W sobotę, 20 stycznia, w Domu Kultury Polskiej na uroczystość licznie zebrali się przedstawiciele władz, działacze kultury, sympatycy i wielbiciele oryginalnej twórczości oraz wielkich poczynań Jana Gabriela Mincewicza - wielostronnego działacza. W dużej sali DKP w Wilnie, gdzie odbywała się konferencja poświęcona niestrudzonemu Synowi Ziemi Wileńskiej, brzmiały ciepłe słowa uznania dla mistrza z ust zarówno polityków, ludzi zaprzyjaźnionych z Ziemią Wileńską, jak też i z ust wielu prelegentów, którzy w swoich referatach podkreślali wartość i znaczenie wyjątkowej osobowości Jana Mincewicza.
Jan Gabriel Mincewicz to sławna postać, która jest godna wszelkiej czci za zasługi i starania dla rozwoju kultury, za kontynuowanie tradycji, za działania sprzyjające zachowaniu tożsamości mniejszości narodowych w kraju nad Bałtykiem i w świecie.
Jednym z największych dzieł maestro jest 35-letni zespół „Wileńszczyzna”, który założył i kierował nim niezmiennie po kres życia. Dzięki mistrzowi zespół ma obszerny repertuar, w którym przedstawia publiczności bogactwo cech kulturowych mniejszości narodowych zamieszkujących Litwę, a przez to reprezentuje ogólne walory kultury naszego kraju, częstokroć także przed publicznością zagraniczną.
Dzięki starannej i precyzyjnej pracy mistrza zespół „Wileńszczyzna” gościnnie wystąpił w wielu krajach: w Polsce, we Francji, Belgii, Watykanie, USA, Australii oraz innych państwach zagranicznych.
Wykonaniem „Chóru Niewolników” z opery „Nabucco” Giusepee Verdiego "Wileńszczyzna" zainauguarowała uroczystości. Następnie przemawiał ks. Tadeusz Jasiński, z którego inicjatywy odmówiono modlitwę do Miłosierdzia Bożego. Wspominając mistrza ks. Tadeusz zaznaczył, że Jan Mincewicz był osobą głęboko uduchowioną, pochodził z rodziny zakrystianina, więc rodzice myśleli, że zostanie księdzem…
Po sentymentalnych wspomnieniach płynących z ust duszpasterza swój występ kontynuowała "Wileńszczyzna". Odśpiewany został hymn Wojska Polskiego „Legiony”, a grupa taneczna wykonała „Poloneza wileńskiego”. Następnie przyszedł czas na przemówienia i referaty działaczy kultury, polityków i społeczników, którzy akcentowali wielkość zasług i postępowość Jana Mincewicza – „Człowieka pokory, pracowitego i zdeterminowanego, który zostawił ponadczasowy ślad w ogólnopolskiej kulturze” – jak to podkreśliła Apolonia Skakowska, dyrektor Centrum Kultury im. Stanisława Moniuszki. Prelegentka powiedziała także, że „precyzyjna praca Mincewicza, który wysoko niósł kulturę, zostanie i zajmie poczesne miejsce w kronice polskiej kultury narodowej”.
Wśród prelegentów na uroczystości obecny był Waldemar Tomaszewski, eurodeputowany z ramienia Akcji Wyborczej Polaków na Litwie-Związku Chrześcijańskich Rodzin, prezes AWPL-ZChR, który powiedział, że „Jan Mincewicz był teologiem, politykiem, społecznikiem, zakładał podwaliny do niepodległości, był współzałożycielem i kierownikiem Związku Polaków na Litwie, przez trzy kadencje był posłem na Sejm RL. Jesteśmy wdzięczni Opatrzności, że przyszło się z nim żyć i pracować”.
Prelekcję polityczną zmieniały kolejno inne prelekcje, podczas których wyszczególniane były osiągnięcia i zasługi Jana Mincewicza w muzyce i poezji, oświacie i kulturze.
Józef Szyłejko z Gdańska, prezes zarządu Miłośników Wilna i Ziemi Wileńskiej opowiedział o współpracy kulturowej i o nagrodach za krzewienie kultury polskiej dla „Wileńszczyzny”.
Walenty Wojniłło, prezenter telewizyjnego programu „Wilnoteka”, zaznaczył, że Jan Mincewicz był także pierwszym dokumentalistą życia kulturalnego. Zachowały się poniektóre kadry kroniki filmowej. Natomiast Krystyna Adamowicz, dziennikarka prasy polskiej na Litwie, podzieliła się wspomnieniami o wizycie Jana Mincewicza w redakcji „Czerwonego Sztandaru”.
Jan Gabriel Mincewicz był także wicemerem rejonu wileńskiego, którego obowiązkowość i kompetencje doceniała pani mer rejonu wileńskiego, Maria Rekść, która była obecna na uroczystości w DKP.
Pomimo zasług i wysokich stanowisk, które piastował przez lata, Jan Gabriel Mincewicz (1938-2016) pozostał bardzo skromnym i dobrodusznym człowiekiem wobec wszystkich ludzi, dla których poświęcił swe życie, bez reszty oddając się sprawom społecznym na Wileńszczyźnie.
Uroczystość zakończyła się popisami „Wileńszczyzny”. Zebrana na sali publiczność oklaskiwała układy taneczne oraz polskie piosenki w wykonaniu zespołu. Piosenką „Wileńszczyzny drogi kraj”, do której słowa i muzykę napisał Jan Gabriel Mincewicz zespół uwieńczył uroczyste spotkanie.
Reprezentacyjnym Zespołem Pieśni i Tańca „Wileńszczyzna” obecnie kieruje Natalia Sosnowska, z grupą taneczną pracuje wieloletnia choreograf Leonarda Klukowska.
Teresa Markiewicz
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
- Fot. Marian Dźwinel Fot. Marian Dźwinel
http://l24.lt/pl/spoleczenstwo/item/227394-uroczystosc-ku-pamieci-wielkiego-mistrza-jana-gabriela-mincewicza?tmpl=component&print=1#sigProGalleria0121896ea9
- fot. Teresa Markiewicz fot. Teresa Markiewicz
- fot. Teresa Markiewicz fot. Teresa Markiewicz
- fot. Teresa Markiewicz fot. Teresa Markiewicz
- fot. Teresa Markiewicz fot. Teresa Markiewicz
- fot. Teresa Markiewicz fot. Teresa Markiewicz
- fot. Teresa Markiewicz fot. Teresa Markiewicz
- fot. Teresa Markiewicz fot. Teresa Markiewicz
- fot. Teresa Markiewicz fot. Teresa Markiewicz
- fot. Teresa Markiewicz fot. Teresa Markiewicz
- fot. Teresa Markiewicz fot. Teresa Markiewicz
- fot. Teresa Markiewicz fot. Teresa Markiewicz
- fot. Teresa Markiewicz fot. Teresa Markiewicz
- fot. Teresa Markiewicz fot. Teresa Markiewicz
- fot. Teresa Markiewicz fot. Teresa Markiewicz
- fot. Teresa Markiewicz fot. Teresa Markiewicz
http://l24.lt/pl/spoleczenstwo/item/227394-uroczystosc-ku-pamieci-wielkiego-mistrza-jana-gabriela-mincewicza?tmpl=component&print=1#sigProGalleria4782e8e5f5
Komentarze
takim go zapamiętamy
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.