Na początku lat 90. ubiegłego stulecia otwarcie zbiorów archiwalnych na Litwie dla wszystkich obywateli było jedną z przyczyn eksplozji zainteresowania genealogią. Początki nie były łatwe, brakowało wiedzy, literatury przedmiotu i pomocy naukowych do źródeł genealogicznych.

Któż z nas nie wychował się na opowieściach o historii swoich przodków?... Ciocie, wujkowie, dziadkowie, pradziadkowie – kim byli, gdzie mieszkali, czym się zajmowali. Osobiście zapamiętałam z dzieciństwa pewną rodzinną opowiastkę, że mój pradziadek Dąbrowski ożenił się z Glińską (były to lata 80. XIX wieku). Krewni po jednej i drugiej stronie podczas rodzinnych świąt zaczynali spór o to, który herb jest ważniejszy. I jedni, i drudzy byli szlachcicami. Z tym, że jedni w herbie mieli koronę na trzy zęby, a inni na cztery… I o to właśnie rozchodził się spór. Bawiły mnie te opowiastki, ale pamiętam, jak potomek Glińskich mieszkający „na Litwie”, bo gdzieś pod Malatami, odwiedzał raz do roku moją babcię w Niemenczynie. Glińscy wszak mieli taki obyczaj w swoim rodzie, że raz do roku trzeba odwiedzić wszystkich krewnych.

radiowilnowhite

 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24