ZPL zaangażował ok. 800 wolontariuszy, którym wręczono specjalne zaświadczenia rachmistrzów, są oni w pełni przeszkoleni zarówno w zakresie pracy w reżimie kwarantanny, jak i ochrony danych osobowych. Akcja odbywa się drogą tradycyjną, tj. rachmistrzowie ZPL odwiedzają wszystkich mieszkańców Wileńszczyzny i pomagają im wypełnić pisemną ankietę.
Społeczny Spis Ludności Polskiej na Wileńszczyźnie zbliża się powoli do końca i potrwa do końca bieżącego roku. Na dzień dzisiejszy w wielu miejscowościach udało się dotrzeć do każdego Polaka, a wyniki takiego wysiłku są imponujące. Zebrane dane w większości gmin rejonów wileńskiego, solecznickiego oraz w niektórych miejscowościach rejonu trockiego, święciańskiego czy szyrwinckiego zbliżone są do roku 2011, a w niektórych nawet o 20 proc. przewyższyły dane z ostatniego spisu ludności. Oznacza to, że mieszkańców narodowości polskiej jest więcej niż oficjalnie podawano, pomimo iż ogólna ilość mieszkańców na Litwie ma tendencję malejącą.
Społeczny Spis Ludności Polskiej na Wileńszczyźnie nabiera tempa również w mieście Wilnie, gdzie od lat mieszka dużo osób narodowości polskiej. Apelujemy więc do wszystkich członków Wileńskiego Oddziału Miejskiego ZPL oraz do Polaków zamieszkujących miasto Wilno o aktywny udział w spisie, aby nikt nie został pominięty. Istotną sprawą dla mniejszości narodowych jest zachowanie swojej tożsamości, stąd od naszej aktywności będzie zależało to, jakie będziemy mieć prawa, ile będziemy mieć szkół, ilu nauczycieli i uczniów oraz czy nasz głos będzie się liczył w życiu społecznym i politycznym kraju. Weźmy swój los w swoje ręce i policzmy się, gdyż to w dużym stopniu zadecyduje o zachowaniu praw mniejszości narodowych, szczególnie mniejszości autochtonicznych, którymi są Polacy na Litwie.
Komentarze
To jest wyraźne nadużycie i możliwie wielka manipulacja danymi statystycznymi żeby zaniżyć procentowy udział jakiejś grupy.
Doświadczenie uczy że w ten skandaliczny sposób może być zaniżany udział Polaków w społeczności kraju.
Nie wiadomo. Będą szukali 1001 powodów do podważenia wyników. Ale... bądźmy dobrej myśli. Cuda się zdarzają. Mamy inteligentnych działaczy i posłów - może coś wymyślą. Po prostu róbmy swoje, co do nas należy.
To dlatego lietuvisi i ich polskojęzyczne marionetki (Okińczyc, Balcewicz, Pukszto) wściekle atakowali pomysł spisu Polaków jak i pomysłodawców - działaczy z ZPLu!
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.