Wydrukuj tę stronę

Ewangelia na co dzień. Niedziela, 11 października 2020

2020-10-11, 06:30
Oceń ten artykuł
(2 głosów)
Ewangelia na co dzień. Niedziela, 11 października 2020 © L24.lt (fot. Marlena Paszkowska)

28 niedziela zwykła

Mt 21, 33-43

Słowa Ewangelii według świętego Mateusza

Jezus w przypowieściach mówił do wyższych kapłanów i faryzeuszy: „Królestwo niebieskie podobne jest do króla, który wyprawił synowi ucztę weselną. Posłał służących, żeby zwołali zaproszonych na ucztę. Ale oni nie chcieli przyjść. Posłał ponownie innych służących i polecił im: «Powiedzcie zaproszonym: Przygotowałem już ucztę. Zabiłem woły i tuczne zwierzęta. Wszystko jest gotowe. Przyjdźcie na ucztę!». Oni jednak to zlekceważyli. Jeden poszedł na swoje pole, drugi załatwiał sprawy handlowe, pozostali zaś pochwycili służących, znieważyli ich i pozabijali. Wtedy król rozgniewał się i posłał żołnierzy, aby wytracili tych zabójców, a ich miasto spalili. Sługom natomiast powiedział: «Uczta jest wprawdzie gotowa, ale zaproszeni nie okazali się jej godni. Wyjdźcie więc na rozstaje dróg i kogokolwiek spotkacie, zaproście na ucztę». Słudzy wyszli i sprowadzili wszystkich, których spotkali na drodze, zarówno złych, jak i dobrych. I sala weselna zapełniła się gośćmi. Wtedy wszedł król, aby przyjrzeć się gościom. Zobaczył kogoś, kto nie był ubrany odświętnie. Zapytał: «Przyjacielu, jak tutaj wszedłeś bez odświętnego stroju?». On zaś milczał. Wtedy król rozkazał sługom: «Zwiążcie mu nogi i ręce i wyrzućcie go na zewnątrz, w ciemności. Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów». Bo wielu jest zaproszonych, a mało wybranych”.

Wzgardzone zaproszenie

Obecność Boga jest rzeczywistością radosną i obfitą. Jezus porównuje ją do uczty weselnej. Ojciec wszystko przygotował, lecz zaproszeni nie przyszli, gdyż byli zajęci swoimi małymi sprawami. Ojciec więc zaprosił wszystkich, których słudzy spotkali. Kiedyś na Wschodzie ubodzy uczestniczący w uroczystościach otrzymywali wierzchnią szatę jako strój weselny. Jednak i tu ktoś jej nie przyjął, i został wyrzucony. A jak jest z nami? Bóg daje nam wszystko. Mimo to potrafimy wzgardzić Jego zaproszeniem i obdarowaniem w Słowie, Eucharystii, sakramentach, łaskach, obecności bliźnich. A to prowadzi nas do rozpaczy.

Jezu, przyjmuję dziś z wdzięcznością szatę łaski i Twoje zaproszenie na ucztę eucharystyczną.

Media

Dodaj komentarz