Wydrukuj tę stronę

Ambasador RP stanął w obronie polskiej mniejszości na Litwie

2023-07-21, 20:30
Oceń ten artykuł
(3 głosów)
Ambasador RP na Litwie Konstanty Radziwiłł Ambasador RP na Litwie Konstanty Radziwiłł Fot. Ambasada RP w Wilnie

Ambasador RP na Litwie Konstanty Radziwiłł wystosował list do litewskiego ministra kultury Simonasa Kairysa, w którym potępia nieodpowiedzialną wypowiedź szefa Litewskiej Państwowej Inspekcji Językowej Audriusa Valotki pod adresem polskiej mniejszości na Litwie.

„Chciałbym wyrazić głębokie oburzenie z powodu wypowiedzi urzędnika państwowego, szefa Państwowej Inspekcji Językowej, pana Auriusa Valotki, który w wywiadzie udzielonym 20 lipca publicznemu nadawcy LRT Radijas, w poniżający sposób wypowiadał się o obywatelach Republiki Litewskiej narodowości polskiej, komentując sprawę tablic z nazwami miejscowości w językach litewskim i polskim w rejonie wileńskim – napisał w liście ambasador RP Konstanty Radziwiłł. – W moim przekonaniu używanie języka, w którym piętnowane są całe grupy narodowościowe i przywoływane nieprawdziwe i jednocześnie antagonizujące tezy dot. przeszłości, bardziej odpowiada kanonom historiografii i propagandy reżimów totalitarnych, od których Litwa i Polska tak wiele wycierpiały w XX w., niż stadardom demokratycznych państw i zaprzyjaźnionych społeczeństw”.

Za szczególnie bulwersujące w wypowiedzi Audriusa Valotki szef polskiej placówki dyplomatycznej na Litwie uważa porównywanie sytuacji w rejonie wileńskim do tej na wschodzie Ukrainy i przypisywanie mieszkańcom Wileńszczyzny rzekomych separatystyczych tendencji.

„Jest to wyjątkowo niestosowne w czasie, gdy narody Polski i Litwy, w tym również mniejszość polska na Litwie, jednoznacznie stoją po stronie Ukrainy w wojnie wywołanej agresją Rosji. Uważam także, że w okresie znaczącego zacieśnienia strategiczych, dobrosąsiedzkich relacji między Polską i Litwą, każdy głos, który szkodzi tym stosunkom, może zostać bezwzględnie wykorzystany przez rosyjską machinę deziformacji” – podkreśla ambasador RP.

Zaznaczył, że przed kilkoma dniami skierował do szefa Państwowej Inspekcji Językowej pismo, w którym zwracał uwagę, że interwencja Inspekcji w sprawie tablic z napisami w językach litewskim i polskim przeczy zobowiązaniom, wynikającym z międzynarodowych konwencji przyjętych przez Litwę, w tym w szczególności Traktatowi między Rzecząpospolitą Polską a Republiką Litewską o przyjaznych stosunkach i dobrosąsiedzkiej współpracy, sporządzonemu w Wilnie 26 kwietnia 1994 r. „W piśmie proponowałem rozmowę w celu osiągnięcia porozumienia w wyżej przywołanej kwestii. Niestety, moja propozycja została bez odpowiedzi” – powiadomił polski dyplomata.

Polski ambasador liczy na to, że przedstawiciele władz Republiki Litewskiej „potępią zachowania i wypowiedzi, niegodne urzędnika państwowego, którego rolą powino być dążenie do utrwalania ładu i porządku publicznego, nie zaś podżeganie do nienawiści na tle etnicznym”.

„W mojej ocenie konieczne jest ciagłe podkreślanie, że mniejszość litewska w Polsce i mniejszość polska na Litwie stanowią nieodłączne elementy obu państw, które są winne lojalność i stosowanie się do obowiązujących przepisów. Jednocześnie osoby należące do mniejszości powinny móc liczyć na poszanowanie swojej tożsamości narodowej i językowej, zagwarantowanych w prawie krajowym, którego częścią są także wiążące nasze państwa konwencje międzynarodowe oraz przepisy przywołanego wyżej polsko-litewskiego Traktatu” – napisał ambasador RP w liście, skierowanym do ministra kultury RL Simonasa Kairysa.

Przypominamy, że Państwowa Inspekcja Językowa domaga się od Samorządu Rejonu Wileńskiego usunięcia dwujęzycznych (litewsko-polskich) tablic we wsiach Bieliszki i Orzełówka w rejonie wileńskim. Władze rejonu nie zamierzają tego robić i zaskarżyły żądanie Inspekcji do Komisji Sporów Administracyjnych. W ww. wywiadzie szef Państwowej Inspekcji Językowej Audrius Valotka powiedział, że tablice te są „oznakowaniem polskiej strefy okupacyjnej, w której odbywała się polonizacja Litwinów”, porównał też Wileńszczyznę do Donbasu.

Komentarze   

 
#16 W.Litwin 2023-08-07 15:55
Już litewscy "patrioci" zaatakowali ambasadora i zarzucili rzekome mieszanie się w wewnętrzne sprawy innego kraju. Było do przewidzenia, że odwrócą kota ogonem, jak zawsze czynią.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#15 r.w. 2023-08-02 20:30
„Uważamy, że takie wypowiedzi Audriusa Valotki negatywnie wpłyną na stosunki między Litwą a Polską jako partnerami strategicznymi, szczególnie w dzisiejszej sytuacji geopolitycznej” – zauważył poseł Czesław Olszewski.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#14 rafał 2023-08-02 20:29
Poseł na Sejm RL z ramienia AWPL-ZChR Czesław Olszewski zwrócił się do Prokurator Generalnej Republiki Litewskiej z prośbą o wszczęcie śledztwa i ocenę, czy podżegające do waśni na tle narodowościowym wypowiedzi szefa Państwowej Inspekcji Językowej Audriusa Valotki są zgodne z przepisami Kodeksu Karnego Republiki Litewskiej oraz innych ustaw. Niecierpliwie czekamy na decyzję prokuratury.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#13 Marek 2023-08-02 16:21
Mam nadzieję że strona litewska poważnie potraktuje zwróconą uwagę i skandal z udziałem Valotki nie będzie zamieciony pod dywan, ale z całą powagą wyjaśniony. A ten urzędnik poniesie odpowiednie konsekwencje za swoje haniebne, szokujące, wręcz faszystowskie wypowiedzi.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#12 LT-PL 2023-07-25 11:34
Miałem przyjemność parę razy słuchać p.K.Radziwiłła "na żywo". Odniosłem bardzo pozytywne wrażenie- polityk ale z analitycznym, ścisłym umysłem, patriota, duża spostrzegawczość i umiejętność szybkiego kojarzenia. Cechu niezbędne nie tylko dobremu lekarzowi ale i politykowi. Po drugiej stronie Audrius Valotka mierny, to mało powidziane, raczej powiedziałym głupi o mentalności sowka urzędnik, który upatruje swojej szansy życiowej na wysługiwaniu się tym którzy noca wbijają kołki w ziemie określające przynależność. Dwie postacie, dwie historie, dwa podejścia do życia, ludzi , historii, własności.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#11 Ryš 2023-07-24 09:43
Nasz Ambasador prawdziwy spadkobierca Wielkigo Księstwa Litewskiego.Czešč Mu i chwała.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#10 wolski 2023-07-23 14:01
To jest dobry początek urzędowania na placówce. Wreszcie jest w Wilnie Ambasador (przez wielkie "W") który naprawdę broni polskich spraw.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#9 PL-LT 2023-07-22 19:57
Takie słowa prawdy są bardzo potrzebne. Szacunek dla p. ambasadora za jasne wyrażenie stanowiska, wsparcie dla Wilniuków, odpór dla litewskich kłamstw.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#8 czytelnik 2023-07-22 13:51
Niech sobie litewscy polonofobi zapamiętają te słowa prawdy:

"Osoby należące do mniejszości powinny móc liczyć na poszanowanie swojej tożsamości narodowej i językowej, zagwarantowanych w prawie krajowym, którego częścią są także wiążące Litwę i Polskę konwencje międzynarodowe oraz przepisy polsko-litewskiego Traktatu.”
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#7 Anna 2023-07-22 13:49
Pan ambasador stanął na wysokości zadania. Wreszcie mamy w Wilnie prawdziwego sprzymierzeńca polskich spraw. Wielkie podziękowanie.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 

Dodaj komentarz