Naczelny Sąd Administracyjny Litwy pochyli się nad sprawą przeliczenia głosów w wyborach mera rejonu wileńskiego. Dzisiaj stosowny wniosek w sądzie złożyła Akcja Wyborcza Polaków na Litwie-Związek Chrześcijańskich Rodzin. Parlamentarna siła polityczna zaskarżyła w sądzie i decyzję Głównej Komisji Wyborczej, i okręgowej komisji wyborczej rejonu wileńskiego o nieprzeliczaniu głosów w II turze wyborów mera.

Sprawą kontrowersyjnego zaangażowania szaulisów – członków paramilitarnej organizacji wojskowej Związku Strzelców Litewskich w proces wyborczy w rejonie wileńskim ma się zająć sejmowy Komitet Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony. Kwestia ta jest też wciąż rozpatrywana przez Główną Komisję Wyborczą.

Z uwagi na wiele naruszeń procesu wyborczego podczas wyborów mera rejonu wileńskiego poseł Rita Tamašunienė apeluje do Głównej Komisji Wyborczej (VRK) o powtórzenie wyborów w rejonie stołecznym. Uważa też, że Związek Strzelców powinien przeprosić mieszkańców rejonu wileńskiego.

Po wyjątkowo nierównej batalii wyborczej o stanowisko mera rejonu wileńskiego AWPL-ZChR żąda przeliczenia głosów w całym okręgu wyborczym. W II turze wyborów na Waldemara Urbana, kandydata AWPL-ZChR, zagłosowało 49,43% wyborców, na socjaldemokratę Roberta Duchneviča – 50,57%. W rejonie wileńskim uprawnionych do głosowania jest niemal 90 tys. mieszkańców, a różnica głosów oddanych na kandydatów wyniosła zaledwie 526. AWPL-ZChR zabiega o przeliczenie głosów, bo zakłada duże prawdopodobieństwo nieprzejrzystości procesu wyborczego. W podwileńskim Rudominie, dla przykładu, ukrytych zostało 100 głosów, zaś różnica w tej dzielnicy wyniosła kilkaset głosów. Wyborcy, jak wynika z informacji Centralnego Sztabu Wyborczego AWPL-ZChR, oddali głos na Urbana, a zaliczone one zostały na konto socjaldemokraty.

5 marca i 19 marca na Litwie odbyły się wybory samorządowe. W ostatnią niedzielę w czasie II tury wyborów na Litwie, w rejonie wileńskim przebywali obserwatorzy międzynarodowi, parlamentarzyści Zjednoczonej Prawicy: europoseł Patryk Jaki oraz poseł na Sejm RP Mieczysław Baszko. Dzisiaj parlamentarzyści opublikowali swój raport. Patryk Jaki i Mieczysław Baszko podali, m.in. że „w dniu wyborów wewnątrz lokali wyborczych oraz przed lokalami wyborczymi przebywali w sposób zorganizowany umundurowani żołnierze, członkowie litewskiej paramilitarnej organizacji wojskowej Związku Strzelców Litewskich, co według relacji głosujących wywoływało presję psychologiczną oraz strach wśród osób należących do polskiej mniejszości narodowej”. Warto przypomnieć, że wielu starszych mieszkańców Wileńszczyzny pamięta doskonale zaangażowanie Szaulisów w czasie II wojny światowej po stronie niemieckiej i ich zwalczanie Armii Krajowej.

Przedstawicielka AWPL-ZChR złożyła we wtorek, 21 marca, w Głównej Komisji Wyborczej wniosek o unieważnienie i powtórzenie wyborów mera rejonu wileńskiego. Decyzję tę uzasadnia tym, że „wybory te nie były ani wolne, ani demokratyczne”.

Podczas II tury wyborów mera w rejonie wileńskim międzynarodowi obserwatorzy stwierdzili szereg nieprawidłowości w procesie wyborczym, które noszą znamiona dyskryminacji polskiej mniejszości narodowej. Ponadto wskazali na to, kandydat partii polskiej mniejszości narodowej AWPL-ZChR Waldemar Urban był traktowany w sposób stronniczy, co miało negatywny wpływ i na proces wyborczy, i na wynik wyborów.

W poniedziałek poznaliśmy „wyniki”, jeszcze niepotwierdzone zresztą, wyborów mera rejonu wileńskiego. Na Waldemara Urbana, kandydata AWPL-ZChR, zagłosowało 49,43 proc. wyborców, chociaż w rejonie Polacy stanowią obecnie 42 proc. mieszkańców, na socjaldemokratę Roberta Duchneviča – 50,57proc. W rejonie wileńskim uprawnionych do głosowania jest niemal 90 tys. mieszkańców, a różnica głosów oddanych na kandydatów wyniosła zaledwie 526. Waldemar Tomaszewski, lider AWPL-ZChR, sytuacji nie określa mianem przegranej, argumentując to tym, że wybory te nie były wolne, a kampania oponentów – skrajnie nieuczciwa.  Z kolei Urban nie wyklucza przeliczenia głosów w całym okręgu.

Tuż przed godz. 1. poznaliśmy niezatwierdzone wyniki wyborów mera rejonu wileńskiego. Kampania miała charakter skrajnie niepoprawny i była w swej zdecydowanej większości wymierzona w AWPL-ZChR. Na Waldemara Urbana, kandydata AWPL-ZChR, zagłosowało 49,43% wyborców, na socjaldemokratę Roberta Duchneviča – 50,57%.

Kandydat AWPL-ZChR Waldemar Urban prowadzi w wyborach mera rejonu wileńskiego. Po podliczeniu głosów w połowie dzielnic wyborczych w rejonie wileńskim znane są już środokresowe wyniki. Na godz. 22 w wyborach mera z 62-procentowym poparciem prowadzi Waldemar Urban.