Wydrukuj tę stronę

Grybauskaitė i Duda o problemach polskiej mniejszości na Litwie

2018-02-17, 15:10
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Grybauskaitė i Duda o problemach polskiej mniejszości na Litwie © L24.lt (Marlena Paszkowska)

Problemy polskiej mniejszości na Litwie, w tym kwestie szkolnictwa, znalazły się wśród tematów, poruszonych podczas sobotniej rozmowy prezydenta Polski Andrzeja Dudy i prezydent Litwy Dalii Grybauskaitė w Wilnie. Podczas spotkania padła propozycja o przywróceniu działalności polsko-litewskiej komisji do spraw edukacji mniejszości narodowych.

„Rozmawialiśmy z panią prezydent również o kwestii mniejszości polskiej na Litwie, o sytuacji Polaków, mieszkających tutaj. Chciałbym podkreślić, to nie są przyjezdni, to są rodziny, które tutaj mieszkają z dziada pradziada. To są ludzie, którzy są związani z tą ziemią, to jest ich ojcowizna. Oni są lojalnymi obywatelami Litwy i za to im bardzo dziękowałem” – powiedział prezydent Polski Andrzej Duda dla dziennikarzy po spotkaniu z prezydent Litwy Dalią Grybauskaitė w Pałacu Prezydenckim w Wilnie.

Prezydent Polski powiedział, że chciałby, aby Polacy na Litwie mogli zachować polską tradycję. „To kwestia także kształcenia dzieci. Rozmawialiśmy o tym, że oczywiście Litwa ma jako państwo prawo oczekiwać, że na maturze będzie zdawany język litewski, to jest dla mnie całkowicie naturalne i ja nie widzę w tym żadnego problemu. Ale chciałbym także, żeby poziom kształcenia w języku polskim w szkołach, do których chodzą dzieci pochodzenia polskiego, mógł być dobrze realizowany i żeby był im zapewniony odpowiedni poziom nauczania. Tak, żeby później z powodzeniem mogli zdawać na studia, rozwijać się i pracować, przede wszystkim dla dobra Litwy” – mówił Andrzej Duda.

Wyraził nadzieję, że „powoli, stopniowo, krok za krokiem będziemy mogli wszystkie te kwestie omawiać”. „Wierzę w to, że wszystkie w ten sposób nieporozumienia i problemy, które występowały i gdzieś tam występują jeszcze, będzie się dało przezwyciężyć dla dobra współpracy pomiędzy naszymi krajami i rozwoju wzajemnych relacji” – powiedział prezydent Polski.

Prezydent Litwy dodała, że dwustronne sprawy, np. w dziedzinie oświaty, które dotyczą zarówno Polaków na Litwie, jak i Litwinów w Polsce, „są rozwiązywane i będą rozwiązywane”. „Gdyż te sprawy muszą być rozwiązane, jeśli są problemy z powodu egzaminów, czy inne. To nie są takie kwestie, które powinny hamować naszą strategiczną współpracę zarówno w NATO, jak i Unii Europejskiej” – mówiła Grybauskaitė. Dodała, aby szybciej zostały rozwikłane problemy mniejszości narodowych, zapadła decyzja o przywróceniu działalności polsko-litewskiej komisji ds. edukacji mniejszości, która działała do 2011 roku, ale z powodów politycznych wstrzymała swoją pracę. Teraz taka komisja, w opinii prezydent, mogłaby się zająć nie tylko sprawami oświaty, ale też innymi zagadnieniami, dotyczącymi mniejszości narodowych.

„Jedna z naszych propozycji, jeśli jest w tym potrzeba, to przywrócenie działalności takiej komisji, która szczegółowo przejrzałaby wszystko – zarówno kwestie dotyczące zwrotu ziemi, oświaty, okresu przejściowego ws. egzaminów i in.” – mówiła prezydent. Ale podkreśliła, że wszystkie rozwiązania mają być zgodne z przepisami Konstytucji. „To główny warunek” – zaakcentowała.

Andrzej Duda podkreślił, że jest wiele nierozwiązanych spraw, dotyczących mniejszości narodowych, i w większości to kwestie stare.

„Podejdźcie do tego spokojnie i załatwiajmy je po kolei. Szukajmy porozumienia w kolejnych elementach, nie dajmy się przygnieść wszystkiemu naraz” – powiedział prezydent Polski. Zaznaczył, że podczas obecnej wizyty w Wilnie, związanej z obchodami stulecia odzyskania przez Litwę niepodległości, odczuł „życzliwość ze strony pani prezydent w rozwiązaniu problemów”, jak też ze strony premiera, z którym spotkał się w kuluarach. Zapewnił, że również chciałby konstruktywnie podejść do rozwiązywania problemów mniejszości narodowych. „Jestem przekonany, że polskie władze, Ministerstwo Spraw Zagranicznych i premier Mateusz Morawiecki będą też chcieli konstruktywnie do tego podejść. Tak, żebyśmy te kwestie między sobą uzgodnili i żeby najważniejsze elementy współpracy, także w zakresie mniejszości polskiej na Litwie i mniejszości litewskiej w Polsce, były załatwione jak najlepiej. Wierzę w to, że w bardzo wielu obszarach uda nam się znaleźć porozumienie” – powiedział.

„Powiedzmy sobie otwarcie, niektóre oczekiwania są trochę zbyt wygórowane, i to każdy rozumie, i w pewnych aspektach musimy to zrozumieć. Ale jestem przekonany, że w większości spraw naprawdę ważnych uda nam się znaleźć takie rozwiązania, które zadowolą obie strony” – powiedział prezydent Polski Andrzej Duda.

I.K.

Komentarze   

 
#16 1867/1967 2018-02-21 00:11
O lojalnosci to Duda w kolko mowil.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#15 1867/1967 2018-02-20 22:00
Cytacka.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#14 fra 2018-02-20 21:39
" ... Z ta lojalnoscia to Litwini ...". ńa oGół Litwini, czy nawet Lietuvisi [zarezerwujmy l/Litwini na określenie osób swiadomych swych genetycznych powiązań z Polakami, słowianami mówiąc szerzej] neguąxy samą możliwość rodzinnych powązań z Polakami w odnowionej repubkija nareszcie szydza z własnych tradycji opluwania Polaków i innych historycznycj współziomków.
Natomiart oicjalna pozycja VSD, lietuviskiej bezpieki wiadomo jaka. 1 - utajnienie byłych na 75 lat, natomiast jak i sowiecka bezpieka, uważa Polaków w LR najmniej wirygodną grupą, namniej łojalną. Przecież obwieszczono to było oficjalnie. Dziw iż Partia polsja nie podniosła z tego powodu alarmu.???
Więc łatwo sobie wyobrazić iż na nas masowo jest zbierany kompromat w internecie, tv i t.p. Przeci mwiono, iż masowo podlwgami ru wpływom oglądają Polaxy tv.ru, czytaą portale i t,p,
Zapewne te "okropne" statystyki polskiemu istebliszmentoi są przwdsyawiane jako dpwodt niezbite. Stąd te wypiwiedzi ...
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#13 Robert 2018-02-20 17:26
Cytuję Andrzej:
Nadzieje są mocno rozbudzone. Padło wiele obietnic i wręcz oświadczeń woli. Ale ostrożność jest wskazana z tego powodu, że już nie raz byliśmy po prostu oszukani. Potrzebna jest wola polityczna po stronie elit litewskich, której dotąd brak. Nie bardzo zresztą wiadomo, z jakiego powodu, bo logicznych argumentów brakuje.


Wszystko rozbija się litewski nacjonalizm, wymierzony w polskość i usiłujący zlituanizować mieszkańców Wileńszczyzny.
Taki manewr przeprowadzono w międzywojniu na Kowieńszczyźnie, gdy w wyniku represyjnych działań 300 tysięcy Polaków dosłownie "rozpłynęło się" i dziś polskość tam jest szczątkowa.
Taki sam pomysł sajudziści chcieli zrealizować po 90.tym roku na Wileńszczyźnie. Jednak spotkali się ze zdecydowana samoobroną i sprzeciwem Wilniuków. Siłowanie stron trwa jednak nadal i walka nie jest zakończona.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#12 Bez zmian. 2018-02-20 01:35
Radna miasta Wilna z ramienia AWPL-ZChR oraz przewodnicząca Forum Rodziców Szkół Polskich Rejonu Solecznickiego Renata Cytacka odnosi się do słów prezydenta Dudy, który podczas konferencji prasowej powiedział, że ,,wiele oczekiwań jest wygórowanych, ale większości spraw uda nam się znaleźć rozwiązanie’’. Te słowa szczególnie zabolały Cytacką, którą powiedziała, iż ,,to tak jakby włożyć nóż w ręce władz litewskich”.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#11 Rebus 2018-02-18 23:02
Porownujac wizyte prezydenta A. Dudy do ostatnich lat zacisza politycznego w stosunkach polsko-litewskich, mozna tak stwierdzic, ze jakas tam jakosc jest, jednak postepu w sprawach rozwiazania problemow polskiej mniejszosci nie widac. Nie widac tego dzisiaj, tuz po wizycie, nie zobaczymy tego i w przyszlosci. Jestesmy w swoich sprawach skazani na samych siebie, a nie na pomoc ze strony Polski. Dzisiaj ogladalem wywiad prezydenta A.Dudy dla panstwowej telewizji litewskiej. W jednym z odpowiedzi na pytania, A.Duda stwierdzil, jakby skopiowal to od litewskich pseudopatriotow, ze Polacy Litwy musza byc lojalni wobec panstwa litewskiego. O jakiej pomocy mozna mowic i oczekiwac od osoby, piastujacego ta wysokie stanowisko w Polsce,ktory tez ma watpliwosci co do lojalnosci Polakow Wlenszczyzny wobec RL. To juz chyba swiadczy nie o postepie w rozwiazywaniu problemow, a w jego regresie. Z ta lojalnoscia to Litwini nosili sie jeszcze 20 lat temu wstecz i dzisiaj wspominaja jedynie politycy pokroju Landsbergisa.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#10 fra 2018-02-18 15:44
" Lansbergis godzil sie na niezaleznosc bez Wilenszczyzny " ? To SENSACJA, dla wielu. Bardzo interesukący wątek. Gdy by tak wiecej szczegułów. Rozważeń, dyskusji z tego powodu ... Interesujące, a w dodatku jakoś wisi ta idea w powietrzu przy kazdej pogodzie, co rok, to gęściej...
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#9 1867/1967 2018-02-18 04:49
W 1944 roku Polska byla nie w stanie zachowac, utrzymac Wilno,Grodno,Lwow. W 1991 dostatecznie bylo wyciagnac dlon , no moze scisnac w piesc,po to ,zeby zabrac Wilno. Lansbergis godzil sie na niezaleznosc bez Wilenszczyzny. Potem w ciagu 27 lat nasza wytyczna ,celem musiala byc autonomia w ramach i zgodnie z konstytucja litewska.Wtedy mozliwie cos i uskuralibysmy.
Wczoraj prezydenta Dude zawierzono w dobrych checiach,o ile to nie przeczy konstytucji.A konstytucji nie przeczy REFORMA OSWIATY, nie zwrot,lecz zagrabianie ziemi,zmniejszone finansowanie rejonow polskich. Natomiast przeczy napisanie nazwisk w oryginale,dwujezyczne nazwy miejscowosci i grzywny za nie.
Litewska strona uzywa wyrafinowanych sposobow sowieckiej obludy, a polska strona naiwnie w to wierzy,no albo wykonuje polecenie starszego brata zza oceanu. W ciagu 27 ani zaden prezydent, ani rzad polski nam niepomogli. Przynajmniej na tyle, na ile ich bylo stac.Otrzymujemy wsparcie od osob prywatnych,organizacji pozarzadowych. Nie miejmy nadziei na znaczaca poprawe. Musimy sami sami konsolidowac sie i pracowac dla wlasnego dobra. Ostap Bender mowil Zagranica nam pomozet. Otoz nam raczej-nie.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#8 mak 2018-02-18 00:12
powiało optymizmem
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#7 Andrzej 2018-02-17 23:37
Nadziej są mocno rozbudzone. Padło wiele obietnic i wręcz oświadczeń woli. Ale ostrożność jest wskazana z tego powodu, że już nie raz byliśmy po prostu oszukani. Potrzebna jest wola polityczna po stronie elit litewskich, której dotąd brak. Nie bardzo zresztą wiadomo, z jakiego powodu, bo logicznych argumentów brakuje.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 

Dodaj komentarz