernej polanie Dębowik. Znajduje się tam wiata i przygotowane miejsce na ognisko. Idealna miejscówka na przyjemne spędzenie czasu dla całej rodziny, ale z możliwością zachowania bezpiecznej odległości od innych. Trasa wyścigowego odcinka dla dorosłych liczy niecałe 24 kilometry. W miniony weekend z rywalizacją Kresowe Solo w Supraślu zmierzyło się już kilkudziesięciu zawodników. Na prowadzeniu aktualnie jest Krystian Kamiński z Wasilkowa reprezentujący drużynę Zabłudów Team, zaś wśród kobiet najszybciej trasę do tej pory pokonała białostoczanka Małgorzata Gołębiewska (WEST ROCK BIKE TEAM).

W „Kresowe Solo – Supraśl” mogą rywalizować zawodnicy w każdym wieku. Dla dzieci został przygotowany dystans Mini o długości 6,5 km. Młodzi zawodnicy startują na polanie Dębowik, zaś finiszują w Galerii Rzeźb. Dla dzieci będzie to też okazja, aby poznać tragiczną historię tego miejsca. Autor Leśnej Galerii Powstania Styczniowego, Ryszard Bołtowicz chciał w ten sposób upamiętnić miejsce, gdzie w cieniu rozłożystego dębu w 1863 roku dokonano egzekucji oddziału powstańczego.

Współorganizatorem zawodów „Kresowe Wirtualnie – Supraśl” i „Kresowe Solo – Supraśl” są Urząd Miejski w Supraślu oraz Centrum Kultury i Rekreacji w Supraślu. Rywalizacji patronują Burmistrz Miasta Radosław Dobrowolski oraz Dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych Andrzej Józef Nowak. Organizację zawodów wsparło Nadleśnictwo Supraśl, Sklepy Rowerowe Peleton, Milsport, Garmin oraz domni.pl. 

Maratony Kresowe

Dodaj komentarz