– Jestem szczególnie dumna z tego, że mogę dziś, po stu latach od pojawienia się na niebie biało-czerwonej szachownicy, otworzyć symbolicznie nowy rozdział w historii polskich skrzydeł – mówiła pierwsza dama. – Cieszę się, że w Dęblinie, w „Szkole Orląt”, swoje miejsce, swój dom, swoje gniazdo znalazły te piękne samoloty od dziś nazwane „Bielikami”. Wiem, że polscy piloci bardzo czekali na ten moment, kiedy będą mogli się na nich szkolić.
– To była gigantyczna operacja, która zmienia zupełnie oblicze „Szkoły Orląt”, i pod względem infrastrukturalnym i szkoleniowym, a także prowadzi do zmiany oblicza polskiego lotnictwa – mówił prezydent, gratulując lotnikom wdrożenia nowego systemu szkolenia pilotów. W swoim wystąpieniu Andrzej Duda podkreślił, że polskie lotnictwo otrzymało najnowocześniejszy system szkolenia, jaki jest na świecie. Jak dodał: „To rewolucja w przygotowaniu polskich pilotów samolotów bojowych, do tego, aby móc pilotować samoloty F-16”.
Para Prezydencka akcentowała, że ten niezywkle istotny skok modernizacyjny w dziejach naszego lotnictwa dokonuje się w szczególnym czasie – w roku setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, ale także stulecia polskiego lotnictwa wojskowego.
W Dęblinie stacjonuje osiem samolotów M-346 kupionych od włoskiego koncernu Leonardo (do 2020 roku do Dęblina trafią kolejne cztery maszyny tego typu). Samolot M-346 „Bielik” zastąpi dotyczasowy samolot szkolno-treningowy „Iskra” , który stał się legendą polskiego lotnictwa szkolnego.
Na podst. prezydent.pl