„Konferencja Warszawska” na rzecz wsparcia Ukrainy

2023-02-06, 15:42
Oceń ten artykuł
(1 głos)
Premier Mateusz Morawiecki podczas Konferencji Warszawskiej w KPRM Premier Mateusz Morawiecki podczas Konferencji Warszawskiej w KPRM Fot. twitter.com/PremierRP

W Warszawie zainaugurowano pierwsze spotkanie w ramach „Konferencji Warszawskiej - Stałej Roboczej Konferencji Przeglądowej Wsparcia Ukrainy”. Dzięki regularnym spotkaniom w Warszawie, uczestnicy konferencji będą mogli monitorować działania społeczności międzynarodowej na rzecz wsparcia Ukrainy.

Na otwarciu wystąpili m.in. premier Mateusz Morawiecki, szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Marek Kuchciński, ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Zwarycz oraz przedstawiciel Departamentu Stanu USA Scott Turner.

Konferencja Warszawska – regularne spotkania

Stała Robocza Konferencja Przeglądu Wsparcia Ukrainy wspiera działania społeczności międzynarodowej. Uczestnicy konferencji będą składali sprawozdanie z dotychczasowych działań, a także uzgadniali plany na najbliższą przyszłość.

Dziś Ukraina nadal potrzebuje naszego wsparcia. Przede wszystkim jednak Ukraina potrzebuje nadziei. Ta nadzieja rodzi się tutaj w Polsce, ona rodzi się w każdym polskim domu, w którym przyjęto uchodźców wojennych, ona rodzi się w każdym sukcesie dyplomatycznym, w każdym sukcesie, który zwiększa wsparcie dla Ukrainy na forum międzynarodowym – powiedział premier Mateusz morawiecki.

Dotychczasowe działania na rzecz Ukrainy

Uczestnicy konferencji, na panelu dyskusyjnym, omówią wsparcie dla obywateli Ukrainy uciekających przed wojną oraz dotychczasowe działania oraz najważniejsze wyzwania związane z pomocą w 2023 r. Zaprezentowane zostaną projekty pomocowe organizacji pozarządowych, a także wyniki badań dot. uchodźców z Ukrainy, którzy znaleźli schronienie w państwach naszego regionu.

Najważniejsze w bieżącej chwili, jak chodzi o wsparcie dla walczącej Ukrainy, jest pomoc dla uchodźców wojennych. Ludzi, którzy często w wielkim pośpiechu musieli opuszczać swój kraj. Polska i inne państwa wolnego świata, od początku udzielały tym milionom ludzi pomocy – powiedział szef KPRM Marek Kuchciński. I dodał: – W drugim temacie chcielibyśmy zaproponować, żeby było wsparcie dla państwa ukraińskiego w zakresie utrzymania systemu energetycznego. Ta kwestia przyczynia się do odporności ukraińskiego państwa i społeczeństwa.

Polska wspiera energetycznie Ukrainę

Drugi panel Konferencji Warszawskiej poświęcony będzie wsparciu Ukrainy w zakresie elektroenergetyki. Dostępność do energii elektrycznej stanowi kluczowy czynnik stabilizacyjny w obliczu regularnych, trwających od jesieni, rosyjskich ataków na ukraińską infrastrukturę krytyczną. Od początku wojny Polska jest w kontakcie z przedstawicielami ukraińskiego sektora energetycznego. Strona ukraińska otrzymuje niezbędną pomoc w stabilizacji swojego systemu.

Bohaterska walka narodu ukraińskiego, ocaliła nie tylko samą Ukrainę, ale wybudziła wiele państw wolnego świata z geopolitycznej drzemki – podkreślił premier M. Morawiecki. I dodał: – Wojna na Ukrainie, to nie jest dowód siły Rosji. Ta wojna, to próba sił dla Zachodu. Stoimy przed jasnym wyborem: albo zwycięstwo Rosji i klęska Zachodu, albo renesans zachodniej cywilizacji. Bez wsparcia krajów, takich jak Polska, Ukraina już dziś byłaby jedną wielką ruiną.

Na podst. premier.gov.pl

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • 26 marca 2023

    V niedziela Wielkiego Postu

    J 11, 1-45

    Słowa Ewangelii według świętego Jana

    Pewien człowiek z Betanii, miejscowości Marii i jej siostry Marty, był chory. Miał on na imię Łazarz. Maria zaś była tą kobietą, która namaściła Pana wonnym olejkiem i swymi włosami wytarła Jego stopy. Właśnie jej brat Łazarz chorował. Siostry przekazały więc Jezusowi wiadomość: „Panie, ten, którego kochasz, jest chory”. Gdy Jezus to usłyszał, rzekł: „Ta choroba nie zmierza ku śmierci, lecz ku chwale Bożej. Dzięki niej Syn Boży dozna chwały”. A Jezus miłował Martę, jej siostrę oraz Łazarza. Gdy jednak usłyszał, że choruje, pozostał w tamtym miejscu jeszcze dwa dni. Dopiero po ich upływie zwrócił się do uczniów: „Wróćmy znowu do Judei”. Uczniowie Mu powiedzieli: „Rabbi, Żydzi dopiero co usiłowali cię ukamienować, a Ty chcesz tam ponownie wrócić?”. Jezus im odparł: „Czy dzień nie ma dwunastu godzin? Kto chodzi za dnia, nie potyka się, gdyż widzi światło tego świata. Kto natomiast chodzi nocą, potyka się, ponieważ nie ma w nim światła”. A gdy to powiedział, dodał: „Nasz przyjaciel Łazarz zasnął, lecz pójdę, aby go wyrwać ze snu”. Uczniowie odrzekli: „Panie, jeśli usnął, to będzie zdrowy”. Jezus jednak powiedział tak o jego śmierci, uczniowie natomiast uważali, że mówił o zapadnięciu w sen. Oświadczył im więc otwarcie: „Łazarz umarł. Ale raduję się ze względu na was, abyście uwierzyli. Z tego właśnie powodu nie było Mnie tam, lecz teraz chodźmy do niego”. Tomasz, zwany Bliźniakiem, zawołał wtedy do współuczniów: „Chodźmy i my, aby razem z Nim umrzeć!”. Gdy Jezus tam dotarł, zastał go już od czterech dni leżącego w grobie. Betania zaś leżała w pobliżu Jerozolimy, w odległości około piętnastu stadiów. Wielu Żydów przybyło więc do Marty i Marii, aby je pocieszyć po śmierci brata. Kiedy Marta usłyszała, że Jezus nadchodzi, wybiegła Mu naprzeciw, Maria natomiast pozostała w domu. Marta zwróciła się do Jezusa: „Panie, gdybyś był tutaj, mój brat by nie umarł. Lecz nawet teraz wiem, że Bóg da Ci wszystko, o co tylko Go poprosisz”. Jezus jej rzekł: „Twój brat powstanie z martwych”. Marta odpowiedziała: „Wiem, że zmartwychwstanie podczas zmartwychwstania w dniu ostatecznym”. Jezus oświadczył jej: „Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem. Kto wierzy we Mnie, nawet jeśliby umarł, będzie żył. Każdy, kto żyje i wierzy we Mnie, nie umrze na wieki. Czy wierzysz w to?”. Marta odrzekła: „Tak, Panie! Wierzę, że Ty jesteś Chrystusem, Synem Bożym, który przyszedł na świat”. A gdy to powiedziała, odeszła i zawołała swoją siostrę Marię, mówiąc jej po kryjomu: „Nauczyciel jest tutaj i prosi cię”. Ona zaś, gdy to usłyszała, szybko wstała i pobiegła do Niego. A Jezus nie wszedł jeszcze do miejscowości, lecz pozostał tam, gdzie spotkała Go Marta. Również Żydzi, którzy przebywali w jej domu i pocieszali ją, poszli jej śladem, widząc, że zerwała się i wybiegła. Sądzili bowiem, że udała się do grobu, aby tam płakać. Tymczasem Maria dotarła do miejsca, gdzie zatrzymał się Jezus. Kiedy Go zobaczyła, upadła Mu do nóg i rzekła: „Panie, gdybyś był tutaj, mój brat by nie umarł”. Gdy więc Jezus zobaczył, że ona płacze, a także płaczą Żydzi, którzy z nią idą, wzburzył się wewnętrznie i był wstrząśnięty. Następnie zapytał: „Gdzie złożyliście go do grobu?”. Odparli: „Panie, chodź zobaczyć”. Jezus zapłakał. Wtedy Żydzi powiedzieli: „Zobaczcie, jak go kochał”. Niektórzy zaś mówili: „Czy Ten, który przywrócił wzrok niewidomemu, nie mógł sprawić, aby on nie umarł?”. Jezus, ponownie wzburzony, podszedł do grobu. A była to grota zastawiona kamieniem. Polecił więc: „Odsuńcie kamień!”. Wtedy odezwała się Marta, siostra zmarłego: „Panie, już cuchnie. Nie żyje bowiem od czterech dni”. Jezus powiedział jej: „Czy nie zapewniłem cię, że zobaczysz chwałę Bożą, jeśli tylko uwierzysz?”. I odsunięto kamień. Wówczas Jezus wzniósł oczy w górę i zaczął się modlić: „Dziękuję Ci, Ojcze, że Mnie wysłuchałeś. Ja wiedziałem, że zawsze Mnie wysłuchujesz. Powiedziałem to jednak ze względu na otaczających Mnie ludzi, aby uwierzyli, że Ty Mnie posłałeś”. Po tych słowach zawołał z mocą: „Łazarzu, wyjdź na zewnątrz!”. Wtedy zmarły wyszedł, mając nogi i ręce owinięte opaskami, twarz zaś przysłoniętą chustą. Jezus polecił im: „Uwolnijcie go z tego i pozwólcie mu chodzić!”. Wielu spośród Żydów, którzy przybyli do Marii i zobaczyli, czego Jezus dokonał, uwierzyło w Niego.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24