Grupa blisko 160 syryjskich chrześcijan przybyła do Warszawy

2015-07-11, 14:04
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Grupa blisko 160 syryjskich chrześcijan przybyła do Warszawy © AFP/Scanpix (fot.Csaba Segesfari)

Grupa kilkudziesięciu rodzin syryjskich chrześcijan w nocy z piątku na sobotę przyleciała do Warszawy; samolot z blisko 160 Syryjczykami na pokładzie w piątek wieczorem wystartował z Bejrutu. W sobotę po północy - po przylocie - przedstawiciele grupy spotkali się z dziennikarzami.

Syryjskie rodziny przyleciały wyczarterowanym samolotem. Osoby pochodzące głównie z Damaszku, a także innych syryjskich miast, przybyły do Polski na podstawie wiz uzyskanych w polskiej ambasadzie w Bejrucie (w Syrii nie ma polskiego przedstawicielstwa dyplomatycznego - PAP).

Jak poinformowano, łącznie do Polski przyleciało 158 osób, w tym 12 dzieci. "Groziło nam niebezpieczeństwo z różnych stron, głównie ze strony Państwa Islamskiego. Przyjechaliśmy do Polski z nadzieją, że będziemy tutaj mieć drugą ojczyznę" - mówiło małżeństwo Syryjczyków z 9-miesięcznym dzieckiem, które wyszło do dziennikarzy.

Syryjczycy rozmawiający z dziennikarzami prosili o niepodawanie ich nazwisk i nieujawnianie wizerunków; podkreślali, że obawiają się o los rodzin pozostawionych w rodzinnych stronach.

Z Lotniska im. Fryderyka Chopina na warszawskim Okęciu Syryjczycy mają udać się bezpośrednio do hotelu. W najbliższych dniach złożą wnioski o status uchodźców, po czym udadzą się do docelowych miejsc pobytu - informował PAP Marcel Płoszczyński z Fundacja Estera, która zorganizowała przylot tej grupy.

"Te osoby przyleciały do nas na podstawie wiz i są u nas zupełnie legalnie, teraz od nich zależy decyzja, co dalej. Mają prawo złożyć wnioski o status uchodźców" - powiedziała dziennikarzom obecna na lotnisku rzeczniczka prasowa Urzędu ds. Cudzoziemców Ewa Piechota. Dodała, że jeśli takie wnioski zostaną złożone, to "rokowania są pozytywne", gdyż do tej pory znaczna większość przybyszów z Syrii - w związku z sytuacją panującą w tym kraju - otrzymywała w Polsce status uchodźców.

Po załatwieniu niezbędnych formalności Syryjczycy mają trafić do zorganizowanych lub wynajętych przez Fundację Estera mieszkań w kilku miejscowościach, m.in. w Warszawie, Poznaniu, Wrocławiu, Białymstoku.

O sprowadzenie do Polski prześladowanych chrześcijańskich rodzin z Syrii zabiega pochodząca z polsko-syryjskiej rodziny Miriam Shaded, prowadząca Fundację Estera. O pomoc w przyjęciu 300 rodzin i 150 osieroconych dzieci zwrócili się do Shaded pod koniec 2014 r. duchowni Kościołów w Damaszku. Fundacja deklarowała, że razem z innymi organizacjami jest w stanie zagwarantować utrzymanie i opiekę w Polsce dla 1500 osób.

Przedstawiciele fundacji wskazali, że mają nadzieję na ewakuację kolejnych grup chrześcijan z Syrii. Podziękowali polskim władzom za wydanie wiz dla Syryjczyków.

W Polsce, zgodnie z Konwencją Genewską, cudzoziemcowi nadaje się status uchodźcy, jeżeli na skutek uzasadnionej obawy przed prześladowaniem z powodu rasy, religii, narodowości, przekonań politycznych lub przynależności do określonej grupy społecznej nie może lub nie chce korzystać z ochrony własnego kraju.

Organem właściwym w sprawach udzielania cudzoziemcom ochrony na terytorium RP jest szef Urzędu do Spraw Cudzoziemców, który prowadzi postępowania o nadanie statusu uchodźcy. W zeszłym roku o nadanie tej formy ochrony międzynarodowej ubiegało się ponad 6,6 tys. osób. Status uchodźcy nadano 262 cudzoziemcom, w tym 115 obywatelom Syrii.

Z przekazanych w czwartek przez biuro Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców (UNHCR) danych wynika, że liczba syryjskich uchodźców od wybuchu wojny domowej w Syrii w 2011 r. przekroczyła 4 mln, przy czym w ciągu ostatnich dziesięciu miesięcy liczba ta wzrosła o milion. Ponadto w samej Syrii odnotowano 7,6 mln uchodźców wewnętrznych.

W toczącą się od 2011 r. wojnę w Syrii włączyły się coraz silniejsze ugrupowania dżihadystyczne, walczące zarówno z umiarkowanymi rebeliantami, jak też z siłami rządowymi. W wojnie zginęło już ponad 220 tys. ludzi. (PAP)

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • 28 marca 2024

    Wielki Czwartek

    J 13, 1-15

    Słowa Ewangelii według świętego Jana

    Przed świętem Paschy Jezus wiedział, że nadeszła godzina Jego przejścia z tego świata do Ojca. A ponieważ umiłował swoich, którzy mieli pozostać na świecie, tę miłość okazał im aż do końca. Podczas wieczerzy, gdy diabeł zajął się już tym, by Judasz, syn Szymona Iskarioty Go wydał, Jezus świadomy, że Ojciec przekazał Mu wszystko w ręce, a także, że od Boga wyszedł i do Boga wraca, wstał od wieczerzy, zdjął szatę, wziął płócienny ręcznik i przepasał się nim. Następnie wlał wodę do miednicy i zaczął obmywać uczniom nogi oraz wycierać je płóciennym ręcznikiem, którym był przepasany. Gdy podszedł do Szymona Piotra, ten zapytał: „Panie, Ty chcesz mi umyć nogi?”. Jezus mu odpowiedział: „Tego, co Ja teraz czynię, ty jeszcze nie rozumiesz, ale później to pojmiesz”. Mimo to Piotr sprzeciwił się: „Nigdy nie będziesz mi umywał nóg!”. Jezus więc powiedział: „Jeśli cię nie umyję, nie będziesz miał udziału ze Mną”. Wtedy Szymon Piotr powiedział: „Panie, umyj mi nie tylko nogi, ale też ręce i głowę!”. Jezus mu odrzekł: „Ten, kto się wykąpał, nie potrzebuje jeszcze raz się myć, chyba za wyjątkiem nóg, gdyż cały jest czysty. I wy jesteście czyści, lecz nie wszyscy”. Powiedział: „Nie wszyscy jesteście czyści”, gdyż znał swojego zdrajcę. Po umyciu im nóg Jezus nałożył szatę, ponownie zajął miejsce przy stole i zaczął mówić: „Czy rozumiecie, co wam uczyniłem? Wy nazywacie Mnie Nauczycielem i Panem – i słusznie mówicie, bo Nim jestem. Jeśli więc Ja, Pan i Nauczyciel, umyłem wasze nogi, również i wy powinniście sobie nawzajem umywać nogi. Dałem wam przykład, abyście tak postępowali wobec siebie, jak Ja postąpiłem względem was”.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24