Do przewodnictwa UE z łamaniem praw własnych obywateli?

2013-06-04, 15:52
Oceń ten artykuł
(0 głosów)

W ubiegłym tygodniu, 30-31 maja, z tradycyjną wizytą przed objęciem prezydencji Litwy w Unii Europejskiej gościł w Wilnie przewodniczący Parlamentu Europejskiego (PE) Martin Schulz, komisarz UE ds. sprawiedliwości, praw podstawowych i obywatelstwa – Viviane Reding oraz szefowie frakcji, m.in. przewodniczący parlamentarnej grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (EKR) Martin Callanan.

Wizycie wysokiej rangi przedstawicieli Parlamentu Europejskiego towarzyszyły spotkania z prezydent Dalią Grybauskaite, litewskimi parlamentarzystami oraz otwarcie przy alei Giedymina w stolicy Domu Europejskiego. Wydarzenia te nie pozostały bez echa wśród przedstawicieli polskiej mniejszości narodowej, którzy, domagając się przestrzegania przez Litwę podstawowych praw każdego obywatela, chcą, by ich głos został usłyszany również na forum europejskim.

Spotkanie z kierownictwem AWPL

Szef EKR Martin Callanan wraz z sekretarzem generalnym EKR Frankiem Barrett'em podczas wizyty na Litwie, w czwartek, 30 maja, spotkał się z przewodniczącym delegacji litewskiej w Grupie EKR w PE, przewodniczącym Akcji Wyborczej Polaków na Litwie, europosłem Waldemarem Tomaszewskim oraz przedstawicielami kierownictwa AWPL.

Spotkanie odbyło się w Biurze EKR w Wilnie. EKR jest jedyną frakcją Parlamentu Europejskiego, która ma swoje przedstawicielstwo na Litwie. „Cieszymy się, że w tak napiętym harmonogramie wizyty znaleźliście czas na spotkanie z kierownictwem AWPL. Jesteśmy niezmiernie zadowoleni z owocnej współpracy naszej partii z grupą EKR" – powitał gości europoseł Waldemar Tomaszewski.

W spotkaniu udział wzięli również: Rita Tamaszuniene, przewodnicząca Frakcji AWPL w Sejmie RL oraz wiceprzewodniczący AWPL Zdzisław Palewicz, mer rejonu solecznickiego i poseł Zbigniew Jedziński.

Przedstawiciele AWPL na spotkaniu z delegatami UE poruszyli m.in. temat zbliżających się wyborów do Parlamentu Europejskiego. Wyrażono ubolewanie nad sztucznymi próbami większych partii, dążących do podniesienia progu wyborczego i tym samym ograniczenia możliwości mniejszych partii w wyborach do parlamentu UE.

M. Callanan cieszył się ze świetnej współpracy z partią AWPL i wyraził nadzieję, że po wyborach do PE w przyszłym roku EKR będzie mogła przywitać liczniejszą grupę europosłów z ramienia AWPL.

Zignorowane pytanie

Podczas wizyty delegacji PE w Pałacu Prezydenckim, przewodniczący frakcji EKR M. Callanan, w czwartek, pierwszego dnia wizyty, zwrócił się do prezydent oraz Gabinetu Ministrów z pytaniem, kiedy zostaną rozwiązane problemy, dotyczące mniejszości narodowych. Niestety, na to pytanie nie udzielono odpowiedzi, zostało ono po prostu zignorowane.

Jednak M. Callanan nie dał za wygraną i następnego dnia, 31 maja, powrócił do pytania o prawach mniejszości narodowych na Litwie podczas spotkania w litewskim parlamencie następnego dnia, gdzie przewodniczący Parlamentu Europejskiego Martin Schulz oraz delegacja PE spotkała się litewskimi parlamentariuszami. Do tych kwestii ustosunkowali się również inni prezesowie frakcji Parlamentu Europejskiego.

Problemy mniejszości narodowych na Litwie przedstawił wiceprzewodniczący Sejmu RL z ramienia AWPL Jarosław Narkiewicz. „W państwie, które należy do Unii Europejskiej, tożsamość narodowa powinna być chroniona w należyty sposób – również prawnie. Powinna być stworzona baza prawna, która pozwoli nie tylko chronić wartości, lecz również je pielęgnować. Dziwnie wygląda sytuacja, kiedy w jednym z państw członkowskich UE ludzie są karani za to, że na swoim domu zawiesili tabliczki z dwujęzycznymi napisami lub próbując używać swego języka ojczystego obok języka państwowego" – powiedział Jarosław Narkiewicz, zwracając również uwagę, że na Litwie wygasła Ustawa o mniejszościach narodowych, która, zdaniem wiceprzewodniczącego, „jako jedyna chroniła wartości narodowe".

Dom Europejski z pikietą tle

Z kolei w piątek przed południem odbyła się ceremonia otwarcia Domu Europejskiego. Temu wydarzeniu towarzyszyła pikieta przeciwko łamaniu praw mniejszości narodowych. „Panie Schulz, czy chce Pan być Szulcas?", „Europo, broń naszych praw!", „NIE – represjom finansowym", „Ręce precz od L. Kotłowskiej i B. Daszkiewicza!" – głosiły plakaty, które trzymała grupa osób zebrana przed budynkiem nowo otwieranego Domu Europejskiego.

„Chcemy, by przywódcy europejscy nam pomogli. Nie ma innego sposobu, by nas usłyszano, dlatego przyszliśmy na pikietę" – powiedział jeden z uczestników. „W Europie powinny obowiązywać jednakowe warunki ochrony praw człowieka. Litwa jest częścią Unii, dlatego wszyscy obywatele naszego kraju mają prawo do korzystania ze standardów europejskich" – wtórowała mu inna uczestniczka, która przyszła na pikietę, bo, jak zaznaczyła, nie jest zadowolona ze stanu praw człowieka na Litwie i chce poprawy.

„Przyszedłem tu dziś, bo chcę, by usłyszano moje stanowisko na temat dwujęzycznych nazw ulic oraz nakładanych za to kar" – mówił pikietujący student i dodał, że nie jest też zadowolony z ujednolicenia egzaminu maturalnego z języka litewskiego w szkołach litewskich i mniejszości narodowych oraz stopniowego rugowania języka polskiego z placówek oświatowych z polskim językiem nauczania.

Zakłamanie medialne nie ustaje

W ceremonii otwarcia Domu Europejskiego wzięła udział prezydent – Dalia Grybauskaite, przebywający z wizytą na Litwie przewodniczący PE – Martin Schulz i komisarz UE ds. sprawiedliwości, praw podstawowych i obywatelstwa – Viviane Reding, a także członkowie Sejmu i Rządu RL, kierownictwo urzędów państwowych, ambasadorowie.

Prezydent w swym przemówieniu m. in. nawiązała do pikiety, zaznaczając: „Rozumiem stanowisko tych ludzi, którzy mają prawo na swoje zdanie".

Chociaż głowa państwa w przededniu prezydencji Litwy w UE niejednokrotnie podkreśla, że w Europie powinni być słyszani wszyscy obywatele, jednak to właśnie nasze państwo słynie z łamania praw mniejszości narodowych, a sama pani prezydent nie raczyła odpowiedzieć na pytanie zadane przez jednego z przewodniczących frakcji PE. Z kolei, podanie prawdy jest często zniekształcane przez litewskie media. Podobnie było w stosunku do pikietujących przy Domu Europejskim – wieczorem w litewskich audycjach radiowych została podana kłamliwa informacja, iż pikietujący żądali... większych dopłat unijnych dla Litwy.

W Domu Europejskim pod jednym dachem będzie działało Przedstawicielstwo Komisji Europejskiej na Litwie, Biuro Informacyjne Parlamentu Europejskiego oraz Europejski Instytut ds. Równości Kobiet i Mężczyzn.

Opr. Teresa Worobiej

www.L24.lt

Komentarze   

 
#4 Wilk 2013-06-04 22:46
Nareszcie w sprawie dyskryminacji polskiej narodowości na Litwie, rdzennych mieszkańców tej ziemi, będzie wiadomo w szerokich kręgach polityków Europy i nie tylko. Nacjonalistom litewskim staje się coraz bardziej gorąco.Śmiałe wypowiedzi naszych polityków przynoszą coraz bardziej namacalne efekty.Tomaszewski na arenie międzynarodowej polityki staje się coraz bardziej popularny,jako rozsądny i mądry polityk.Jestem pewien że prowadzona przez przez AWPL polityka jest efektywna i konsekwentna w swym działaniu.Nie wyobrażam sobie jak politycy litewscy włącznie z panną prezydent z takim bagażem kłamstw i z takim brudnym sumieniem będą przewodniczyć w parlamęcie europejskim? Przekonuje was że ztakim spadkiem czeka nasz kraj jeszcze dużo "przyjemnych" niespodzianek.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#3 Rejtan 2013-06-04 19:15
Poseł Tomaszewski to polityk z europejskim doświadczeniem, dzięki temu AWPL jest partnerem dla europejskich partii. Najpierw premier Cameron w Brukseli spotkał się z Przewodniczacym Tomaszewskim, teraz prawa ręka premiera Wlk. Brytanii-Martin Callanan-lider torysów w europarlamencie i szef jednej z frakcji w PE omawiał w Wilnie z europosłem Tomaszewskim prezydencję Litwy w Unii. Tak uprawia się skuteczną politykę. Widać, że w Europie cenią zdanie Tomaszewskiego i liczą się z AWPL. Gratuluję i powodzenia.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#2 Kazek 2013-06-04 18:51
Lietuva stacza się po równi pochyłej. Kompromituje się w oczach całej Europy, trwając uparcie w dyskryminowaniu polskiej mniejszości.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#1 Kmicic 2013-06-04 17:34
A gdzie poprzednie posty?
Cytować | Zgłoś administratorowi
 

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • 28 marca 2024

    Wielki Czwartek

    J 13, 1-15

    Słowa Ewangelii według świętego Jana

    Przed świętem Paschy Jezus wiedział, że nadeszła godzina Jego przejścia z tego świata do Ojca. A ponieważ umiłował swoich, którzy mieli pozostać na świecie, tę miłość okazał im aż do końca. Podczas wieczerzy, gdy diabeł zajął się już tym, by Judasz, syn Szymona Iskarioty Go wydał, Jezus świadomy, że Ojciec przekazał Mu wszystko w ręce, a także, że od Boga wyszedł i do Boga wraca, wstał od wieczerzy, zdjął szatę, wziął płócienny ręcznik i przepasał się nim. Następnie wlał wodę do miednicy i zaczął obmywać uczniom nogi oraz wycierać je płóciennym ręcznikiem, którym był przepasany. Gdy podszedł do Szymona Piotra, ten zapytał: „Panie, Ty chcesz mi umyć nogi?”. Jezus mu odpowiedział: „Tego, co Ja teraz czynię, ty jeszcze nie rozumiesz, ale później to pojmiesz”. Mimo to Piotr sprzeciwił się: „Nigdy nie będziesz mi umywał nóg!”. Jezus więc powiedział: „Jeśli cię nie umyję, nie będziesz miał udziału ze Mną”. Wtedy Szymon Piotr powiedział: „Panie, umyj mi nie tylko nogi, ale też ręce i głowę!”. Jezus mu odrzekł: „Ten, kto się wykąpał, nie potrzebuje jeszcze raz się myć, chyba za wyjątkiem nóg, gdyż cały jest czysty. I wy jesteście czyści, lecz nie wszyscy”. Powiedział: „Nie wszyscy jesteście czyści”, gdyż znał swojego zdrajcę. Po umyciu im nóg Jezus nałożył szatę, ponownie zajął miejsce przy stole i zaczął mówić: „Czy rozumiecie, co wam uczyniłem? Wy nazywacie Mnie Nauczycielem i Panem – i słusznie mówicie, bo Nim jestem. Jeśli więc Ja, Pan i Nauczyciel, umyłem wasze nogi, również i wy powinniście sobie nawzajem umywać nogi. Dałem wam przykład, abyście tak postępowali wobec siebie, jak Ja postąpiłem względem was”.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24