Wydrukuj tę stronę

Badanie: co czwarty Polak chciałby być lepiej wykształcony

2015-05-18, 21:04
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Badanie: co czwarty Polak chciałby być lepiej wykształcony © BFL (Fot. Andrius Ufartas)

Średnio co czwarty dorosły Polak przyznaje się do niższego poziomu wykształcenia niż ten, który chciał osiągnąć. Poczucie takie mają częściej kobiety niż mężczyźni, młodsi niż starsi, mieszkańcy miast niż wsi - wynika z badania "Uwarunkowań decyzji edukacyjnych".

Badanie zostało zrealizowane przez Instytut Badań Edukacyjnych we współpracy z Instytutem Statystyki i Demografii Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. To pierwszy tak duży projekt, który sprawdza, jak Polacy rozwijają swoje umiejętności i kompetencje w trakcie życia i jaki jest wpływ otoczenia rodzinnego na ich decyzje. W poniedziałek ogłoszono wyniki drugiej rundy badania.

Współautorka badania prof. Irena E. Kotowska z SGH, mówiąc o tzw. subiektywnej luce edukacyjnej, zwróciła uwagę na to, że zarówno kobiety, jak osoby młodsze i mieszkańcy miast, charakteryzują się stosunkowo lepszym wykształceniem niż mężczyźni, osoby starsze, mieszkańcy wsi. Stąd - jej zdaniem - przyznawanie się do posiadania wykształcenia niższego niż pożądane świadczy o aspiracjach edukacyjnych tej grupy.

"Przyczyną nie osiągnięcia satysfakcjonującego poziomu wykształcenia była przede wszystkim chęć usamodzielnienia się, znacznie silniejsza u mężczyzn niż kobiet. Wymieniano też urodzenie dziecka. Dlatego trzeba zastanowić się co robić by urodzenie dziecka nie powodowało takich konsekwencji. Wśród przyczyn wskazywano też sytuację materialną w gospodarstwie domowym, w domu rodzinnym" - powiedziała prof. Kotowska.

"Pytaliśmy osoby, u których wystąpiła luka edukacyjna, co chcą z tym zrobić? Okazało się, że w systemie edukacji formalnej dalszą naukę chce podjąć tylko 8 proc. z nich. Znacznie częściej chcą oni uczyć się dalej w sposób pozaformalny" - dodała badaczka. Chodzi tu o wszelkie formy kształcenia poza kształceniem w szkołach i na uczelniach, np. zdobywanie wiedzy na kursach, szkoleniach, od znajomych czy z internetu.

Badanie pokazało także, że osoby z wyższym wykształceniem oraz te, które są niezadowolone ze swego wykształcenia, częściej decydują się na uzupełnianie czy kontynuowanie nauki. Częściej dokształcają się też osoby pracujące, a także te, które poszukują nowej pracy.

Jednocześnie badanie pokazało, że generalnie dorośli Polacy nie odczuwają potrzeby dalszego uczenia się. I to jest najczęściej wymieniany powód braku aktywności edukacyjnej. Kolejnym wskazywanym powodem jest brak czasu, zwłaszcza u osób młodych i osób mających dzieci, i to nie tylko te najmłodsze. Zdaniem badaczy, może to wskazywać na konflikt między realizacją różnych celów życia: zawodowych, rodzinnych i edukacyjnych.

Okazało się także, że wykształcenie ma wpływ na pierwszą umowę z pracodawcą - z korzyścią dla osób z wykształceniem wyższym. Ponad 40 proc. osób z wykształceniem co najwyżej podstawowym zdecydowało się na podjęcie pierwszej pracy na podstawie umowy ustnej, co oznacza zatrudnienie w szarej strefie. Natomiast 80 proc. osób, które ukończyły studia, podjęło pierwszą pracę na podstawie umowy na pełen etat. Jeśli podjęły zatrudnienie przed zakończeniem studiów, to mniej niż 20 proc. z nich zadecydowało się na pracę bez formalnej pisemnej umowy.

Autorki badania zwracają uwagę na problem wykluczenia edukacyjnego rozumianego jako osiągnięcie niskiego poziomu wykształcenia. "Wpływa ono na zwiększenie wykluczenia społecznego" - podkreśliła dr Agnieszka Chłoń-Domińczak, liderka badania z Instytutu Badań Edukacyjnych. Jak wyjaśniła, niski poziom wykształcenia jest ważnym czynnikiem wykluczenia w jego różnych wymiarach takich, jak np. warunki materialne, możliwości kształcenia i rozwoju, wypoczynek, ochrona zdrowia.

"Jeśli w rodzinie są osoby dorosłe z niskim wykształceniem, to rzutuje to na sytuację dzieci w tej rodzinie. Są one bardzie zagrożone wykluczeniem niż ich rówieśnicy. Dzieci z rodzin z osobami dorosłymi wykluczonymi edukacyjnie mają gorsze warunki kształcenia i rozwoju, co sprzyja dziedziczeniu tej sytuacji" - zaznaczyła Chłoń-Domińczak.

Dlatego - według niej - jednym z najważniejszych wniosków płynących z badania jest konieczność motywowania do większego uczestnictwa w różnych formach dodatkowej edukacji i zwiększenie zarówno dostępu dzieci do edukacji przedszkolnej i zajęć dodatkowych, jak i budowanie elastycznej, dostępnej i odpowiedniej jakości oferty w obszarze edukacji pozaformalnej.

W ramach drugiej rundy badania przeprowadzono w drugiej połowie 2014 r. na próbie przekrojowej 33,4 tys. wywiadów w gospodarstwach domowych, w tym 29,2 gospodarstw przebadanych w pierwszej rundzie projektu (jej wyniki przedstawiono w czerwcu 2014 r.). PAP

Dodaj komentarz