Wydrukuj tę stronę

Jaszuny – gmina z perspektywą

2019-03-19, 19:41
Oceń ten artykuł
(13 głosów)
Zdzisław Mażejko piastuje urząd od września ub. roku Zdzisław Mażejko piastuje urząd od września ub. roku Fot. Andrzej Kołosowski

Rozmowa ze starostą gminy jaszuńskiej Zdzisławem Mażejką.

– Od pół roku piastuje Pan stanowisko starosty gminy jaszuńskiej. Jak się układała Pana kariera zawodowa do chwili objęcia posady starosty?

Po ukończeniu w 2008 roku kierunku ekonomicznego i organizacji przedsiębiorstw w Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie, wróciłem do ojczystego rejonu solecznickiego. Początkowo pracowałem jako główny księgowy w Gimnazjum im. Michała Balińskiego. Już wtedy miałem okazję bliżej poznać Jaszuny i ich mieszkańców. Następnie w 2010 roku podjąłem pracę w Wydziale Budżetu i Finansów administracji samorządu rejonu solecznickiego. W ubiegłym roku samorząd solecznicki ogłosił konkurs na stanowisko starosty gminy Jaszuny. Złożyłem wniosek do udziału w konkursie, który pomyślnie wygrałem. Do nowej pracy przystąpiłem 13 września ubiegłego roku tuż przed rejonowymi dożynkami. Musiałem więc od razu rzucić się w wir pracy.

W jednej z największych w rejonie gmin na brak pracy raczej nie powinien Pan narzekać?

Zgadza się, gmina nie jest mała. Jej powierzchnia wynosi 10 814,71 ha, liczy 23 wsie i 8 kolonii. Zamieszkuje tu około 4 000 osób, z czego 2 200 to mieszkańcy Jaszun. Niezależnie od tego wielka czy mała jest gmina, funkcje starosty polegają przede wszystkim na pracy z ludźmi, okazywaniu pomocy w rozwiązywaniu bieżących problemów. Obecnie wiele uwagi poświęcam kontroli stanu dróg żwirowych po sezonie zimowym. Należy je naprawić, aby nadawały się do jazdy. Wiele problemów przysparza nie do końca uregulowany system wywozu śmieci. System w rejonie został zreformowany przed rokiem i jeszcze nie wszystko przebiega tak, jak powinno być, na co głównie skarżą się mieszkańcy. Staramy się niezwłocznie reagować na wszystkie sygnały, które docierają do nas od mieszkańców gminy.

Jak układa się współpraca starosty z sołtysami i na czym ona polega?

W gminie jaszuńskiej mamy 15 sołectw. Sołtysi już z racji swego miejsca zamieszkania są najbliżej ludzi i bardzo dobrze znają ich problemy i potrzeby. Dlatego staram się utrzymywać bliskie kontakty ze swoimi pomocnikami społecznymi, kim w istocie rzeczy są sołtysi. Mamy tradycję, że co miesiąc spotykamy się, by wspólnie omówić sytuację w gminie. Co roku starosta ma obowiązek złożyć sołtysom sprawozdanie z działalności. Bez udziału i pomocy sołtysów trudno byłoby pokonać wiele problemów, organizować imprezy kulturalne, tworzyć prawdziwą wspólnotę lokalną.

Jaszuny mają bardzo dogodne położenie geograficzne, znajdują się bowiem w pół drogi od Solecznik do Wilna. Jak to wpływa na stopę zatrudnienia mieszkańców starostwa?

Usytuowanie geograficzne Jaszun rzeczywiście jest bardzo wygodne. Jednak nie trzeba zapominać, że na mapie ekonomicznej rejonu solecznickiego, nasza gmina wyróżnia się wielką aktywnością gospodarczą. Istnieje pokaźny rynek lokalnego zatrudnienia. Na terenie gminy działalność gospodarczą prowadzi prawie 40 firm z różnych branż. Do największych należy SA „Actas” – jedyne na Litwie przedsiębiorstwo produkujące ocet, ZSA „Polivektris” – największa w rejonie firma pod względem zatrudnienia pracowników, zajmująca się przeróbką plastikowych odpadów, ZSA „Polywood” – produkująca parkiet, ZSA „Olkusjana” – produkująca wyroby mięsne, ZSA „Evaldo daržovės” – hodująca warzywa i zioła, ZSA „Seltanas”, ZSA „Amortizacija”, przedsiębiorstwa indywidualne Henryka Tomaszewicza i Władysława Bernata. Zatrudnienie mieszkańców gminy przede wszystkim dotyczy pracy w danych przedsiębiorstwach. Do pracy w Wilnie czy Solecznikach dojeżdżają przeważnie osoby pracujące w różnych urzędach państwowych.

Ponadto wygodne położenie geograficzne sprawia, że do naszej gminy chętnie przyjeżdżają na stałe zamieszkanie młode rodziny z Wilna. Kupują działki bądź domy w pobliskich z Jaszunami wsiach i układają sobie życie, nadal pracując w Wilnie. W Jaszunach dziecko ma szansę pobierać naukę w trzech językach – litewskim, polskim i rosyjskim. Mamy nie tylko przedszkole, ale i szkołę muzyczną, co dla terenów wiejskich jest raczej rzadkością. Takie atuty są bardzo ważne dla młodych rodzin. Ludzie już dawno dostrzegli, że Jaszuny to gmina z perspektywami.

Jakie najważniejsze prace zaplanowane są w gminie w roku bieżącym?

Mamy nadzieję, że uda się zaasfaltować ulicę Dworcową, prowadzącą do kaplicy św. Antoniego, zbudować nowy parking samochodowy w miasteczku oraz plac zabaw dla dzieci. Obecnie dobiega końca renowacja miejscowego przedszkola, które zostało rozbudowane w związku ze wzrastającą liczbą dzieci. Wszystkie prace remontowe mają być zakończone do lata.

Rozmawiał Andrzej Kołosowski

Tygodnik Wileńszczyzny

Komentarze   

 
#2 Jacek 2019-03-19 20:51
Niezwykły potencjał drzemie w Jaszunach
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#1 Paweł 2019-03-19 20:49
Rzeczywiście gmina o ogromnych możliwościach
Cytować | Zgłoś administratorowi
 

Dodaj komentarz