Wydrukuj tę stronę

Rita Tamašunienė: Wielki rozpęd prac Rządu na rzecz regionów

2021-09-09, 10:08
Oceń ten artykuł
(5 głosów)
Rita Tamašunienė: Wielki rozpęd prac Rządu na rzecz regionów © L24.lt (W. Jusiel)

Obecny Rząd pracuje już od dziewięciu miesięcy, tym niemniej wciąż przypomina, czego nie zrobił poprzedni gabinet ministrów. A to nie znalazł planu na opanowanie pandemii Covid, a to nie zostawił odpowiednich trybów czy ustaw albo też „instrukcji” zarządzania kryzysowego. Chciałabym przypomnieć, że poprzedniemu Rządowi również przyszło pracować w warunkach kryzysowych z uwagi na rozpoczynającą się pandemię, kwarantannę, zamknięcie granic, potrzebę zorganizowania w trybie pilnym korytarza humanitarnego dla obywateli Białorusi (nie lokując ich przy tym w namiotach z suchym prowiantem). Poprzedni rządzący nie zwiększali też swoich ekip, mimo to opracowywali i przedkładali parlamentowi projekty ustaw i koncepcje.

Rozpoczyna się 3. sesja Sejmu obecnej ekipy rządzącej, w której większość projektów ustaw opatrzona jest klauzulą „nie zarejestr.”, co oznacza, że nie zostały zarejestrowane, toteż – pozbawione treści. Dziewięć miesięcy „politycznej ciąży” i żadnej zawartości.

Jednocześnie po Forum Regionalnym mamy najnowszą wiadomość od minister spraw wewnętrznych, że nikt nie zatroszczył się o regiony, brak było „klarownego mechanizmu współpracy z samorządami” i obietnicę z góry – od teraz będzie inaczej.

Gwoli przypomnienia – finansowanie regionów – 30 proc. puli środków z unijnych funduszy strukturalnych – było zaplanowane i przypieczętowane przyjęciem ustawy jeszcze w ubiegłej kadencji. Dlatego też obecnie, kiedy wystarczy jedynie najzwyczajniej w świecie uruchomić wykonywanie ustawy i określić wstępny zakres finansowania dla konkretnych regionów i szacowane wyniki – posunięciem wielce niesolidnym jest chwalenie się, że oto właśnie my damy pieniądze dla regionów. Dacie, bo zostało to przewidziane w ustawie jeszcze w 2020 roku. Komitet ds. zarządzania państwem i samorządami poświęcił temu tematowi już trzy posiedzenia, cały czas czekając na jakiś namacalny plan. Czekamy… Samorządy również czekają na nowe i bardziej skuteczne narzędzia zrównoważonego rozwoju, m.in. na stworzenie możliwości zaciągania kredytów na projekty inwestycyjne (w drodze powołania funduszy bądź innego instrumentu finansowego) czy też na starania o ujednolicenie dla samorządów warunków zaciągania kredytów na równi z władzami centralnymi, zachęt do umacniania i usamodzielniania regionów, które mogą w efekcie stać się partnerami władz centralnych. Niestety takich decyzji nie ma.

Z polityki krajowej należy wyeliminować wciąż obserwowane odgórne „narzucanie” zadań dla samorządów. Czy to pandemia Covid, czy kryzys migracyjny – władze centralne podejmują decyzję i dopiero wtedy przypominają o istnieniu władz samorządowych, wspólnot, które również wypadałoby przynajmniej poinformować. Z głośnych deklaracji „będziemy ściśle współpracować i komunikować” pozostaje jedynie odległe echo. Jeśli tymczasem ludzie wyrażają swoje niezadowolenie, słyszą pod swoim adresem zarzuty o działalność antypaństwową czy nawet są nazywani przestępcami. Jakież to proste: kto nie z nami, ten przeciwko nam. Tylko czy przed rzucaniem takich oskarżeń pomyślał ktoś, że ludzie będą sprzeciwiać się takiemu zachowaniu, kiedy są najzwyczajniej stawiani przed faktem bez słowa wyjaśnienia? Kiedy władze centralne potrzebują pomocy, o samorządach przypominają sobie w tej samej chwili, tymczasem co dla dobra samorządów zrobili rządzący w ciągu tych miesięcy? Jakie decyzje podjęliście, jakie pomysły zgłosiliście na rzecz samorządów bez przypisywania sobie zasług poprzedniego Rządu?

Wracając zaś do Ustawy o rozwoju regionalnym – jest to skok jakościowy w kształtowaniu krajowej polityki regionalnej. Samorządy są skłaniane nie do absorpcji środków unijnych, tylko ich racjonalnego i skutecznego wykorzystywania dla celów strategicznych każdego regionu i zaspokajania potrzeb mieszkańców w regionach. Wszyscy świetnie rozumiemy, że polityka regionalna jest niczym innym, jak polityką inwestycyjną. Stanowi ona zachętę do tworzenia miejsc pracy, zwiększania konkurencyjności, wzrostu gospodarczego, dążenia do lepszego życia i zrównoważonego rozwoju. Polityka regionalna nie potrzebuje szablonów, często bowiem zdarza się tak, że szablonowe decyzje, które mają pasować dla wszystkich, tak naprawdę nie pasują dla nikogo. Kiedy przyjmowaliśmy ustawę, naszym celem było wyeliminowanie jakże wadliwej zasady, że wszyscy mają jednakowe potrzeby. Każdy region jest wyjątkowy, co ustawa właśnie przewiduje tworząc mechanizm finansowania samorządów.

Mam ogromną nadzieję, że rządzący również będą mieli pomysły i propozycje służące zwiększeniu samodzielności samorządów. Kiedy zaś brakuje ci i wizji, i planu, zawsze łatwiej jest powiedzieć, że inni przecież też nie robili – zawsze to ukaże cię w lepszym świetle. Jak na razie cechą szczególną tego Rządu jest chęć pokazania się lepszymi od poprzedników pod przykryciem kryzysów i obietnic lepszej przyszłości, które to obietnice nie idą w parze ani z konkretnymi działaniami, ani z projektami ustaw.

Rita Tamašunienė, członek frakcji Regionów Litwy oraz Komitetu ds. zarządzania państwem i samorządami

Komentarze   

 
#10 mieszkaniec 2021-09-09 19:08
"Kiedy władze centralne potrzebują pomocy, o samorządach przypominają sobie w tej samej chwili, tymczasem co dla dobra samorządów zrobili rządzący w ciągu tych miesięcy? Jakie decyzje podjęliście, jakie pomysły zgłosiliście na rzecz samorządów bez przypisywania sobie zasług poprzedniego Rządu?"

są to zasadne pytania. I retoryczne, bo wszyscy wiemy o "dokonaniach" a właściwie ich braku tego kompromitującego się rządu liberalno-landsbergisowego.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#9 Fabian 2021-09-09 18:45
"posunięciem wielce niesolidnym jest chwalenie się, że oto właśnie my damy pieniądze dla regionów. Dacie, bo zostało to przewidziane w ustawie jeszcze w 2020 roku."

hahaha - dobre. Z pewnością każdy z nas słyszał cytat z Margaret Thatcher: „Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeśli rząd mówi, że komuś coś da, to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy. To tak a propos "dawania". A dwa no nie ma wyjścia, bo to ... poprzednicy o tym zadecydowali a nie wy. To nie pierwszy raz kiedy rządzący próbują przypisać sobie nie swoje zasługi.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#8 czytelnik 2021-09-09 18:34
bezczelność, arogancja i cynizm - to synonimy/symbole tego obecnego (nie)rządu.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#7 Prawnik z Polski 2021-09-09 18:30
Mówiąc potocznie: obecny rząd nie umywa się do poprzedniego, jest jak tania nieudana podróbka.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#6 Młynarz 2021-09-09 18:24
Zachowanie obecnego rządu to próba odwrócenia uwagi od własnej nieudolności i kryzysów niemal w każdej dziedzinie, zwłaszcza próba ukrycia nieudolności w działaniu przeciw kryzysowi migracyjnemu.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#5 Artem 2021-09-09 18:23
Takie zachowanie świadczy o całkowitej bezradności obecnego rządu, o braku pomysłu na ten rząd, o braku jakiejkolwiek strategii. Skończyły się ideologiczne absurdy lewactwa i przyszło zderzenie z rzeczywistością i okazuje się, że nikt tam nie ma pojęcia co robić ani tym bardziej wziąć na siebie odpowiedzialność za czyny. Żenada. Czas na przedterminowe wybory.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#4 Wojak 2021-09-09 18:21
A jaki plan na opanowanie obecnego kryzysu migracyjnego ma obecny rząd? Umieszczenie agresywnych islamistów w małych wioseczkach, wśród Polaków?
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#3 Igor 2021-09-09 18:12
"Obecny Rząd pracuje już od dziewięciu miesięcy, tym niemniej wciąż przypomina, czego nie zrobił poprzedni gabinet ministrów."
a co zrobił obecny rząd przez te 9 miesięcy???
Poza kompromitowaniem Litwy i ośmieszaniem się??
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#2 mac56 2021-09-09 16:54
W oczy rzuca się to, że decyzje obecnie rządzący podejmują bez konsultacji z samorządami, to taki styl władzy: "My tu decydujemy, a wy się dostosujcie". Ewidentnie widać też, że ten rząd nie ma żadnego pomysłu na realne rządzenie a jedynie pozory rządów. Do dymisji!
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#1 januk 2021-09-09 15:28
wiadomo, przyszli na gotowe i teraz chcą całe zasługi zgarnąć dla siebie. To, że poprzedni rząd wykonał całą "czarną robotę" już cicho sza, grunt to siebie pokazać w jak najlepszym świetle.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 

Dodaj komentarz