Premier podsumowała rok rządów

2015-09-30, 15:20
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Premier Ewa Kopacz podkreśliła, że nowym wyzwaniem jest bogatsza Polska i bogatsi Polacy Premier Ewa Kopacz podkreśliła, że nowym wyzwaniem jest bogatsza Polska i bogatsi Polacy © AFP/Scanpix (fot.Wojtek Radwański)

Za nami rok spełnionych obietnic; jedyne czego nie udało się osiągnąć, to zmienić polskiej polityki, poprawić relacji między rządem i opozycją - mówiła w środę premier Ewa Kopacz, podsumowując rok rządów. Podkreśliła, że nowym wyzwaniem jest bogatsza Polska i bogatsi Polacy.

Premier powiedziała, że wygłoszone rok temu jej expose zawierało filozofię polityki, jak i zestaw zapowiedzi tego, co będzie chciała zrobić. "Dziś mogę powiedzieć: to był rok spełnionych obietnic" - podkreśliła Kopacz podczas wystąpienia w auli Wydziału Fizyki Politechniki Warszawskiej. W tym samym miejscu premier prezentowała we wrześniu 2014 roku skład proponowanej przez siebie Rady Ministrów.

"Podjęłam niełatwe zadanie bycia premierem RP w poczuciu odpowiedzialności za ojczyznę, w poczuciu odpowiedzialności za kraj" - dodała. Zaznaczyła, że została premierem po sukcesie Polski, gdy Donald Tusk został szefem Rady Europejskiej. "Wtedy wyraźnie zadeklarowałam, że od pierwszego dnia biorę pełną odpowiedzialność za politykę rządu i pełną odpowiedzialność za deklaracje, które składam" - mówiła premier.

Zdaniem Kopacz, jednej rzeczy nie udało jej się osiągnąć. "Chciałam zmienić polską politykę. Chciałam zmienić relację między rządem a opozycją. Chciałam doprowadzić do tego, by w Polsce możliwa była normalna debata na argumenty, a nie ciągłe obrzucanie się inwektywami, kłótnia, wojna. Ręka, którą wtedy wyciągnęłam do opozycji, zawisła w próżni. Nie było woli dialogu wtedy, nie ma go i teraz" - oceniła premier.

Kopacz mówiła o tym, że jej rząd złożył ponad 30 projektów, które wpłynęły i wpłyną na poprawę jakości życia Polaków. "Teraz nadchodzi czas, by do zmian, które już nastąpiły, dołączyć zmiany w życiu Polaków. (...) Nowym wyzwaniem jest nie tylko bogatsza Polska, ale przede wszystkim bogatsi Polacy" - podkreślała.

Jak zaznaczyła, Polska jest szanowana i podziwiana za granicą, a Polacy obejmują najważniejsze stanowiska w UE. "Nasz głos w porównaniu z tym, co się działo za rządów PiS, nabrał wagi i rozwagi" - podkreśliła premier. Jej zdaniem, nawet ci, którzy mówili o Polsce w ruinie, wstydzą się tego, co powiedzieli i rakiem się wycofują, bo Polska nie zmarnowała swojego czasu.

"Moim największym marzeniem jest, bym mogła stanąć przed wami w tym samym miejscu za cztery lata i znów mogła powiedzieć: obiecałam, że zrobię i zrobiłam; chcę w tym miejscu za 4 lata powiedzieć: mówiłam, że Polacy będą dużo więcej zarabiać i zarabiają. To jest mój plan i moje marzenie" - podkreśliła.

Premier podzieliła swe wystąpienie na sześć obszarów tematycznych; pierwszy z nich dotyczył bezpieczeństwa. "Żyjemy w czasach, w których do polityki międzynarodowej wróciła przemoc i siła jako metody rozwiązywania konfliktów między narodami" - powiedziała szefowa rządu. Jak podkreśliła, "o naszym bezpieczeństwie decyduje nasza polityka zagraniczna, która zapewnia nam wiarygodność w Europie i w NATO".

"Jesteśmy solidarni z naszymi partnerami i dlatego wiemy, że oni będą solidarni z nami" - podkreśliła.

Ale wiemy - mówiła premier - że "o nasze bezpieczeństwo militarne musimy dbać także sami". Dlatego - przypomniała - zwiększone zostały wydatki na obronność do 2 proc. PKB rocznie. "W praktyce oznacza to ponad 800 mln złotych dodatkowo na zakup sprzętu dla wojska" - powiedziała.

Przyjęty został także - zaznaczyła - plan wzmocnienia bezpieczeństwa państwa. Od 2015 roku dodatkowe 39 mln złotych przeznaczono dla żołnierzy, jako premię za dłuższą służbę oficerów i podoficerów. Szefowa rządu przypomniała również o otwarciu Centrum Weterana w Warszawie.

"Priorytetem pozostaje, aby polska armia wyposażona była w nowoczesny sprzęt od polskich producentów" - powiedziała premier. Chcemy też, by polski sprzęt służył za granicą Polski - dodała. W tym kontekście przypomniała, że polskie Rosomaki mają być sprzedawane na Słowację.

Dla naszego kraju obecnie najważniejsze jest - w ocenie szefowej rządu - "bezpieczeństwo Polski i nadrabianie dystansu, który dzieli nas od Zachodu".

"Wystarczy spojrzeć na mapę Europy, by wiedzieć, że Polska jest sercem Europy i nie ma żadnego powodu, by Polacy żyli gorzej niż inni Europejczycy" - zaznaczyła Kopacz.

"Musimy prowadzić mądrą politykę europejską i to nam się udało; musimy budować naszą wiarygodność, zaufanie naszych partnerów, wzmacniać atrakcyjność Polski dla inwestorów i to też nam się udało" - oceniła Kopacz. Jak dodała, dzięki takiej polityce "Polska jest dzisiaj bezpieczniejsza".

Mówiąc o polityce rodzinnej, premier podkreśliła, że rząd starał się pomóc tym, którzy biorą na siebie trud wychowania dzieci. "Inwestując w rodzinę, inwestujemy w przyszłość. Mój rząd starał się pomóc tym, którzy biorą na siebie trud posiadania i wychowywania dzieci" - przekonywała szefowa rządu.

Według niej mądra polityka prorodzinna oznacza także solidarność międzypokoleniową. Jak podkreśliła, tylko w tym roku zostanie założonych ponad 100 dziennych domów pobytu dla seniorów, a "to dopiero początek".

"Dotrzymaliśmy też danego słowa w zakresie waloryzacji rent i emerytur. Co więcej, przyjęty przez nas projekt budżetu na przyszły rok zakłada, że oprócz waloryzacji procentowej zostanie przekazany specjalny dodatek dla osób, które mają najniższe świadczenia" - mówiła. Podkreśliła, że według projektu dodatek ten zostanie wypłacony w marcu 2016 r. i wyniesie od 100 do 350 zł.

Kopacz wymieniła również specjalne świadczenie rodzicielskie w wysokości 1 tys. zł, z którego od przyszłego roku skorzystają rodzice szukający pracy, pracujący na umowy o dzieło, studenci i rolnicy.

"Dziś, jeśli rodzice przekroczą próg dochodowy uprawniający ich do świadczeń socjalnych, tracą całą kwotę. Od 2016 r. dzięki naszym pracom zamiast zabierać rodzicom całe świadczenie, pomniejszymy je tylko o taką kwotę, o jaką przekroczyli próg" - mówiła.

Dodała, że jej rząd wesprze żłobki kolejnymi 100 mln zł.

Premier podkreśliła też, że z programów pomocy prawnej i dostępu do kultury skorzysta 22 mln Polaków.

Kopacz mówiła, że poza tym, co deklarowała w expose, udało się także m.in. poszerzyć program Mieszkanie Dla Młodych o rynek wtórny oraz przyjąć regulacje pod kątem uruchomienia specjalnego programu budowy mieszkań na wynajem i zmiany w ustawie o listach zastawnych i bankach hipotecznych, by obniżyć koszty kredytów hipotecznych.

Jak podkreśliła, niezwykle dla niej ważna była ratyfikacja konwencji antyprzemocowej, szczególnie istotna dla ofiar przemocy.

Kolejnym obszarem tematycznym, o którym mówiła premier, była kwestia ochrony zdrowia. "Zdrowie Polaków to zawsze jedna z najważniejszych rzeczy, którą muszą zajmować się rządzący. W tej dziedzinie państwo ma zobowiązania wobec obywateli i są to zobowiązania dotykające najważniejszych rzeczy w życiu człowieka. Wierzę w aktywną rolę państwa w dziedzinie ochrony zdrowia" - powiedziała.

Zastrzegła równocześnie, że "mechanizmów wolnorynkowych nie da się wykluczyć", ale "państwo musi być skuteczne w zapewnieniu dobrej ochrony zdrowia obywatelom".

"Chcę, by pacjenci byli leczeni szybciej, dlatego też od pierwszego stycznia 2015 r. wdrożyliśmy pakiet kolejkowy i onkologiczny. W 2015 r. zwiększyliśmy pulę miejsc rezydenckich dla młodych lekarzy, dzięki temu 100 proc. absolwentów uczelni medycznych z lat 2012-2015, będzie mogło zrobić specjalizację w ramach rezydentur. To także docelowo wpłynie na skrócenie czasu oczekiwania na wizytę lekarską. Będzie więcej lekarzy, więcej specjalistów na rynku" - zaznaczyła premier.

Wśród sukcesów wymieniła także wprowadzenie przepisów, na mocy których niezdrowa żywność zniknęła ze szkolnych sklepików. "Zadbaliśmy o to, aby chipsy, słodkie napoje, fastfoody i inne rodzaje niezdrowej żywności zniknęły ze szkolnych sklepików" - mówiła.

"Tworzymy również Narodowy Instytut Geriatrii - będzie to placówka, która kompleksowo zajmie się opieką medyczną seniorów" - kontynuowała premier.

Podkreśliła, że jej rządowi udało się też przeprowadzić ustawę o zdrowiu publicznym - jak powiedziała - "swoistą konstytucję ochrony zdrowia". "Reguluje ona m.in. kierunki reform, wydawanie środków na opiekę zdrowotną i standardy ochrony zdrowia" - mówiła premier.

Kopacz nawiązała też do ustawy o leczeniu niepłodności. "Trudno też nie wspomnieć w tym miejscu o ustawie in vitro, na którą Polacy czekali. Zawarte w niej zapisy zabezpieczają prawa osób, które decydują się na tę metodę i zabezpieczają zarodki. Skończyliśmy z +wolną amerykanką+ w tym zakresie" - mówiła. Zaznaczyła, że dzięki rządowemu programowi in vitro "w Polsce urodziło się już ponad 3 tys. dzieci".

Kolejnym sukcesem rządu - według premier - jest zwiększenie dostępności znieczulenia przy porodzie. "Dzięki wyższej wycenie świadczeń może z niego skorzystać każda kobieta, o ile nie pojawiają się przeciwwskazania medyczne. Pobieranie dodatkowej opłaty za znieczulenie przy porodzie jest niezgodne z prawem" - zaznaczyła.

Premier nawiązała również do porozumienia resortu zdrowia z pielęgniarkami, które zakłada m.in. zwiększenie wynagrodzeń o średnio 1600 zł w ciągu czterech najbliższych lat.

Szefowa rządu mówiła także o tym, że o przyszłości Polski zadecyduje zamożność Polaków i dlatego rząd był aktywny w promocji polskiej przedsiębiorczości i polskiego rolnictwa. Jak wskazała, działania na rzecz polskiego biznesu zostały ujęte w haśle "praca dla Polski i praca dla Polaków".

Premier zaznaczyła, że "flagowym projektem", na którym jej szczególnie zależało i który jest szczególnie ważny dla polskich przedsiębiorców, są założenia do nowej ordynacji podatkowej.

"Przyjęliśmy ją wstępnie w marcu 2015 r., uwzględniając zasadę rozstrzygania sporów na korzyść podatnika. Dokonaliśmy również serii zmian i ułatwień w działaniu administracji podatkowej. Zgodnie z obietnicą wydłużyliśmy program de minimis, do roku 2016 włącznie i rozszerzyliśmy wsparcie dla przedsiębiorców na rzecz eksportu i produkcji" - wyliczała premier.

Jak dodała, rząd wprowadził też system wsparcia do przedsiębiorców, którzy stracili na blokadzie polskich towarów do Rosji. "Stopniowo zwiększamy środki na zasilenie polskiej przedsiębiorczości w ramach programu Inwestycje Polskie" - mówiła.

Kopacz przypomniała, że w czasie jej rządów zostały przyjęte założenia do nowego prawa o działalności gospodarczej i projekt ustawy o powołaniu Funduszu Stabilizacji i Dochodów Rolniczych.

"W obszarze rolnictwa trudno pominąć kwestię tegorocznej suszy. Zabezpieczyliśmy 450 mln zł na realizację programu pomocowego dla rolników i producentów rolnych, którzy ponieśli szkody w jej wyniku" - poinformowała.

Przypomniała również, że w czerwcu UE zdjęła w Polski procedurę nadmiernego deficytu, którą była objęta od 2009 r. "Nasz kraj zredukował nadmierny deficyt o rok wcześniej niż było to rekomendowane przez Radę Unii Europejskiej" - powiedziała.

Polska nie jest w ruinie, Polska się rozwija - mówiła premier, podsumowując rok pracy swojego rządu. W dziedzinie infrastruktury wymieniła m.in. budowę dróg ekspresowych i autostrad, inwestycje w kolej, czy zbiorowy transport publiczny.

Jak powiedziała, do końca 2023 roku na realizację nowych inwestycji drogowych zostanie przeznaczonych 107 mld zł. "Nasz cel, to 3,9 tys. km nowych odcinków autostrad i dróg ekspresowych oraz 57 nowych obwodnic" - zaznaczyła premier. Podkreśliła, że ogłaszane są przetargi na budowę 650 km dróg i wymieniła oddane już inwestycje, m.in. w Warszawie - obwodnice Janek i Raszyna czy graniczny most w Piwnicznej (Małopolskie).

Premier zwróciła uwagę, że - oprócz inwestycji - celem jest bezpieczeństwo na drogach i dlatego zaostrzono kary dla kierowców. Szefowa rządu podała, że efektem zmiany przepisów jest zmniejszenie liczby wypadków, zabitych i rannych. Zaostrzone od marca przepisy pozwoliły m.in. na odbieranie praw jazdy za przekroczenie prędkości o 50 km na godz. w terenie zabudowanym.

Kopacz mówiła, że od 18 marca do 17 września doszło do 11 tys. 843 wypadków - a rok temu w tym samym czasie było ich o 1 tys. 546 więcej. Liczba ofiar tych wypadków spadła o 232 osoby, a rannych było o 1 tys. 967 mniej. Zaznaczyła, że na program likwidacji miejsc niebezpiecznych na drogach krajowych przeznaczono 4,8 mld zł.

Premier mówiła, że - co prawda nie zapowiadała tego w expose - ale zostało przyjęte ograniczenie immunitetów poselskich w zakresie wykroczeń drogowych.

Mówiąc o inwestycjach, wymieniła też kolej, gdzie skrócony został czas przejazdów między głównymi miastami Polski; wzrosły zasoby taborowe PKP do sierpnia 2015 r. o 370 nowych jednostek, wiele z nich pochodzi z polskich firm. Wskazywała, że w ramach przyjętego krajowego programu kolejowego do roku 2023 powstaje spójna i nowoczesna sieć linii kolejowych.

Kopacz podkreślała też inwestycje w niskoemisyjny transport miejski - na lata 2014-2020 na jego rozwój mamy zagwarantowanych 16 mld złotych. Podała też, że od 1 października ub.r. na rozwój portów i wykorzystanie potencjału polskiego morza wydaliśmy 655 mln zł.

"Nie zapominamy o rewitalizacji polskich miast. Na szeroko rozumiane prace rewitalizacyjne na lata 2014-2020 przewidziano 25 mld zł" - 22 mld zł z programów unijnych i 3 mld zł z budżetu państwa i samorządów - podkreśliła premier. Jak dodała, przygotowana została też ustawa rewitalizacyjna, "dzięki której cały proces rewitalizacji będzie bardziej uporządkowany".

"W ciągu ostatnich 8 lat realnie zmieniliśmy Polskę i tę zmianę widać gołym okiem" - stwierdziła szefowa rządu.

Premier mówiła również o obietnicach zrealizowanych w dziedzinie nauki i edukacji. Wskazywała, że nie da się nadgonić dystansu do Zachodu bez inwestycji w naukę i edukację. "Zawsze wierzyłam w to, że największe atuty naszego kraju są w głowach Polaków. Dlatego wspieramy rozwój polskiej nauki" - powiedziała. Poinformowała, że w budżecie na 2016 r. rząd zwiększył nakłady na naukę o 6 proc.

"Nagrodzimy najlepszych studentów, by mogli zdobywać wiedzę i doświadczenie na najlepszych uczelniach zagranicznych" - mówiła premier. Podkreśliła, że kontynuowany będzie program bezpłatnego dostępu do podręczników i w roku szkolnym 2017-2018 podręczniki dla uczniów wszystkich szkół podstawowych i gimnazjalnych będą bezpłatne.

Kopacz mówiła również o tym, że rząd stworzył więcej miejsc dla praktykantów w urzędach administracji rządowej w ponad 1,5 tys. urzędach w całej Polsce, co daje 15 tys. miejsc dla studentów chcących zdobywać doświadczenie. "Odbudowujemy szkolnictwo zawodowe, m.in. dzięki współpracy specjalnych stref ekonomicznych ze szkołami zawodowymi" - dodała.

Każdemu z sześciu wymienionych przez premier zagadnień - bezpieczeństwo; rodzina i seniorzy; zdrowie; gospodarka, rolnictwo, przedsiębiorczość; infrastruktura; edukacja i nauka - poświęcone były ustawione na scenie plansze. Premier po prezentacji zrealizowanych obietnic "odhaczała" je na planszach. (PAP)

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24