Podczas spotkania z Polonią wiceminister oraz eksperci z Departamentu Obywatelstwa i Repatriacji przedstawili dwie ścieżki przyjazdu do kraju. Pierwszą możliwością jest skorzystanie z ośrodka adaptacyjnego na zaproszenie Pełnomocnika Rządu do spraw Repatriacji. W tym przypadku pobyt rodziny w ośrodku trwa 90 dni i może być przedłużony przez pełnomocnika o kolejne 90 dni. Jest to czas na aklimatyzację w Polsce i zakup lub wynajem mieszkania oraz znalezienie pracy.
- Zadaniem polskiego rządu jest wspomóc Państwa start w Polsce, głownie pod względem finansowym. Dlatego rodzina dostaje wsparcie na zakup mieszkania lub dofinasowanie do wynajmu – powiedział wiceminister Sebastian Chwałek.
Zgodnie z obowiązującymi od maja przepisami takie dofinansowanie wynosi 25 tys. zł na każdego członka rodziny repatrianta. W nowelizacji ustawy te środki zostaną zwiększone o dodatkowe 25 tys. zł na rodzinę. Aktualnie więc czteroosobowa rodzina otrzymuje wsparcie w kwocie 100 tys. zł, a po zmianie przepisów będzie to 125 tys. zł. Jeśli rodzina nie zdecyduje się na zakup mieszkania, rząd dofinansuje jego wynajem – w kwocie 300 zł miesięcznie na każdego członka rodziny. Wiceszef MSWiA przypomniał, że w grudniu ubiegłego roku - korzystając z tej opcji – do ośrodka w Pułtusku przyjechała grupa 150 repatriantów. Wkrótce również rozpoczęty zostanie kolejny nabór na przyjazd do ośrodka adaptacyjnego.
Drugą możliwością przyjazdu do Polski jest skorzystanie z zaproszenia wystosowanego przez gminę. W tym przypadku samorząd zapewnia rodzinie w pełni wyposażone mieszkanie.
Niezależnie od tego, na podstawie której możliwości rodzina przyjdzie do kraju, wszystkim przysługuje wsparcie np. w postaci dofinasowania wyprawki szkolnej dla dziecka czy zrefundowania kosztów szkolenia zawodowego, tak aby wejść na polski rynek pracy. Również pracodawcy tworzący miejsca pracy dla repatriantów otrzymują z budżetu państwa zwrot poniesionych z tego tytułu kosztów.
Podczas spotkania Pełnomocnik Rządu do spraw Repatriacji oraz przedstawiciele MSWiA oraz MSZ odpowiadali również na pytania Polonii. Osoby zainteresowane przyjazdem do Polski pytały m.in. o procedury, dokumenty oraz wsparcie, na które mogą liczyć po przyjeździe. Wiceminister Sebastian Chwałek zaznaczył, zgodne z nowelizacją ustawy do przyjazdu do Polski będzie wystarczył fakt zamieszkiwania na terenie Kazachstanu i polskie pochodzenie. – Mamy świadomość problemów związanych ze zgromadzeniem dokumentów potwierdzających deportację z Polski, dlatego w nowelizacji znosimy ten wymóg – zapowiedział.
Pełnomocnik Rządu zwrócił uwagę na konieczność nauki języka polskiego jeszcze przed przyjazdem do kraju. – Im szybciej uda się opanować język ojczysty, tym szybciej będą Państwo w stanie poruszać się samodzielnie po polskim rynku pracy. Zdajemy sobie sprawę, że rozpoczęcie nowego życia z dala od Kazachstanu nie jest łatwe. Znajomość języka z pewnością ułatwi Państwu ten start w Polsce – podkreślił.
Podczas spotkania wiceminister Sebastian Chwałek zaznaczył, że obecny rząd jest zdeterminowany, aby zakończyć proces repatriacji i sprowadzić wszystkich chętnych do Polski. – Bardzo poważnie podchodzimy do tego zadania i chcemy ograniczyć ten czas oczekiwania na przyjazd do Polski do minimum – powiedział pełnomocnik.
Na podst. mswia.gov.pl