Wydrukuj tę stronę

Sondaż: Duda przed Komorowskim

2015-05-10, 22:43
Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Andrzej Duda - 34,8 proc.; Bronisław Komorowski - 32,2 proc. - wynika z sondażu Ipsos po niedzielnych wyborach prezydenckich. Jeśli te wyniki się potwierdzą, będzie druga tura wyborów z ich udziałem. Według tego sondażu frekwencja wyniosła 49,4 proc.

Bezpośrednio po zakończeniu głosowania TVP1, TVP Info, TVN24 i Polsat News podały sondażowe wyniki wyborów oparte na odpowiedziach udzielanych przez wyborców po wyjściu z lokali wyborczych. PKW szacuje, że oficjalne wyniki wyborów najwcześniej poda we wtorek rano.

Z sondażu Ipsos wynika, że kandydat PiS Duda uzyskał 34,8 proc. głosów, a popierany przez PO Komorowski - 32,2 proc. Ponieważ żaden z nich nie zdobył ponad połowy ważnie oddanych głosów, 24 maja odbyłaby się druga tura wyborów z ich udziałem. Trzecie miejsce zajął Paweł Kukiz z 20,3 proc. głosów.

Według sondażu Ipsos kolejne miejsca zajęli: Janusz Korwin-Mikke - 4,4 proc. głosów, Magdalena Ogórek - 2,4 proc., Adam Jarubas - 1,6 proc., Janusz Palikot - 1,5 proc., Grzegorz Braun - 1,1 proc., Marian Kowalski - 0,8 proc., Jacek Wilk - 0,6 proc. i Paweł Tanajno - 0,3 proc.

W wystąpieniu w sztabie Komorowski uznał, że sondażowe wyniki to "poważne ostrzeżenie dla całego, szeroko pojętego obozu władzy". Dodał, że "konieczna jest mobilizacja wszystkich sił Polski racjonalnej". Wezwał Dudę do debaty o sprawach dla Polski najważniejszych; pogratulował Kukizowi i Dudzie.

W przemówieniu w swym sztabie Duda zapewnił o woli debaty przed drugą turą z Komorowskim. Dodał, że aby było możliwe godne życie w bezpiecznej Polsce, trzeba ją naprawić w wielu obszarach, a naprawa musi się zacząć od zmiany na urzędzie prezydenta. "Zwyciężymy" - dodał.

W niedzielę o godz. 7 rano otwarto ponad 27 tys. lokali wyborczych. Uprawnionych do głosowania było ponad 30 mln wyborców.

"Wybory przebiegają spokojnie i nie odnotowaliśmy incydentów, przez które należałoby wydłużyć głosowanie" - oświadczył szef PKW Wojciech Hermeliński. Doszło jedynie do drobnych incydentów. Policja w Bydgoszczy prowadzi postępowanie ws. ukrywania dokumentów wyborczych. Na ścianie lokalu wyborczego wymalowano nazwisko jednego z kandydatów. W Opatowie po mieście jeździł auto z plakatami wyborczymi. Niektórzy członkowie komisji wyborczych stawili się do pracy nietrzeźwi, m.in. w Suchedniowie, w Płocku i w Sulechowie (woj. lubuskie). Odsunięto ich od pracy w komisjach; mogą odpowiadać za wykroczenie. PAP

Dodaj komentarz