Wydrukuj tę stronę

Polska dyplomacja powinna upominać się o ponad milion rodaków zamieszkujących Ukrainę

2022-07-28, 19:29
Oceń ten artykuł
(1 głos)
Dr Bogusław Rogalski Dr Bogusław Rogalski

Polska oczekuje, że Ukraina zacznie traktować w sposób humanitarny, cywilizowany i demokratyczny naszych rodaków, którzy są na Ukrainie mniejszością autochtoniczną. Mieszkają oni w dawnych czterech województwach Rzeczypospolitej, które dzisiaj należą do Kijowa. Polska mniejszość narodowa przez cały okres istnienia Ukrainy boryka się z dyskryminacją i prześladowaniami. Tak było do najazdu Rosji na ten kraj. Wojna zamroziła negatywny stosunek do naszych rodaków, ale niczego nie naprawiła. Polska dyplomacja powinna upominać się o ponad milion rodaków zamieszkujących Ukrainę, którzy są obywatelami ukraińskimi. W relacjach polsko-ukraińskich potrzebne są konkrety – podkreślił dr Bogusław Rogalski, prezes Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin, na antenie Radia Maryja we wtorkowej audycji „Aktualności dnia”.

Prezydent Wołodymyr Zełenski wniósł do parlamentu projekt ustawy o specjalnym statusie obywateli Polski na Ukrainie. Dr Bogusław Rogalski zwrócił uwagę na to, że zapowiedzi nie pomogą wielu rodakom. Zaznaczył przy tym, że „w relacjach polsko-ukraińskich potrzebne są konkrety”.

To tylko projekt ustawy prezydenta Ukrainy. W tytułach prasowych jest mowa o „Polakach na Ukrainie”, ale one są nieprawdziwe. Chodzi bowiem o polskich obywateli, którzy będą przebywać na terytorium ukraińskim. Polska oczekuje, że Ukraina zacznie traktować w sposób humanitarny, cywilizowany i demokratyczny naszych rodaków, którzy są na Ukrainie mniejszością autochtoniczną. Mieszkają oni w dawnych czterech województwach Rzeczypospolitej, które dzisiaj należą do Ukrainy” – zauważył ekspert ds. międzynarodowych.

Polska mniejszość narodowa przez cały okres istnienia Ukrainy boryka się z dyskryminacją i prześladowaniami. Tak było do najazdu Rosji na ten kraj. Wojna zamroziła negatywny stosunek do naszych rodaków, ale niczego nie naprawiła” – dodał.

Gość Radia Maryja zaznaczył, że „po deklaracjach Wołodymyra Zełenskiego wszyscy spodziewaliśmy się przełomu, czyli naprawienia relacji ukraińsko-polskich, które od 30 lat są złe z winy strony ukraińskiej”.

One są osadzone w nieprawdziwej narracji historycznej uprawianej przez stronę ukraińską. Obywateli RP na Ukrainie jest niewielu – to są dziennikarze, przedstawiciele placówek dyplomatycznych czy posługujący księża. Zatem pusty gest prezydenta niewiele będzie kosztował Ukrainę w porównaniu z tym, jak bardzo Polska pomaga Ukraińcom w naszym kraju. To jest 5 mln uchodźców, którzy otrzymują konkretne wsparcie. (…) Polska dyplomacja powinna upominać się o ponad milion Polaków zamieszkujących Ukrainę, którzy są obywatelami ukraińskimi, a którzy nie skorzystają z zapowiadanej przez Wołodymyra Zełenskiego ustawy” – powiedział dr Bogusław Rogalski.

Nie ma refleksji po stronie ukraińskiej nad tym, co się stało. Historia między naszymi narodami była trudna ze względu na zbrodnie popełnione przez ukraińskich nacjonalistów na terytorium II RP” – dodał.

www.RadioMaryja.pl

 

Komentarze   

 
#12 Krzysztof Gdańsk 2022-08-01 14:00
Słuszny postulat, by polska dyplomacja NAPRAWDĘ wspierała Rodaków rozsianych po świecie, a nie tylko deklaratywnie.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#11 z Polski 2022-07-25 20:57
Polska dyplomacja to wciąż niestety spuścizna po Geremku, dlatego jest tak mało skuteczna i tak nieudolnie prowadzi polskie sprawy. Wystarczy popatrzeć jaką obsadę ma ambasada w Wilnie.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#10 Andrzej 2022-07-22 11:47
Niestety o polskiej dyplomacji trudno mówić wiele dobrego. Widać jak zafałszowany jest w świecie zachodu obraz naszego kraju i naszego narodu. Cały szereg powtarzanych kłamstw jak na przykład ten o współudziale w holokauście, powszechnym pijaństwie, przykładane kalki: Polak - złodziej itp. Wiele dziesięcioleci zaniedbań pracy dyplomatycznej. Zarówno z czasów komuny, jak też w latach III RP.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#9 jan71 2022-07-21 18:34
To są gorzkie ale niestety prawdziwe słowa:
"Polska mniejszość narodowa przez cały okres istnienia Ukrainy boryka się z dyskryminacją i prześladowaniami. Tak było do najazdu Rosji na ten kraj. Wojna zamroziła negatywny stosunek do naszych rodaków, ale niczego nie naprawiła."
Czy nadejdzie opamiętanie?
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#8 Darek 2022-07-21 18:33
Polacy powinni się wspierać zawsze i wszędzie. To jest zasada solidarności narodowej. Można się jej uczyć od innych nacji.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#7 Jerzy 2022-07-21 15:31
Nawet w obliczu tragedii wojny po stronie ukraińskiej brakuje mądrej refleksji na tematy historyczne w relacjach z Polską, która tak bardzo Ukraińcom pomaga na wielu obszarach.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#6 r.w. 2022-07-21 15:30
Dyplomacja to też korpus ambasadorów.
Na Ukrainie niesławnym ambasadorem był niejaki Piekło, który jednym głosem z jego ukraińskimi kompanami podważał ludobójstwo wołyńskie.
Na Litwie niestety nie lepiej, gdy ambasador Doroszewska w jednym z pierwszych wystąpień zaatakowała polskie szkolnictwo i cieszył się, że w szkołach polskich będzie jeszcze więcej nauczania po litewsku.
Cóż ten kto odpowiada za kadry w MSZ albo jest niekompetentny albo celowo nie służy sprawie umacniania polskości.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#5 PL-LT 2022-07-20 11:05
W relacja z Ukrainą wysocy rangą polscy urzędnicy/politycy/przywódcy godzą się na przemilczanie, a nawet zakłamywanie, prawdy o Wołyniu.
W relacjach z Litwą godzą się na przemilczanie, a nawet zakłamywanie, prawdy o Ponarach.
Gdzie w tym szacunek dla ofiar, ich rodzin, gdzie prawda historyczna, godność?
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#4 marcin 2022-07-20 11:03
To oczywiste, że Polska dyplomacja powinna upominać się o ponad milion rodaków zamieszkujących Ukrainę. Niestety przez cały czas III RP jest w tej materii wielkie zaniedbanie.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#3 czytelnik 2022-07-20 00:41
„Nie o zemstę ale o pamięć wołają ofiary”. To słowa, które powtarzają rodziny ofiar zbrodni ludobójstwa dokonywanych na Wołyniu.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 

Dodaj komentarz