- Wszyscy pozostali przywódcy chcieliby spotkać się indywidualnie z panem prezydentem Obamą, a to jednak gospodarz wybiera sobie takie spotkanie. To spotkanie indywidualne nie było planowane, nie było ustalone ze stroną amerykańską – poinformował prezydencki minister.
Andrzej Dera podkreślił, nie jest to oficjalna wizyta prezydenta Polski w Stanach Zjednoczonych, lecz wizyta podczas szczytu nuklearnego.
Dodał, że prezydent Andrzej Duda spotyka się z przedstawicielami Turcji, Ukrainy, czyli z punktu widzenia bezpieczeństwa Europy bardzo ważnymi przedstawicielami. Przypomniał, że za trzy miesiące prezydent Obama przyjeżdża do Polski.
Na podst. prezydent.pl