Podczas tegorocznych obchodów Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych prezydent Andrzej Duda odwiedził miejsce pamięci, willę Jasny Dom, i złożył wieniec przed tablicą upamiętniającą ofiary komunistycznego terroru.
W swoim wystąpieniu prezydent powiedział, że Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych to święto ustanowione na pamiątkę „drugiego podziemia niepodległościowego”. – Na pamiątkę Żołnierzy Niezłomnych, którzy – mimo tego, że II wojna światowa się zakończyła i tego, że hitlerowskie Niemcy zostały pokonane – nie zgadzali się z tym, by istniała taka Polska, która nie była państwem niepodległym prawdziwie, nie była państwem suwerennym, w którym Polacy sami decydowaliby o sobie i swym losie – mówił Andrzej Duda.
Podkreślił, że Żołnierze Niezłomni „nie zgadzali się z tym, że jest – jak mówili – okupacja sowiecka w Polsce, w związku z powyższym nie złożyli broni, postanowili o wolną, niepodległą, suwerenną Polskę walczyć do samego końca, aż ją odzyskają lub zginą”.
– Polskie podziemie niepodległościowe, to drugie, to było ponad 300 tys. ludzi, tak szacują historycy, był to więc potężny ruch. Wielu zginęło, wielu cierpiało tortury, rany, wielu spędziło lata w więzieniach, w katowniach sowieckich, Informacji Wojskowej, wielu zapłaciło za to pragnienie wolnej, niepodległej Polski bardzo wysoką cenę” – powiedział prezydent.
Po południu w ramach obchodów Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych prezydent wręczy odznaczenia państwowe Żołnierzom Niezłomnym oraz osobom pielęgnującym pamięć o powojennej historii Polski.
Na podst. www.prezydent.pl, AB, PAP