AWPL-ZChR domaga się konsekwencji w sprawie korupcyjnych powiązań konserwatystów z „MG Baltic”

2019-08-30, 15:25
Oceń ten artykuł
(6 głosów)
Wanda Krawczonok zwróciła uwagę na to, że poseł Kasčiūnas jest zainteresowany eskalacją innych kwestii w celu odwrócenia uwagi od swoich powiązań z koncernem „MG Baltic”, co potwierdzają wnioski z dochodzenia parlamentarnego NKBiO w sprawie wpływu biznesu na polityków Wanda Krawczonok zwróciła uwagę na to, że poseł Kasčiūnas jest zainteresowany eskalacją innych kwestii w celu odwrócenia uwagi od swoich powiązań z koncernem „MG Baltic”, co potwierdzają wnioski z dochodzenia parlamentarnego NKBiO w sprawie wpływu biznesu na polityków fot. Marian Paluszkiewicz

Politycy AWPL-ZChR mają zastrzeżenia do braku stronniczości i obiektywności posłów Laurynasa Kasčiūnasa, Vytautasa Bakasa i Virgilijusa Alekny, członków sejmowego Komitetu Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony oraz wzywają o konsekwencje w sprawie możliwie korupcyjnych powiązań przedstawicieli partii konserwatystów z koncernem „MG Baltic”. Odpowiednie oświadczenie podpisane przez posłankę AWPL-ZChR Wandę Krawczonok zostało skierowane do zarządu Sejmu, przewodniczącego Sejmu, sejmowego Komitetu Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony, sejmowego Komitetu Etyki i Procedur, także do wiadomości premiera.

„W reakcji na powszechnie znaną informację o tym, że członkowie Komitetu Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (KBNiO) Laurynas Kasčiūnas, Vytautas Bakas i Virgilijus Alekna jeszcze na początku 2018 roku wiedzieli i zataili informację o zaleceniach Państwowego Departamentu Bezpieczeństwa w sprawie posłanki Iriny Rozowej, prosimy o zapewnienie obiektywności planowanego dochodzenia parlamentarnego” – napisała Krawczonok w oświadczeniu.

Posłanka podkreśliła, że członek NKBiO Laurynas Kasčiūnas był przesłuchany w sprawie korupcji politycznej koncernu „MG Baltic”.

„Powszechnie wiadomo, że Kasčiūnas nie raz spotykał się z wiceprezydentem „MG Baltic” Raimondasem Kurlianskisem, zabiegał i otrzymał wsparcie koncernu dla związanej z nim placówki, ponadto próbował oddziaływać na posłów, wpłynąć na kierownictwo Sejmu w sprawie przyjęcia przychylnych dla koncernu decyzji. To oczywisty przejaw korupcji politycznej i poważne naruszenie Kodeksu postępowania polityków państwowych – zaznaczyła polityk. – Dlatego powstaje uzasadniona wątpliwość, czy taki polityk, który poważnie naruszył szereg zasad, zawartych w Kodeksie postępowania polityków państwowych, w ogóle może pracować w NKBiO, gdzie wymagana jest przejrzystość, bezstronność i odporność na wpływy z zewnątrz”.

Uwzględniając wyżej wymienione argumenty Krawczonok wzywa o natychmiastowe podjęcie działań w celu wykluczenia posłów Kasčiūnasa, Bakasa i Alekny z dochodzenia parlamentarnego wszczętego przez NKBiO, ponieważ „dochodzenie parlamentarne będzie przedmiotem ich własnej działalności i to nie zagwarantuje obiektywności i bezstronności”.

Posłanka zwróciła też uwagę na to, że „poseł Kasčiūnas jest zainteresowany eskalacją innych kwestii w celu odwrócenia uwagi od swoich powiązań z koncernem „MG Baltic”, co potwierdzają wnioski z dochodzenia parlamentarnego NKBiO w sprawie wpływu biznesu na polityków”.

Przypominamy, że w połowie sierpnia posłowie zwołali nadzwyczajne posiedzenie NKBiO w sprawie udziału posłanki Iriny Rozowej w sesji Międzyparlamentarnego Zgromadzenia Prawosławia w Gruzji. Przewodniczący komitetu Dainius Gaižauskas wtedy oświadczył, że Rozowa nie otrzymała pozwolenia na pracę z informacją konfidencjalną.

Przed kilkoma miesiącami media również szeroko informowały o możliwie korupcyjnych kontaktach lidera konserwatystów Gabrieliusa Landsbergisa z kierownictwem koncernu „MG Baltic”.

Jak na razie organy praworządności nie badają tych możliwie korupcyjnych powiązań posłów konserwatystów.

Komentarze   

 
#14 Wojak 2019-09-05 19:41
AWPL-ZCHR to jedyna partia nigdy nie zamieszana w korupcyjne skandale. Nie dziwi więc, że domagają się jako jedyni wyjaśnienia sprawy.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#13 Watcher 2019-09-04 20:23
Gruchnęła wieść o ponownym o nowych ustaleniach CBA i ponownym zatrzymaniu byłego prezesa Orlenu. Śledczy ustalili, że afera zasięgiem może obejmować także "znane osobistości" na Litwie. Jakiś czas temu na jednym z portali kresowych pojawiła się taka informacja:

"Przypomnijmy. Ostatnio na portalach internetowych na Litwie oraz portalach kresowych w Polsce pojawiło się sporo informacji dotyczących relacji koncernu „Orlen” z właścicielem Radia Znad Wilii Czesławem Okińczycem i jego krewnym eksministrem Jarosławem Niewierowiczem, które miały miejsce za czasów urzędowania tego ostatniego w litewskim Ministerstwie Energetyki. Przeprowadzone śledztwo dziennikarskie przez portal L24.lt wykazało, że miało dojść do nepotyzmu oraz działań o charakterze korupcyjnym. O całej sprawie zrobiło się głośno po ujawnieniu litewskiego wątku nagrań w restauracji „Sowa i Przyjaciele”, którego „bohaterami” są Okińczyc i jego krewniak Niewierowicz.

Po zdymisjonowaniu z funkcji ministra, Niewierowicz został prezesem Polsko-Litewskiej Izby Handlowej. Po pewnym czasie powołał na stanowisko dyrektora wykonawczego Renatę Rudnicką, prywatnie małżonkę Michała Rudnickiego, jednego z dyrektorów spółek podległych „Orlenowi”. „Orlen” stał się sponsorem Izby. Po objęciu stanowiska dyrektora generalnego „Orlen Lietuva” przez Michała Rudnickiego, pieniądze z „Orlen Lietuva” w postaci funduszy reklamowych trafiają do należących do Okińczyca radia i portalu „ZW”. Z informacji, do której dotarli dziennikarze wynika, że Okińczyc mocno lobbował, by decyzja o powołaniu nowego dyrektora generalnego „Orlen Lietuva” padła właśnie na Michała Rudnickiego.

Działania wokół tzw. afery Okińczyca zataczają coraz szersze kręgi. Interpelację poselską w tej sprawie złożył na ręce ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro poseł PSL Piotr Zgorzelski, domagając się podjęcia w tej sprawie działań przez prokuratora generalnego. Sprawę już badają litewska Prokuratura Generalna i Służba Badań Specjalnych (lit. Specialiųjų tyrimų tarnyba – STT) pod kątem potencjalnie korupcyjnych działań mecenasa Czesława Okińczyca związanych z działalnością spółki „Orlen Lietuva”. Pikanterii całej sprawie dodaje fakt, że Okińczyc, jak podały litewskie media, znajduje się na tzw. Liście Tomkusa, czyli w spisie współpracowników KGB."

Czekamy na dalszy rozwój tej skandalicznej sprawy.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#12 RSS 2019-09-03 18:43
AWPL-ZChR zawsze stała po stronie prawdy i przejrzystości w polityce - to jest wielka zaleta, bo polityka ogólnie to wielkie bagno pełne korupcji i machlojek.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#11 Olaf 2019-09-03 17:40
Konserwy jak zwykle mają wiele za uszami. Skandal goni skandal. I do tego nie chcą lustracji! Co mają do ukrycia? Czyżby wykreowane posągi były z piasku???
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#10 Młynarz 2019-09-03 08:27
Nie wyobrażam sobie pozostawienie tej afery korupcyjnej bez ukarania winnych. Sama bierna postawa służb i rządu jest takim samym skandalem!!!
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#9 R1 2019-09-01 21:31
To wstyd dla Litwy, że korupcja na najwyższych szczeblach władzy jest wyciszana i nie dąży się do usunięcia "zepsutych owoców"
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#8 Etna 2019-09-01 21:11
I słusznie robią nasi politycy. Zamiatanie pod dywan takich afer czyni z Litwy quasi państwo z marionetkowymi władzami.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#7 Magik 2019-09-01 21:05
Brak dochodzenia w tej aferze dowodzi niedojrzałości państwa do rozliczania się z własnymi demonami. A to nie wróży nic dobrego. A warto przypomnieć, że Litwa ustami różnych polityków w tym Dalii, wypominała Polsce naginanie praworządności... No cóż ... aby pouczać innych, należy najpierw posprzątać na własnym podwórku.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#6 Mirosław M. 2019-09-01 21:02
Oprócz rozliczenia tej olbrzymiej afery, sięgającej szczytów władzy, należy dodać konieczność przyjęcia ustawy o lustracji projektu AWPL
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#5 Olaf 2019-09-01 20:28
Wszyscy próbują zatuszować tę ogromną aferę, włącznie z byłą prezydent Grybauskaite... Dobrze, że ktoś domaga się prawdy i sprawiedliwości
Cytować | Zgłoś administratorowi
 

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Czwartek, 18 kwietnia 2024

    J 6, 44-51

    Słowa Ewangelii według świętego Jana

    Jezus powiedział: „Nikt nie może przyjść do Mnie, jeśli go nie przyciągnie mój Ojciec, który Mnie posłał, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym. Przecież Prorocy zapisali: «Wszyscy będą uczniami Boga». Każdy, kto posłuchał Ojca i przyjął Jego naukę, przychodzi do Mnie. I nie dlatego, że zobaczył Ojca. Ojca bowiem zobaczył tylko Ten, kto pochodzi od Boga. Uroczyście zapewniam was: Ten, kto wierzy, ma życie wieczne. Ja jestem chlebem życia. Wasi przodkowie jedli na pustyni mannę, ale pomarli. To jest natomiast chleb, który zstępuje z nieba, aby każdy, kto go spożyje, nie zaznał śmierci. Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Ktokolwiek będzie spożywał ten chleb, będzie żył na wieki. Chlebem, który Ja dam, jest moje ciało za życie świata”.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24