Ziobro podkreślił, że dwa lata temu Solidarna Polska zdecydowała się połączyć z PiS i Polską Razem, tworząc Zjednoczoną Prawicę, by „dać nadzieję Polakom na lepsze życie”. Minister sprawiedliwości przypomniał, że 16 listopada minie połowa kadencji rządu.
– To był sukces. Oczywiście wiele jeszcze pozostało nam do zrobienia, wiele jeszcze zapewne moglibyśmy zrobić lepiej, ale z całą pewnością możemy powiedzieć już dziś z perspektywy tego czasu jako politycy Zjednoczonej Prawicy, że mamy powody, żeby dzielić się też sukcesem – powiedział.
– Cieszę się niezmiernie z tego, że Solidarna Polska jest częścią tego obozu wielkiej zmiany, tej ciężkiej pracy, którą wspólnie podjęliśmy w imię wartości i idei, które nas łączą – mówił Ziobro podczas konwencji SP.
Wśród sukcesów rządu Ziobro wymienił m.in. program „500+”, podniesienie płacy minimalnej, spadek poziomu bezrobocia, zwiększenie wpływów do budżetu z tytułu ściągalności podatku VAT.
– Udaje nam się być wiernym wartościom, które zawsze szanowaliśmy, wartościom narodowym, ale też wartościom, które wpisane są w historię naszego państwa, Narodu, ale też i tym, które zakorzenione są w chrześcijaństwie, że jesteśmy wierni tym wartościom, o których tak odważnie mówił Donald Trump, kiedy pięknie opowiadał o naszej historii – powiedział minister sprawiedliwości.
– My nie wstydzimy się naszych wartości, my bronimy tych wartości, ale my też bronimy interesy Polski, polskiej racji stanu na forum międzynarodowym, w UE, wszędzie tam, gdzie uważamy, że należy stawiać na pierwszym miejscu polski interes. Chcemy wspólnoty, współpracy, ale pamiętamy, że naszym pierwszym zadaniem jest myśleć o tym, co jest tu w Polsce, o naszych zobowiązaniach wobec Polek i Polaków – mówił Ziobro.
Minister sprawiedliwości podkreślił, że zgodnie z wartościami chrześcijańskimi polski rząd będzie pomagał ofiarom wojny m.in. w Syrii, jednak ta pomoc – jak dodał – „nie może być związana z naiwnością”. Jak podkreślił, rząd będzie bronił Polskę przed zagrożeniami wynikającymi z terroryzmu.
– Nie będziemy ulegać dyktowanej, niekoniecznie szczerymi intencjami presji wprowadzania na teren Polski tysięcy, w perspektywie setek tysięcy, islamskich imigrantów, którzy nie zawsze niosą ze sobą pokój i szacunek dla wartości, które wyznajemy i szanujemy i których jesteśmy gotowi bronić – podkreślił lider SP.
Na podst. RP, PAP, naszdziennik.pl