W poniedziałek Prezydent Duda udaje się na Światowe Forum Ekonomiczne

2019-01-20, 16:39
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Szef Gabinetu Prezydenta RP Krzysztof Szczerski Szef Gabinetu Prezydenta RP Krzysztof Szczerski fot. prezydent.pl

Rozmowy z Sekretarzem Generalnym NATO oraz prezydentem Brazylii, udział w panelach nt. przyszłości relacji transatlantyckich, polityki europejskiej i Bliskiego Wschodu – to główne elementy udziału Prezydenta Andrzej Dudy w przyszłotygodniowym Światowym Forum Ekonomicznym w Davos.

Prezydent udaje się tam w poniedziałek po południu; od wtorku do czwartku będzie uczestniczył w panelach organizowanych w ramach forum; zaplanowane są też spotkania bilateralne. Będzie to druga wizyta Andrzeja Dudy na Światowym Forum Ekonomicznym.

– Obecność Prezydenta w Davos ma służyć promocji Polski jako konkurencyjnego miejsca do inwestowania, zwłaszcza w obszarze nowych, innowacyjnych technologii oraz do zaprezentowania głównych inicjatyw politycznych Polski na forum międzynarodowym, których podejmujemy się w 2019 roku: zwiększenia wojskowej obecności sojuszniczej w Polsce, pokojowej konferencji bliskowschodniej, inicjatywy Trójmorza, polskich działań w ramach ONZ – powiedział Szef Gabinetu Prezydenta Krzysztof Szczerski.

We wtorek – poinformował minister – Prezydent „zabierze głos wprowadzający do dyskusji nt. rewolucji technologicznej” w panelu dyskusyjnym dla biznesowych partnerów polskich firm z całego świata organizowanym przez Bank Pekao.

– Prezydent przedstawi działania podjęte przez polskie władze, mające na celu przystosowanie naszej gospodarki do rewolucji 4.0. Będzie zachęcał do inwestowania w badania nad nowymi technologiami w Polsce – powiedział Krzysztof Szczerski.

Ponadto we wtorek Andrzej Duda odbędzie szereg spotkań biznesowych z kadrą kierowniczą największych światowych firm, takich jak Procter&Gamble czy chińska firma z zakresu elektromobilności Sokon Group. – Będzie z nimi rozmawiał o rozwoju inwestycji w Polsce, a także współpracy obejmującej badania nad nowymi technologiami – powiedział prezydencki minister. Prezydent spotka się też tego dnia z liderem programu start-upów z Izraela, Yossi Vardie.

Minister zaznaczył, że podczas tegorocznej edycji Światowego Forum Ekonomicznego zostanie otwarty polski pawilon promocyjny – Polish House. Prezydent oficjalnie zainauguruje działalność tego pawilonu. – Jest to realizacja idei, która została przedstawiona przez Prezydenta rok temu. Polish House będzie przestrzenią promująca polski biznes oraz polskie inwestycje – powiedział Krzysztof Szczerski. Wewnątrz pawilonu odbędzie się promująca Polskę „Polish Night”.

W kolejnych dniach forum Andrzej Duda odbędzie spotkania polityczne m.in. z nowo wybranym prezydentem Brazylii Jairem Bolsonaro. – Brazylia jest dla nas najważniejszym partnerem gospodarczym w Ameryce Południowej, a nasza wymiana handlowa systematycznie rośnie. W zeszłym roku osiągnęła ponad 1,6 mld dolarów – powiedział szef prezydenckiego gabinetu.

Jak dodał, Polsce zależy szczególnie na eksporcie nowoczesnych systemów bezpieczeństwa. – Spotkanie będzie również okazją do wymiany poglądów na najbardziej aktualne wyzwania światowej polityki – zaznaczył minister.

Andrzej Duda spotka się też z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem. – Prezydent będzie podkreślał konieczność zacieśniania więzi transatlantyckiej, która z polskiego punktu widzenia jest główną gwarancją bezpieczeństwa Europy i w ogóle świata zachodniego -–powiedział Krzysztof Szczerski. Jak zaznaczył, podczas spotkania z szefem Sojuszu Północnoatlantyckiego Prezydent przedstawi także stan rozmów polsko-amerykańskich na temat zwiększenia wojskowej obecności sojuszniczej w Polsce.

Minister przypomniał, że w bieżącym roku odbędą się wybory do Rady Praw Człowieka ONZ.  – W planowanej rozmowie z wysoką komisarz ds. Praw Człowieka ONZ Michelle Bachelet Prezydent będzie przekonywał do naszej kandydatury – powiedział Krzysztof Szczerski. Zaznaczył, że Prezydent Duda podczas spotkania z Bachelet przedstawi priorytety polskiego przewodnictwa w Radzie Bezpieczeństwa ONZ, w tym szczególnie te związane z ochroną praw człowieka.

– Istotnym punktem dyskusji będzie ochrona chrześcijan prześladowanych na Bliskim Wschodzie i w innych częściach świata. Prezydent będzie chciał, aby instytucje ONZ skierowały większą uwagę i pomoc w stronę tych najbardziej potrzebujących mniejszości religijnych – podkreślił Krzysztof Szczerski.

W trakcie forum – poinformował – Prezydent weźmie udział m.in. w panelu poświęconym relacjom transatlantyckim, gdzie obok niego głos zabierze sekretarz skarbu USA Steven Mnuchin, sekretarz handlu USA Wilbur L. Ross, a także unijna komisarz ds. handlu Cecilia Malmström.

Andrzej Duda weźmie też udział, m.in. wraz z prezydentem Ukrainy Petrem Poroszenką, w panelu nt. Europy Środkowej. – Prezydent będzie mówił o konieczności intensyfikacji współpracy gospodarczej, energetycznej i bezpieczeństwa w regionie – powiedział szef prezydenckiego gabinetu.

– W kontekście lutowej konferencji w Warszawie, która będzie poświęcona sytuacji na Bliskim Wschodzie, Prezydent zabierze głos w zamkniętym dla publiczności panelu o Bliskim Wschodzie i Afryce Północnej, obok m.in. Jareda Kushnera – doradcy prezydenta USA – oraz przywódców państw regionu – poinformował Krzysztof Szczerski.

Prezydent weźmie też udział w dyskusji liderów politycznych, która będzie miała miejsce podczas roboczej kolacji z udziałem m.in. kanclerz Angeli Merkel. Tematem będzie przyszłość polityki europejskiej i główne wyzwania stojące przed Unią Europejską.

W kuluarach obrad Światowego Forum Gospodarczego Andrzej Duda odbędzie też rozmowy nieformalne. Będzie prezentował podczas nich programy rozwojowe realizowane w Polsce oraz całej Europie Środkowej poprzez takie inicjatywy jak Trójmorze.

Na podst. prezydent.pl/PAP

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • 29 marca 2024 

    Wielki Piątek

    J 18, 1-19, 42

    Słowa Ewangelii według świętego Jana

    Jezus udał się z uczniami za potok Cedron, do znajdującego się tam ogrodu. I wszedł do niego On i Jego uczniowie. Judasz, Jego zdrajca, też znał to miejsce, gdyż Jezus często spotykał się tam ze swymi uczniami. Judasz więc przybył tam wraz z oddziałem żołnierzy oraz służącymi wyższych kapłanów i faryzeuszów, zaopatrzonymi w pochodnie, lampy i broń. Ponieważ Jezus wiedział o wszystkim, co Go spotka, wyszedł im naprzeciw i zapytał: „Kogo szukacie?”. Odpowiedzieli Mu: „Jezusa z Nazaretu”. Wtedy On powiedział: „Ja jestem”. A wśród nich znajdował się Judasz, Jego zdrajca. Kiedy zaś usłyszeli: „Ja jestem”, cofnęli się i upadli na ziemię. Zapytał ich więc powtórnie: „Kogo szukacie?”. A oni zawołali: „Jezusa z Nazaretu”. Wówczas Jezus im rzekł: „Powiedziałem wam, że Ja jestem. Skoro więc Mnie szukacie, pozwólcie im odejść”. Tak miały się spełnić słowa, które wypowiedział: „Nie utraciłem nikogo z tych, których Mi powierzyłeś”. Wtedy Szymon Piotr, który nosił miecz, wydobył go i uderzył sługę najwyższego kapłana i odciął mu prawe ucho. Sługa zaś nazywał się Malchos. Jezus zwrócił się do Piotra: „Schowaj miecz do pochwy! Czy nie mam wypić kielicha, który podał Mi Ojciec?”. Żołnierze więc ze swym dowódcą oraz słudzy żydowscy pochwycili Jezusa, związali Go i zaprowadzili najpierw do Annasza, teścia Kajfasza, który sprawował w owym roku urząd najwyższego kapłana. To właśnie Kajfasz poradził Żydom: „Lepiej przecież, aby jeden człowiek umarł za naród”. Tymczasem za Jezusem podążał Szymon Piotr oraz jeszcze inny uczeń. Uczeń ten był znany najwyższemu kapłanowi, dlatego wszedł z Jezusem aż na dziedziniec pałacu najwyższego kapłana. Piotr natomiast pozostał na zewnątrz przy bramie. Ten inny uczeń, znany najwyższemu kapłanowi, wrócił jednak, porozmawiał z odźwierną i wprowadził Piotra do środka. A służąca odźwierna zapytała Piotra: „Czy i ty jesteś jednym z uczniów tego człowieka?”. On odpowiedział: „Nie jestem”. A wokół rozpalonego na dziedzińcu ogniska stali słudzy oraz podwładni najwyższego kapłana i grzali się, bo było chłodno. Także Piotr stanął wśród nich i grzał się. Najwyższy kapłan postawił Jezusowi pytanie o Jego uczniów oraz o Jego naukę. Jezus mu odpowiedział: „Ja otwarcie przemawiałem do ludzi. Zawsze nauczałem w synagodze i świątyni, gdzie się gromadzą wszyscy Żydzi. Niczego nie powiedziałem w ukryciu. Dlaczego więc Mnie wypytujesz? Zapytaj tych, którzy Mnie słuchali, o czym ich uczyłem; oni wiedzą, co im powiedziałem”. Po tych słowach jeden ze stojących tam sług wymierzył Jezusowi policzek, mówiąc: „W taki sposób odpowiadasz najwyższemu kapłanowi?”. Jezus mu odrzekł: „Jeśli źle coś powiedziałem, to udowodnij, co było złe, a jeśli dobrze, to dlaczego Mnie bijesz?”. Następnie Annasz odesłał związanego Jezusa do najwyższego kapłana Kajfasza. Tymczasem Piotr stał na dziedzińcu i grzał się. Wtem zapytano go: „Czy i ty jesteś jednym z Jego uczniów?”. A on zaprzeczył, stwierdzając: „Nie jestem”. Jeden ze sług najwyższego kapłana, krewny tego, któremu Piotr odciął ucho, zwrócił się do niego: „Czyż nie widziałem cię razem z Nim w ogrodzie?”. Piotr jednak znowu zaprzeczył i zaraz kogut zapiał. Wczesnym rankiem przeprowadzono Jezusa od Kajfasza do pretorium. Oskarżyciele nie weszli jednak do pretorium, aby się nie skalać i móc spożyć wieczerzę paschalną. Dlatego też Piłat wyszedł do nich i zapytał: „Jakie oskarżenie wnosicie przeciwko temu człowiekowi?”. Oni odpowiedzieli: „Nie wydalibyśmy Go tobie, gdyby On nie był złoczyńcą”. Piłat im odparł: „Zabierzcie Go sobie i osądźcie zgodnie z waszym prawem”. Wówczas Żydzi rzekli: „Nam nie wolno nikogo zabić”. Tak miała wypełnić się zapowiedź Jezusa, w której zaznaczył, jaką poniesie śmierć. Piłat więc znowu wrócił do pretorium, przywołał Jezusa i zapytał Go: „Czy Ty jesteś królem Żydów?”. Jezus rzekł: „Mówisz to od siebie, czy też inni powiedzieli ci to o Mnie?”. Wówczas Piłat powiedział: „Czyż ja jestem Żydem? To Twój naród i wyżsi kapłani wydali mi Ciebie. Co zrobiłeś?”. Jezus odpowiedział: „Moje królestwo nie jest z tego świata. Gdyby moje królestwo było z tego świata, moi podwładni walczyliby, abym nie został wydany Żydom. Teraz zaś moje królestwo nie jest stąd”. Wówczas Piłat rzekł Mu: „A więc jesteś królem”. Jezus odparł: „To ty mówisz, że jestem królem. Ja urodziłem się i przyszedłem na świat po to, aby dać świadectwo prawdzie. Każdy, kto jest z prawdy, jest mi posłuszny”. Wtedy Piłat rzekł do Niego: „A cóż to jest prawda?”. I gdy to powiedział, znowu wyszedł do Żydów, stwierdzając wobec nich: „Ja nie znajduję w Nim żadnej winy. Jest zaś u was zwyczaj, że uwalniam wam kogoś na święto Paschy. Chcecie więc, abym wam wypuścił na wolność króla Żydów?”. Ponownie zaczęli wołać: „Nie Jego, ale Barabasza!”. A Barabasz był przestępcą. Wówczas Piłat zabrał Jezusa i kazał ubiczować. A żołnierze spletli koronę z cierni i włożyli na Jego głowę. Narzucili Mu purpurowy płaszcz, podchodzili do Niego i mówili: „Bądź pozdrowiony, królu Żydów”. Bili Go też po twarzy. Piłat zaś znowu wyszedł na zewnątrz i oznajmił im: „Oto wyprowadzam Go do was, abyście wiedzieli, że nie znajduję w Nim żadnej winy”. I Jezus wyszedł na zewnątrz w cierniowej koronie i purpurowym płaszczu. Wtedy Piłat powiedział do nich: „Oto człowiek!”. Gdy wyżsi kapłani i słudzy zobaczyli Go, zaczęli krzyczeć: „Ukrzyżuj! Ukrzyżuj!”. Piłat im odparł: „Weźcie Go i sami ukrzyżujcie! Ponieważ ja nie znajduję w Nim żadnej winy”. Żydzi mu odpowiedzieli: „My posiadamy Prawo i zgodnie z Prawem powinien umrzeć, gdyż uznał się za Syna Bożego”. Gdy Piłat usłyszał ten zarzut, bardzo się przestraszył. Wrócił ponownie do pretorium i zapytał Jezusa: „Skąd pochodzisz?”. Lecz Jezus nie dał mu żadnej odpowiedzi. Wtedy Piłat rzekł do Niego: „Nie chcesz ze mną rozmawiać? Czy nie wiesz, że mam władzę Cię uwolnić i mam władzę Cię ukrzyżować?”. Jezus mu odpowiedział: „Nie miałbyś żadnej władzy nade Mną, gdybyś nie otrzymał jej z góry. Stąd większy grzech popełnił ten, kto wydał Mnie tobie”. Od tej chwili Piłat usiłował Go uwolnić, lecz Żydzi zaczęli głośno wołać: „Jeśli Go wypuścisz, przestaniesz być przyjacielem cesarza. Kto bowiem uznaje siebie za króla, przeciwstawia się cesarzowi”. Kiedy Piłat usłyszał te słowa, polecił wyprowadzić Jezusa na zewnątrz i posadzić na ławie sędziowskiej, znajdującej się na miejscu zwanym Lithostrotos, a w języku hebrajskim Gabbata. Był to zaś dzień przygotowania Paschy, około godziny szóstej. Następnie Piłat rzekł do Żydów: „Oto wasz król!”. Ci natomiast zakrzyknęli: „Precz! Precz! Ukrzyżuj Go!”. Piłat więc ich zapytał: „Waszego króla mam ukrzyżować?”. Wyżsi kapłani odpowiedzieli: „Nie mamy króla oprócz cesarza”. Wtedy Piłat wydał Go im na ukrzyżowanie. Oni zaś zabrali Jezusa. A Jezus, dźwigając krzyż dla siebie, przyszedł na tak zwane Miejsce Czaszki, które po hebrajsku nazywa się Golgota. Tam Go ukrzyżowano, a wraz z Nim – z jednej i drugiej strony – jeszcze dwóch innych; Jezusa zaś w środku. Piłat kazał też sporządzić i umieścić na krzyżu tytuł kary, a było napisane: „Jezus Nazarejczyk, król Żydów”. Wielu Żydów czytało ten napis, ponieważ miejsce ukrzyżowania Jezusa znajdowało się blisko miasta i był on sporządzony w języku hebrajskim, łacińskim i greckim. Wyżsi kapłani żydowscy mówili więc Piłatowi: „Nie pisz «król Żydów», lecz: «To On powiedział: Jestem królem Żydów»”. Piłat jednak odparł: „To, co napisałem, napisałem”. Żołnierze po ukrzyżowaniu Jezusa zabrali Jego tunikę i płaszcz, który podzielili na cztery części – dla każdego żołnierza po jednej. Tunika nie była szyta, lecz z góry na dół cała tkana. Dlatego też postanowili wspólnie: „Nie rozrywajmy jej, lecz losujmy, do kogo ma należeć”. Tak miało wypełnić się Pismo: „Podzielili między siebie moje ubrania i o moją szatę rzucili los”. To właśnie uczynili żołnierze. Przy krzyżu Jezusa stała zaś Jego Matka, siostra Jego Matki, Maria, żona Kleofasa oraz Maria Magdalena. Gdy Jezus zobaczył Matkę i stojącego obok ucznia, którego miłował, zwrócił się do Matki: „Kobieto, oto Twój syn”. Następnie rzekł do ucznia: „Oto twoja Matka”. I od tej godziny uczeń przyjął Ją do siebie. Potem Jezus, wiedząc, że już wszystko się dokonało, aby wypełniło się Pismo, rzekł: „Pragnę”. A znajdowało się tam naczynie pełne octu. Nałożono więc na hizop gąbkę nasączoną octem i podano Mu do ust. Kiedy Jezus skosztował octu, powiedział: „Wykonało się”; po czym skłonił głowę i oddał ducha. Ponieważ był to dzień przygotowania Paschy, i aby ciała nie wisiały na krzyżach w szabat – był to bowiem uroczysty dzień szabatu – Żydzi poprosili Piłata o połamanie nóg skazańcom i usunięcie ich. Przyszli więc żołnierze i połamali golenie pierwszemu, a potem drugiemu, którzy byli z Nim ukrzyżowani. Gdy podeszli do Jezusa i zobaczyli, że On już nie żyje, nie połamali Mu goleni, natomiast jeden z żołnierzy włócznią przebił Jego bok, z którego zaraz wypłynęła krew i woda. O tym daje świadectwo ten, który to widział, a jego świadectwo jest prawdziwe. On wie, że mówi prawdę, abyście i wy uwierzyli. Stało się to bowiem, aby się wypełniło Pismo: „Nie będziecie łamać jego kości”. Pismo mówi też w innym miejscu: „Będą patrzeć na Tego, którego przebili”. Po tym wszystkim Józef z Arymatei, który był uczniem Jezusa, lecz ukrytym z obawy przed Żydami, poprosił Piłata, aby mógł zabrać ciało Jezusa. Gdy Piłat wyraził zgodę, przyszedł i wziął Jego ciało. Przybył także Nikodem, który po raz pierwszy zjawił się u Jezusa nocą. On przyniósł około stu funtów mirry zmieszanej z aloesem. Zabrali oni ciało Jezusa i zgodnie z żydowskim zwyczajem grzebania owinęli je w płótna wraz z wonnościami. W miejscu ukrzyżowania znajdował się ogród, w ogrodzie zaś nowy grobowiec, w którym jeszcze nikt nie był pochowany. Tam więc, ponieważ grobowiec był blisko, złożono ciało Jezusa ze względu na żydowski dzień przygotowania.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24