Kolejny goebbelsowski atak na Tomaszewskiego

2022-11-04, 14:10
Oceń ten artykuł
(1 głos)
ZPL i AWPL tylko w tym roku zorganizowały 4 wielkie wiece w obronie polskich szkół przed gmachami rządu, MSZ, ambasad USA i Czech ZPL i AWPL tylko w tym roku zorganizowały 4 wielkie wiece w obronie polskich szkół przed gmachami rządu, MSZ, ambasad USA i Czech

Od lat jako Kresowiak zamieszkujący w USA obserwuję litewską sferę publiczną, a przede wszystkim dopinguję Polakom na Wileńszczyźnie w ich bohaterskim dziele walki o polskość w każdym wymiarze życia polskiej Wspólnoty, walki z dyskryminacją na tle narodowościowym. Polacy na Wileńszczyźnie są jak husaria, zaprawieni w bojach o swoje prawa i zdecydowani bronić swojej polskiej tożsamości, a zwłaszcza szkół i ziemi za wszelką cenę, pomimo nieustających ataków politycznych i medialnych, do których dołączają też zdrajcy sprawy polskiej. Do niszczenia i rozbijania polskiej społeczności używane są przeróżne metody propagandowe, prowokacje i manipulacje rodem ze specsłużb. Niedawno, kolejny skandaliczny atak w goebbelsowskim stylu przypuszczono na lidera Polaków na Wileńszczyźnie Waldemara Tomaszewskiego. W stylu znanym z państw totalitarnych, w sowieckim stylu.

Tapinas atakuje w KGBistowskim stylu

Andrius Tapinas, syn prominentnego działacza sowieckiej nomenklatury, zaatakował w KGBistowskim stylu Waldemara Tomaszewskiego za udzielenie wywiadu o niszczeniu polskiego szkolnictwa „niewłaściwemu” polskiemu dziennikarzowi Bartoszowi Bekierowi, który ma skrajny życiorys, bo zakładał w młodości organizację „Falanga”, twierdził, że Wilno jest polskie, robił wywiady z ludźmi Asada w Syrii i Duginem w Rosji. Ogłoszono, że dziennikarz jest niebezpieczny dla bezpieczeństwa Litwy. Tyle, że do czasu medialnego ataku Tapinasa, nikt o Bekierze nie słyszał. A skoro jest taki niebezpieczny, to dlaczego wpuszczono go na terytorium Litwy? Dlaczego nikt nie ostrzegł przed nim polityków. Ale w antypolskim umyśle Tapinasa powstał szalony pomysł na atak na lidera Polaków na Litwie o rzekomym „spotkaniu towarzysza Dugina z Tomaszewskim”. Logika godna Goebbelsa. I cóż z tego, że nie było to żadne spotkanie, a wywiad udzielony jednemu z kilku dziennikarzy, którzy przybyli na koncert jubileuszowy „Wilenki”. W świat poszedł fałszywy przekaz o rzekomo niebezpiecznych kontaktach polityka, który został podchwycony przez litewskie media oraz zwolenników polityki asymilacyjnej z radia ZW z redaktor Widtmann na czele. Oszczerstwa Tapinasa powieliła także wielokrotnie Renata Cytacka na swoim facebooku, która wydaje się, że ostatnio mocno pogubiła się w życiu, nawet ogłosiła publicznie wystawienie przeciwko merowi Zdzisławowi Palewiczowi listy kandydatów w zbliżających się wyborach samorządowych w rejonie solecznickim.

Doniesienia Tapinasa i Cytackiej należą do tischnerowskiej „gówno prawdy”

Tak oto kłamliwa manipulacja zaczęła udawać „prawdę”, przypominając tym samym sowiecki organ prasowy. A jak wyglądały fakty? Prawda jest taka, że w przerwie koncertu „Wilenki” do europosła Tomaszewskiego podeszło kilku dziennikarzy z prośbą o udzielenie wywiadu na temat niszczenia polskich szkół na Wileńszczyźnie: Bogdan Kulas z Norwegii, Hubert Gorczyca współpracujący z mediami polonijnymi w USA, Romuald Starosielec z Polski, reprezentujący Internetową Telewizję Polonijną oraz nagłośniony przez Tapinasa Bartosz Bekier, również z Polski, z portalu Przegląd Trójmorza, który po wywiadzie umieścił na swoim facebooku zdjęcie z podpisem: „Z liderem Akcji Wyborczej Polaków na Litwie i przewodniczącym Związku Polaków, europosłem Waldemarem Tomaszewskim. Trwa walka o polskie szkolnictwo, władze Republiki Litewskiej łamią własne zobowiązania traktatowe, zamykają polskie szkoły, zastraszają nauczycieli. Waldemar Tomaszewski zapowiada nieugiętą i pryncypialną walkę o prawa Polaków na Litwie.” Po wywiadzie w/w dziennikarze zrobili sobie z europosłem zdjęcia. Oto i cała rzekomo „skandaliczna” historia, ale o tym nie przeczytamy ani u Tapinasa, ani na ZW, ani u Cytackiej. Odtrąbiono „aferę”, bo do uderzenia w Polaków kij zawsze się znajdzie. A co z faktami? Dla dyżurnych opluwaczy Tomaszewskiego, jeśli fakty nie pokrywają się z rzeczywistością, to tym gorzej dla faktów. A co z prawdą? Ksiądz Józef Tischner, filozof, mawiał po góralsku, że „Są trzy prawdy: świento prawda, tys prawda i gówno prawda”. Wydaje się, że wyssane z brudnego palca oszczercze doniesienia Tapinasa, a rozpowszechnione przez jego pomocników, należą raczej do tej trzeciej kategorii tischnerowskiej prawdy.

Psy szczekają, karawana idzie dalej

Natomiast całą sprawę idealnie podsumował sam Waldemar Tomaszewski w wypowiedzi dla portalu tv3.lt: „Jestem wolnym człowiekiem. Będę spotykał się z ludźmi, jeśli wjechali oni do naszego kraju legalnie. Podnosiłem i będę podnosił problemy dyskryminacji mniejszości polskiej na Litwie na wszystkich szczeblach. I nie będę prosił dziennikarzy o legitymacje. Ja jestem wolnym człowiekiem i nie muszę się tłumaczyć z kim rozmawiałem. Tym bardziej na koncercie.” Nic dodać, nic ująć. Walka o obronę polskich szkół na Wileńszczyźnie wkracza w decydującą fazę. Do tego rozpoczyna się kampania przed wyborami samorządowymi. Widać, że wrogowie polskości oraz różnej maści „pożyteczni idioci”, czy zwykli zazdrośnicy, nie cofną się przed niczym w swym agenturalnym szale , będą opluwać, kąsać i gryźć. Ale do tego Polacy na Litwie zdążyli się już przyzwyczaić, bo jak powiada staropolskie przysłowie: psy szczekają, karawana idzie dalej.

Antoni Matulewicz
www.prawy.pl

 

Komentarze   

 
#23 Jur 2022-11-13 14:16
Sprawa dyskryminacji szkolnictwa polskiego na Litwie ciągnie się latami.Były już pewne obienice zmian ale nic się nie zmienia.Z tym wiąże się też prawo do używania języka polskiego w pracy i załawiani spraw w urzędach ,szczególnie w rejnach zamieszkałych przez Polaków. Tymsamnym normy unijne są też pomijane.
Stałem się pesymistą.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#22 greg 2022-11-06 15:43
Szaleńcze ataki pewnych polityków czy urzędników przeciw Polakom i polskości to wstyd dla Lietuvy, kompromitacja tego kraju - tak nie powinno być w XXI wieku, w środku Europy, w państwie unijnym, podobno demokratycznym.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#21 Teresa 2022-11-03 14:19
Takie niesprawiedliwe ataki są wyrazem bezradności tych, którzy się tego dopuszczają. Gdy nie ma żadnych argumentów, pozostaje kłamstwo i oczernianie.
Mam nadzieję, że dialog polityczny na Litwie stanie się cywilizowany, że nie będzie przyzwolenia na takie ataki jak te w wykonaniu Tapinasa i później powielane przez inne osoby.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#20 Andrzej 2022-10-27 23:35
Tapinas ma zniewolony umysł, zamroczony nienawiścią do wszystkiego co polskie. Podobnie jak wielu innych mu podobnych litewskich nacjonalistów, którzy wypierają fakty mówiące o tym, że Wilno i Wileńszczyzna przez stulecia była związana z Polską. Aż do czasu gdy Hitler i Stalin oddali te ziemie we władanie litewskie. Stąd się bierze w Tapinasie i mu podobnych poczucie winy, które obracają w dziką nienawiść.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#19 B.Z. 2022-10-25 11:28
Cytuję Ryś:
Tapinas,to prowokator do wynajęcia.Niebyłby on taki antypolski,żeby nie otrzywałby wsparcia jak politycznie tak i finansowo od władz litewskich.Z kąd u jego pieniążki na paszkwilowe gazetki i pomoc mediów republikańskich a nawet sądownictwa...?

Ponoć Tapinas jest opłacany z sorosowskich pieniędzy. Miliarder Soros w różnych krajach finansuje podobnych wichrzycieli i prowokatorów. Widać na Litwie wybrał Tapinasa, żeby atakował polskość, tradycyjną rodzinę, wiarę chrześcijańską.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#18 LT-PL 2022-10-25 10:32
Tak jak politycy lietuviscy mają wdrukowany gen sowietskości, leniniowsko-stalinowskie podejście do władzy, jednostki, wolności i mniejszości narodowych, tak w dużej części społeczeństwo lietuviskie ma w genomie zakodowaną antypolskość, która jest absolutnym interesem Kremla.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#17 pytanie 2022-10-24 19:28
Atakowanie za to że polityk rozmawia z dziennikarzami, że udziela odpowiedzi na zadawane pytania, to niedorzeczność. Zarzuty stawiane politykowi za osobiste poglądy dziennikarza, którego ten polityk przecież nie zna, to nic innego jak manipulacja.
Zadaniem dziennikarzy jest pytać, a zadaniem polityków udzielać odpowiedzi.
To dlaczego Tapinas rozkręca "aferę"?
Zapewne dlatego, że w wywiadzie byłą mowa o tym, ze litewskie władze uderzają i usiłują likwidować polskie szkoły. I to w obecnej sytuacji geopolitycznej, gdy takie działania można odbierać jako podważanie sojuszu litewsko-polskiego, jako działanie na polityczne zamówienie Kremla. Czyżby to liberalne władze rejonu trockiego, użyteczny błazen Tapinas, kierownictwo ministerstwa oświaty (landsbergiści i liberałowie) byli na pasku kremlowski???
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#16 jan71 2022-10-21 20:58
Prezes ZPL Waldemar Tomaszewski jest znany z postawy odważnej i pryncypialnej, co wielokrotnie udowadniał w działaniu. Z całą pewnością nie ulegnie brudnym naciskom, fałszywym oskarżeniom pieniaczy i szczekaniu polakożerców. Dalej będzie z wytrwałością bronił polskich spraw na Litwie, w tym zagrożonych szkół, bo to jest rzecz fundamentalna dla przyszłości.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#15 Anna 2022-10-21 12:55
Nie pierwszy taki atak i niestety z pewnością nie ostatni. Szacunek i uznanie dla tych, którzy mimo przeszkód pryncypialnie bronią polskich szkół, tak jak ZPL z prezesem i środowiska szkolne.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#14 obserwator 2022-10-20 23:13
Jak wiadomo ZPL i AWPL tylko w tym roku zorganizowały 4 wielkie wiece w obronie polskich szkół przed gmachami rządu, MSZ, ambasad USA i Czech.
To musi szokować litewskich nacjonalistów i ich polskojęzycznych sojuszników.
Ale bez względu na ujadania szczekaczy, trzeba robić swoje, karawana jedzie dalej!
Cytować | Zgłoś administratorowi
 

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Czwartek, 25 kwietnia 2024 

    św. Marka, ewangelisty, święto

    Mk 16, 15-20

    Słowa Ewangelii według świętego Marka

    Jezus ukazał się Jedenastu i powiedział do nich: „Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu! Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, ten się potępi. Tym, którzy uwierzą, takie znaki będą towarzyszyć: W moje imię będą wyrzucać demony, będą mówić nowymi językami, węże będą brać do rąk, i choćby wypili coś zatrutego, nie zaszkodzi im. Będą na chorych kłaść ręce, a ci zostaną uzdrowieni”. A gdy Pan Jezus to do nich powiedział, został wzięty do nieba i zasiadł po prawej stronie Boga. Oni zaś rozeszli się i przepowiadali Ewangelię wszędzie, a Pan współdziałał z nimi i potwierdzał naukę znakami, które jej towarzyszyły.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24