Wydrukuj tę stronę

Nie będzie przymusowych badań w Niemenczynie

2020-04-18, 17:30
Oceń ten artykuł
(12 głosów)
Pochód niemenczyniań przez swe miasto w roku 2019 Pochód niemenczyniań przez swe miasto w roku 2019

W ubiegłym tygodniu w szwalni „Vilnika” – zarządzanej przez spółkę z kapitałem niemieckim – zostały ustalone pierwsze przypadki koronawirusa. W ciągu kilku dni liczba zarażonych zwiększyła się do 14 osób. We środę rząd zdecydował zamknąć miasteczlo Niemenczyn. A to doprowadziło do wielu niedogodności i kłopotów wśród mieszkańców miasta i okolic. Z jednej strony ludzie rozumieją potrzebę takich działań, ale z innej strony nie zgadzają się na niektóre rozwiązania anonsowane poprzez miedia.

Szczególny niepokój wywołała informacja o potencjalnie przymusowym badaniu na karonawirusa wśród wszystkich mieszkańców Niemenczyna. Na pewno jest wiele racji w tym, że byłoby to przesadne, bo wielka część mieszkańców od miesiąca pilnie przytrzymuje się kwarantanny – nawet nie wychodzi z domu.

Samorząd rejonu wileńskiego ma identyczne zdanie: należy zbadać – jak jest tylko możliwe – największą liczbę mieszkańców, ale nie może to odbywać się w trybie przymusowym.

Wysoki wskaźnik zachorowań oczywiście niepokoi, ale to nie oznacza, że w Niemenczynie i okolicy można robić jakieś przymusowe eksperymenty Narodowego Centrum Zdrowia Publicznego, którego kierownikiem jest Rolanda Lingienė. Zresztą dyrektor Lingienė w mediach niechlubnie popisała się swoimi wypowiedziami, obrażającymi mieszkańców Niemenczyna, a co jest niedopuszczalne dla urzędnika. W okresie pandemii dla Litwy i całego świata powinna obowiązywać powściągliwość w wydawaniu subiektywnych ocen i zwykły takt.

Przy tak masowych badaniach praktycznie w każdym mieście czy miasteczku Litwy zostałby odnotowany taki sam, a może nawet większy wzrost zachorowań, jak też wzrost niezadowolonych, sfrustrowanych osób, również tych, asocjalnych.

W tym skomplikowanym i napiętym czasie samorząd rejonu wileńskiego ustawicznie pracuje nad ochroną zdrowia, jak też broni prawa swych mieszkańców.

Według informacji uzyskanej przez portal L24.lt, na powyższe ważne i uciążliwe dla ludzi tematy z premierem Sauliusem Skvernelisem rozmawiał dzisiaj lider Akcji Wyborczej Polaków na Litwie-Związku Chrześcijańskich Rodzin Waldemar Tomaszewski.

„Premier w naszej rozmowie zapewnił, że badania nie będą przymusowe, natomiast ważne jest, żeby z tej możliwości dla pożytku własnego zdrowia skorzystałoby jak najwięcej mieszkańców, do czego gorąco zachęcam”– powiedział europoseł Tomaszewski.

Komentarze   

 
#15 hm 2020-05-11 13:12
ludzie odetchnęli bo byli piętnowani przez media i niechętnych nacjonali podkreślających że to "polskie miasto"
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#14 obserw. 2020-04-28 09:19
Sytuacja w Niemenczynie szybko wraca do normalności.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#13 1234 2020-04-22 21:45
"Wysoki wskaźnik zachorowań oczywiście niepokoi, ale to nie oznacza, że w Niemenczynie i okolicy można robić jakieś przymusowe eksperymenty Narodowego Centrum Zdrowia Publicznego, którego kierownikiem jest Rolanda Lingienė. Zresztą dyrektor Lingienė w mediach niechlubnie popisała się swoimi wypowiedziami, obrażającymi mieszkańców Niemenczyna, a co jest niedopuszczalne dla urzędnika."

widać u Rolandy ciągoty do socjalistów, którym służyli Lietuvisi podczas II Wojny Światowej. Ci socjaliści spod znaku swastyki też przodowali w eksperymentowaniu na ludziach.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#12 Filip 2020-04-22 21:42
Osobnicy tak skrzywieni moralnie, tacy jak Lingienė nie powinni pełnić już nigdy żadnych funkcji publicznych.

Jestem za wprowadzeniem testów na inteligencję ogólną oraz emocjonalną dla osób, które chcą pełnić takowe funkcje.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#11 Kacper 2020-04-20 21:42
Cytuję Leszek:
Cytuję pytam się was:
Co ta urzędniczka Lingiene sobie pozwala wyzywać niemenczynian od pijaków.Żenada

Ta Lingiene to socialdemokratka.
Nienawidzą Polaków niemniej jak konserwatyści, tylko udają przychylnych by zbierać podczas wyborów głosy mniejszości narodowych. Nieprawdaż panowie Duchniewiczu i Radczenko.

Dla Aleksa Radczenki nie było nawet przeszkodą iść pod kościół po podpisy i z ulotkami. Pajac bez zasad...
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#10 Jerzy 2020-04-19 14:13
Cytuję pytam się was:
Co ta urzędniczka Lingiene sobie pozwala wyzywać niemenczynian od pijaków.Żenada

Za takie pełne nienawiści i pogardy odzywki urzędnik powinien być natychmiast usunięty ze stanowiska.
Niestety wśród socjaldemokratów i konserwatystów wciąż jest wielu zaślepieńców, ziejących nienawiścią do wszystkiego co polskie.
A tej jakiejś tam Lingiene to nawet współczuję, bo zdaje się sama jest bardzo chora... na niebezpieczne urojenia.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#9 medyk 2020-04-18 23:50
Z tym całym koronawirusem to jest coraz więcej pytań i wątpliwości. Coraz więcej wskazuje na to, że został wytworzony w laboratorium. Teraz ponadnarodowe instytucje i państwa próbują maksymalnie ograniczać wolności obywatelskie, wprowadzana jest cenzura w tym przez facebooka i youtube. Kasuje się wypowiedzi ludzi mówiących prawdę. Ale najciekawsze są informacje jak przemysł farmaceutyczny, ten szczepionkowy już zaczął szantażować państwa, a na czele tego stoi miliarder Bill Gates, który założył swoje laboratoria do produkcji szczepionek i żąda, aby w przyszłości były przymusowe dla wszystkich ludzi, co oznacza, że miliardy ludzi musiałoby się zaszczepić bez gwarancji, że to pomoże i to szczepionką słabo przebadaną. Za tą budowaną w mediach światową paniką i imperium strachu wśród ludzi stoi przemysł farmaceutyczny, który w pogoni za zyskami zrobi wszystko. Po co? By zarazić strachem miliardy ludzi, a potem sprzedawać im za miliardy dolarów leki oraz szczepionki. Dlatego Trump wycofał finansowanie WHO. Myślę, że niedługo prawda wyjdzie na jaw.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#8 Teresa 2020-04-18 23:45
Podzielam zdanie, że należy zbadać jak największą liczbę mieszkańców, ale nie może to odbywać się w trybie przymusowym i raczej nie ma potrzeby badać wszystkich.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#7 Janusz 2020-04-18 23:01
Nie można robić eksperymentów na ludziach. Zamknięcie Niemenczyna już wymaga od mieszkańców wielkich wyrzeczeń. A przymusowe testowanie wszystkich byłoby nadgorliwością. Tym bardziej że większość mieszkańców jest zdyscyplinowana i poddaje się wszelkim narzuconym rygorom. Dlatego W. Tomaszewski słusznie zainterweniował u premiera w tej sprawie o rozsądek i zrozumienie odczuć zwykłych ludzi.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#6 Anna 2020-04-18 19:30
W każdej sytuacji, nawet wyjątkowo trudnej, potrzebna jest dawka zdrowego rozsądku. W tym kierunku poszła inicjatywa lidera AWPL, wspierana przez samorząd rejonu wileńskiego: żeby dobre chęci nie zmieniły się w bezduszny przymus. Należy ludziom pomagać, ale z pełnym poszanowaniem i wyczuciem. Brawo za szybko podjętą interwencję.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 

Dodaj komentarz