Historyczna zmiana ws. aborcji w USA. Roe v. Wade naprawdę obalone!

2022-06-25, 17:13
Oceń ten artykuł
(1 głos)
Tomasz Rowiński Tomasz Rowiński twitter.com

W piątkowej decyzji Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych stosunkiem głosów 6-3 uchylił funkcjonujące od 1973 roku, czyli od rozstrzygnięcia sprawy Roe kontra Wade, federalne skrajnie, antynatalistyczne i nieludzkie prawo aborcyjne.


To, co jeszcze niedawno wydawało się niemal niemożliwe, stało się faktem. Poszczególne stany Ameryki będą mogły według własnego uznania kształtować prawo dotyczące ochrony życia nienarodzonych dzieci lub zdecydować się na jego brak. Aborcja nie jest prawem konstytucyjnym Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej. Niezależnie od indywidualnej opinii o prezydenturze Donalda Trumpa, dzisiejszy wynik to m. in. jego zasługa, ponieważ to on, pod koniec swoich rządów, wprowadził on do Sądu Najwyższego katoliczkę pro-life Amy Coney Barrett.

"Walka jeszcze się nie skończyła"
Reakcje środowisk pro-life z jednej strony są entuzjastyczne, z drugiej jednak dalekie od triumfalizmu, ponieważ decyzja Sądu Najwyższego to przede wszystkim otwarcie okna możliwości zmiany sytuacji prawnej nienarodzonych.

Nie ma jeszcze mowy o konkretnych regulacjach ich dotyczących. Na stronie Family Policy Alliance, jednej z najważniejszych organizacji prorodzinnych o chrześcijańskich fundamentach napisano zaraz po wyroku w taki oto sposób.

“Dzisiejsza decyzja Sądu Najwyższego w sprawie Dobbs v. Jackson Women's Health Organization przywraca ludziom możliwość ochrony nienarodzonych za pośrednictwem wybranych przez nich urzędników na szczeblu stanowym i federalnym. Ta decyzja daje Amerykanom możliwość ochrony nienarodzonych dzieci, jednocześnie wspierając matki i rodziny” – w stanowisku FPA.

“Walka jeszcze się nie skończyła, a urzędnicy stanowi i federalni, którzy mają teraz za zadanie uchwalać politykę pro-life, będą potrzebować większego wsparcia niż kiedykolwiek wcześniej. Widzieliśmy już, jak lobby proaborcyjne agresywnie realizuje radykalne programy proaborcyjne na poziomie stanowym, lokalnym i federalnym w oczekiwaniu na erę po Roe. Dziś jednak jesteśmy podniesieni na duchu, zainspirowani zwycięstwem Dobbs i bardziej niż kiedykolwiek entuzjastycznie nastawieni do kontynuowania walki” – konkludują przedstawiciele FPA.

Lider większości w Sądzie Najwyższym Samuel Alito napisał uzasadniając decyzję: „Konstytucja nie odnosi się do aborcji, a żadne takie prawo nie jest domyślnie chronione żadnym przepisem konstytucyjnym”. „Nadszedł czas, aby posłuchać Konstytucji i zwrócić kwestię aborcji wybranym przedstawicielom ludu” – dodał w uzasadnieniu Alito.

Co charakterystyczne, większość sędziów opowiedziała się za przywróceniem prawu demokratycznego charakter, tymczasem liberalna opozycja w swoim głosie odrębnym, w znany sposób, opiniowała za trwaniem tyranii jednej osoby nad inną – przede wszystkim matki nad dzieckiem. „Państwo może zmusić ją do doprowadzenia ciąży, nawet po najwyższych kosztach osobistych i rodzinnych” – lamentują liberalni sędziowie, w znany sposób odwołując się do strachu przed sytuacjami skrajnymi.

Co zmienia decyzja Sądu Najwyższego?
Dlaczego wyrok sądu jest tak ważny? Przede wszystkim z tego powodu, że zakończy on proces sądowego unieważnienia praw stanowych, dążących do ograniczania aborcji i poszerzenia obszaru ochrony życia. Zatem sprawa Dobbs v. Jackson Women's Health Organization – trzeba to wyraźnie podkreślić – jeszcze sama w sobie nie zmienia sytuacji dzieci, których życie może być zagrożone w Stanach Zjednoczonych za zgodą prawa.

Decyzja sądu otwiera jednak drogę do zmiany tam, gdzie taka jest wola amerykańskich obywateli i przedstawicieli. Jak słusznie napisano w stanowisku FPA – zaczyna się nowy etap zmagań o sprawiedliwość prenatalną. Warto zauważyć jeszcze jedną kwestię, trudno w przewidywalnej perspektywie wyobrazić sobie liberalnej stronie udało się odwrócić dzisiejszy wynik. Na dzisiejszy sukces życia złożyły dziesięciolecia pracy, ale także wiele szczęścia. Cóż może niekoniecznie szczęścia, ale życzliwej obecności Opatrzności.

www.DoRzeczy.pl

Komentarze   

 
#12 Grażyna 2022-07-11 14:55
Dobra wiadomość!
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#11 Agnieszka 2022-07-07 09:37
Na takie historyczne orzeczenie Sądu Najwyższego USA trzeba było czekać wiele lat, ale było warto.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#10 E.A. 2022-06-30 00:12
Wydawało się to niemal niemożliwe, ale jak widać stało się faktem. Czyli uporem, konsekwencją, dążeniem do celu można osiągnąć sukces nawet wtedy, gdy wydaje się to mało realne.
Taką prawdę można odnosić również do innych obszarów życia.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#9 cc 2022-06-30 00:11
dobry znak, ale walka jeszcze się nie skończyła
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#8 Tadeusz 2022-06-29 15:33
Na Litwie partią która naprawdę zawsze i zdecydowanie broni ludzkiego życia od poczęcia do naturalnej śmierci jest AWPL-ZCHR. W tym temacie polska partia zgłaszała niejedną propozycję zmian ustawowych. Niestety litewscy politycy (w tym landsbergiści) blokują przyjęcie prawa chroniącego życie.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#7 Ryszard 2022-06-29 15:31
O aborcji jasno mówił wielokrotnie św. Jan Paweł II.
"Żadna okoliczność, żaden cel, żadne prawo na świecie nigdy nie będą mogły uczynić godziwym aktu, który sam w sobie jest niegodziwy, ponieważ sprzeciwia się Prawu Bożemu, zapisanemu w sercu każdego człowieka".
Evangelium Vitae, 62
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#6 Anna 2022-06-29 15:29
Prawo do życia jest prawem podstawowym każdego człowieka.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#5 Teresa 2022-06-25 22:42
Życzliwa Opatrzność pomaga w staraniach o dobrą sprawę. Wiele upłynęło lat, bo prawie pięćdziesiąt, nim doczekano pozytywnej dla obrońców życia decyzji Sądu Najwyższego USA. czyli wytrwałość i dążenie do celu dało oczekiwany efekt.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#4 Andrzej 2022-06-25 22:40
Są wśród polityków osoby pryncypialne, odważne, mocno wstawiające się za wartościami chrześcijańskimi oraz broniące życia od poczęcia do naturalnej śmierci.
To dobre wieści, że w USA następuje zmiana prawa w dobrym kierunku.
Na Litwie za obroną życia twardo opowiada się AWPL-ZCHR, której prezes Waldemar Tomaszewski często podkreśla, że prawo do życia jest elementarnym prawem każdego człowieka, także tego najmniejszego, jeszcze nienarodzonego dziecka w łonie matki.
Może za przykładem USA pójdą inne kraje, w tym europejskie, gdzie zabijanie dzieci czyli tak zwana aborcja jest powszechne w wielu państwach.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#3 Zwolennik Pro-Life 2022-06-25 18:11
W USA życia bronią wśród polityków republikanie. Na Litwie Akcja Wyborcza Polaków na Litwie - Związek Chrześcijańskich Rodzin.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • 29 marca 2024 

    Wielki Piątek

    J 18, 1-19, 42

    Słowa Ewangelii według świętego Jana

    Jezus udał się z uczniami za potok Cedron, do znajdującego się tam ogrodu. I wszedł do niego On i Jego uczniowie. Judasz, Jego zdrajca, też znał to miejsce, gdyż Jezus często spotykał się tam ze swymi uczniami. Judasz więc przybył tam wraz z oddziałem żołnierzy oraz służącymi wyższych kapłanów i faryzeuszów, zaopatrzonymi w pochodnie, lampy i broń. Ponieważ Jezus wiedział o wszystkim, co Go spotka, wyszedł im naprzeciw i zapytał: „Kogo szukacie?”. Odpowiedzieli Mu: „Jezusa z Nazaretu”. Wtedy On powiedział: „Ja jestem”. A wśród nich znajdował się Judasz, Jego zdrajca. Kiedy zaś usłyszeli: „Ja jestem”, cofnęli się i upadli na ziemię. Zapytał ich więc powtórnie: „Kogo szukacie?”. A oni zawołali: „Jezusa z Nazaretu”. Wówczas Jezus im rzekł: „Powiedziałem wam, że Ja jestem. Skoro więc Mnie szukacie, pozwólcie im odejść”. Tak miały się spełnić słowa, które wypowiedział: „Nie utraciłem nikogo z tych, których Mi powierzyłeś”. Wtedy Szymon Piotr, który nosił miecz, wydobył go i uderzył sługę najwyższego kapłana i odciął mu prawe ucho. Sługa zaś nazywał się Malchos. Jezus zwrócił się do Piotra: „Schowaj miecz do pochwy! Czy nie mam wypić kielicha, który podał Mi Ojciec?”. Żołnierze więc ze swym dowódcą oraz słudzy żydowscy pochwycili Jezusa, związali Go i zaprowadzili najpierw do Annasza, teścia Kajfasza, który sprawował w owym roku urząd najwyższego kapłana. To właśnie Kajfasz poradził Żydom: „Lepiej przecież, aby jeden człowiek umarł za naród”. Tymczasem za Jezusem podążał Szymon Piotr oraz jeszcze inny uczeń. Uczeń ten był znany najwyższemu kapłanowi, dlatego wszedł z Jezusem aż na dziedziniec pałacu najwyższego kapłana. Piotr natomiast pozostał na zewnątrz przy bramie. Ten inny uczeń, znany najwyższemu kapłanowi, wrócił jednak, porozmawiał z odźwierną i wprowadził Piotra do środka. A służąca odźwierna zapytała Piotra: „Czy i ty jesteś jednym z uczniów tego człowieka?”. On odpowiedział: „Nie jestem”. A wokół rozpalonego na dziedzińcu ogniska stali słudzy oraz podwładni najwyższego kapłana i grzali się, bo było chłodno. Także Piotr stanął wśród nich i grzał się. Najwyższy kapłan postawił Jezusowi pytanie o Jego uczniów oraz o Jego naukę. Jezus mu odpowiedział: „Ja otwarcie przemawiałem do ludzi. Zawsze nauczałem w synagodze i świątyni, gdzie się gromadzą wszyscy Żydzi. Niczego nie powiedziałem w ukryciu. Dlaczego więc Mnie wypytujesz? Zapytaj tych, którzy Mnie słuchali, o czym ich uczyłem; oni wiedzą, co im powiedziałem”. Po tych słowach jeden ze stojących tam sług wymierzył Jezusowi policzek, mówiąc: „W taki sposób odpowiadasz najwyższemu kapłanowi?”. Jezus mu odrzekł: „Jeśli źle coś powiedziałem, to udowodnij, co było złe, a jeśli dobrze, to dlaczego Mnie bijesz?”. Następnie Annasz odesłał związanego Jezusa do najwyższego kapłana Kajfasza. Tymczasem Piotr stał na dziedzińcu i grzał się. Wtem zapytano go: „Czy i ty jesteś jednym z Jego uczniów?”. A on zaprzeczył, stwierdzając: „Nie jestem”. Jeden ze sług najwyższego kapłana, krewny tego, któremu Piotr odciął ucho, zwrócił się do niego: „Czyż nie widziałem cię razem z Nim w ogrodzie?”. Piotr jednak znowu zaprzeczył i zaraz kogut zapiał. Wczesnym rankiem przeprowadzono Jezusa od Kajfasza do pretorium. Oskarżyciele nie weszli jednak do pretorium, aby się nie skalać i móc spożyć wieczerzę paschalną. Dlatego też Piłat wyszedł do nich i zapytał: „Jakie oskarżenie wnosicie przeciwko temu człowiekowi?”. Oni odpowiedzieli: „Nie wydalibyśmy Go tobie, gdyby On nie był złoczyńcą”. Piłat im odparł: „Zabierzcie Go sobie i osądźcie zgodnie z waszym prawem”. Wówczas Żydzi rzekli: „Nam nie wolno nikogo zabić”. Tak miała wypełnić się zapowiedź Jezusa, w której zaznaczył, jaką poniesie śmierć. Piłat więc znowu wrócił do pretorium, przywołał Jezusa i zapytał Go: „Czy Ty jesteś królem Żydów?”. Jezus rzekł: „Mówisz to od siebie, czy też inni powiedzieli ci to o Mnie?”. Wówczas Piłat powiedział: „Czyż ja jestem Żydem? To Twój naród i wyżsi kapłani wydali mi Ciebie. Co zrobiłeś?”. Jezus odpowiedział: „Moje królestwo nie jest z tego świata. Gdyby moje królestwo było z tego świata, moi podwładni walczyliby, abym nie został wydany Żydom. Teraz zaś moje królestwo nie jest stąd”. Wówczas Piłat rzekł Mu: „A więc jesteś królem”. Jezus odparł: „To ty mówisz, że jestem królem. Ja urodziłem się i przyszedłem na świat po to, aby dać świadectwo prawdzie. Każdy, kto jest z prawdy, jest mi posłuszny”. Wtedy Piłat rzekł do Niego: „A cóż to jest prawda?”. I gdy to powiedział, znowu wyszedł do Żydów, stwierdzając wobec nich: „Ja nie znajduję w Nim żadnej winy. Jest zaś u was zwyczaj, że uwalniam wam kogoś na święto Paschy. Chcecie więc, abym wam wypuścił na wolność króla Żydów?”. Ponownie zaczęli wołać: „Nie Jego, ale Barabasza!”. A Barabasz był przestępcą. Wówczas Piłat zabrał Jezusa i kazał ubiczować. A żołnierze spletli koronę z cierni i włożyli na Jego głowę. Narzucili Mu purpurowy płaszcz, podchodzili do Niego i mówili: „Bądź pozdrowiony, królu Żydów”. Bili Go też po twarzy. Piłat zaś znowu wyszedł na zewnątrz i oznajmił im: „Oto wyprowadzam Go do was, abyście wiedzieli, że nie znajduję w Nim żadnej winy”. I Jezus wyszedł na zewnątrz w cierniowej koronie i purpurowym płaszczu. Wtedy Piłat powiedział do nich: „Oto człowiek!”. Gdy wyżsi kapłani i słudzy zobaczyli Go, zaczęli krzyczeć: „Ukrzyżuj! Ukrzyżuj!”. Piłat im odparł: „Weźcie Go i sami ukrzyżujcie! Ponieważ ja nie znajduję w Nim żadnej winy”. Żydzi mu odpowiedzieli: „My posiadamy Prawo i zgodnie z Prawem powinien umrzeć, gdyż uznał się za Syna Bożego”. Gdy Piłat usłyszał ten zarzut, bardzo się przestraszył. Wrócił ponownie do pretorium i zapytał Jezusa: „Skąd pochodzisz?”. Lecz Jezus nie dał mu żadnej odpowiedzi. Wtedy Piłat rzekł do Niego: „Nie chcesz ze mną rozmawiać? Czy nie wiesz, że mam władzę Cię uwolnić i mam władzę Cię ukrzyżować?”. Jezus mu odpowiedział: „Nie miałbyś żadnej władzy nade Mną, gdybyś nie otrzymał jej z góry. Stąd większy grzech popełnił ten, kto wydał Mnie tobie”. Od tej chwili Piłat usiłował Go uwolnić, lecz Żydzi zaczęli głośno wołać: „Jeśli Go wypuścisz, przestaniesz być przyjacielem cesarza. Kto bowiem uznaje siebie za króla, przeciwstawia się cesarzowi”. Kiedy Piłat usłyszał te słowa, polecił wyprowadzić Jezusa na zewnątrz i posadzić na ławie sędziowskiej, znajdującej się na miejscu zwanym Lithostrotos, a w języku hebrajskim Gabbata. Był to zaś dzień przygotowania Paschy, około godziny szóstej. Następnie Piłat rzekł do Żydów: „Oto wasz król!”. Ci natomiast zakrzyknęli: „Precz! Precz! Ukrzyżuj Go!”. Piłat więc ich zapytał: „Waszego króla mam ukrzyżować?”. Wyżsi kapłani odpowiedzieli: „Nie mamy króla oprócz cesarza”. Wtedy Piłat wydał Go im na ukrzyżowanie. Oni zaś zabrali Jezusa. A Jezus, dźwigając krzyż dla siebie, przyszedł na tak zwane Miejsce Czaszki, które po hebrajsku nazywa się Golgota. Tam Go ukrzyżowano, a wraz z Nim – z jednej i drugiej strony – jeszcze dwóch innych; Jezusa zaś w środku. Piłat kazał też sporządzić i umieścić na krzyżu tytuł kary, a było napisane: „Jezus Nazarejczyk, król Żydów”. Wielu Żydów czytało ten napis, ponieważ miejsce ukrzyżowania Jezusa znajdowało się blisko miasta i był on sporządzony w języku hebrajskim, łacińskim i greckim. Wyżsi kapłani żydowscy mówili więc Piłatowi: „Nie pisz «król Żydów», lecz: «To On powiedział: Jestem królem Żydów»”. Piłat jednak odparł: „To, co napisałem, napisałem”. Żołnierze po ukrzyżowaniu Jezusa zabrali Jego tunikę i płaszcz, który podzielili na cztery części – dla każdego żołnierza po jednej. Tunika nie była szyta, lecz z góry na dół cała tkana. Dlatego też postanowili wspólnie: „Nie rozrywajmy jej, lecz losujmy, do kogo ma należeć”. Tak miało wypełnić się Pismo: „Podzielili między siebie moje ubrania i o moją szatę rzucili los”. To właśnie uczynili żołnierze. Przy krzyżu Jezusa stała zaś Jego Matka, siostra Jego Matki, Maria, żona Kleofasa oraz Maria Magdalena. Gdy Jezus zobaczył Matkę i stojącego obok ucznia, którego miłował, zwrócił się do Matki: „Kobieto, oto Twój syn”. Następnie rzekł do ucznia: „Oto twoja Matka”. I od tej godziny uczeń przyjął Ją do siebie. Potem Jezus, wiedząc, że już wszystko się dokonało, aby wypełniło się Pismo, rzekł: „Pragnę”. A znajdowało się tam naczynie pełne octu. Nałożono więc na hizop gąbkę nasączoną octem i podano Mu do ust. Kiedy Jezus skosztował octu, powiedział: „Wykonało się”; po czym skłonił głowę i oddał ducha. Ponieważ był to dzień przygotowania Paschy, i aby ciała nie wisiały na krzyżach w szabat – był to bowiem uroczysty dzień szabatu – Żydzi poprosili Piłata o połamanie nóg skazańcom i usunięcie ich. Przyszli więc żołnierze i połamali golenie pierwszemu, a potem drugiemu, którzy byli z Nim ukrzyżowani. Gdy podeszli do Jezusa i zobaczyli, że On już nie żyje, nie połamali Mu goleni, natomiast jeden z żołnierzy włócznią przebił Jego bok, z którego zaraz wypłynęła krew i woda. O tym daje świadectwo ten, który to widział, a jego świadectwo jest prawdziwe. On wie, że mówi prawdę, abyście i wy uwierzyli. Stało się to bowiem, aby się wypełniło Pismo: „Nie będziecie łamać jego kości”. Pismo mówi też w innym miejscu: „Będą patrzeć na Tego, którego przebili”. Po tym wszystkim Józef z Arymatei, który był uczniem Jezusa, lecz ukrytym z obawy przed Żydami, poprosił Piłata, aby mógł zabrać ciało Jezusa. Gdy Piłat wyraził zgodę, przyszedł i wziął Jego ciało. Przybył także Nikodem, który po raz pierwszy zjawił się u Jezusa nocą. On przyniósł około stu funtów mirry zmieszanej z aloesem. Zabrali oni ciało Jezusa i zgodnie z żydowskim zwyczajem grzebania owinęli je w płótna wraz z wonnościami. W miejscu ukrzyżowania znajdował się ogród, w ogrodzie zaś nowy grobowiec, w którym jeszcze nikt nie był pochowany. Tam więc, ponieważ grobowiec był blisko, złożono ciało Jezusa ze względu na żydowski dzień przygotowania.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24