Największym grzechem chrześcijanina może być mniemanie, że skoro wierzy – jest lepszy od niedowiarka.
A przecież wiara musi kojarzyć się z pokorą.
Czy nie myślę za dużo o sobie?
Sam Kościół z biegiem lat dorasta, dojrzewa do coraz głębszego odczytywania Ewangelii.
Ks. Jan Twardowski
XIX Niedziela Zwykła
2015-08-09, 11:08
Jezus rzekł (...) w odpowiedzi: „Nie szemrajcie między sobą! Nikt nie może przyjść do Mnie, jeżeli go nie pociągnie Ojciec, który Mnie posłał; Ja zaś wskrzeszę go w dniu ostatecznym. Napisane jest u Proroków: Oni wszyscy będą uczniami Boga. Każdy, kto od Ojca usłyszał i nauczył się, przyjdzie do Mnie. Nie znaczy to, aby ktokolwiek widział Ojca; jedynie Ten, który jest od Boga, widział Ojca. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto wierzy, ma życie wieczne".
(J6, 43-47)
Etykiety