Prof. Paweł Skrzydlewski: Brak prawdziwego szacunku daje nam kierunek w stronę cywilizacji śmierci – nie ma szacunku dla nikogo i dla niczego

2021-01-27, 09:50
Oceń ten artykuł
(6 głosów)
prof. Paweł Skrzydlewski prof. Paweł Skrzydlewski © RadioWilno.lt

– W przestrzeni życia wytwarza się atmosferę wrogą szacunkowi, a wręcz nieład, w którym każdy lekceważy wszystko i wszystkich, usprawiedliwiając swe zachowanie tolerancją i nowymi czasami, w których każdy ma prawo do swojego zdania, wolności i równego traktowania. To wszystko daje nam kierunek w stronę cywilizacji śmierci, gdzie nie ma szacunku dla nikogo i dla niczego. Jest tylko zbrodnia, swawola i niewolnictwo. Gdy zdobędziemy się na szacunek, umocnimy nasze rodziny, naród i wyzwolimy się z sieroctwa – mówił prof. Paweł Skrzydlewski, filozof z Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Chełmie, w felietonie z cyklu „Spróbuj pomyśleć” na antenie Radia Maryja.

Gość Radia Maryja zauważył, że 2021 rok przynosi nowe wyzwania, którym możemy sprostać „dzięki praktykowaniu cnót społecznych”.

– Jest wśród nich szacunek. Cnota nazywana po łacinie „obserwancja” stanowi bezpośredni owoc pietyzmu i wyraża się w żywieniu czci i posłuszeństwa szczególnie dla tych, którzy są osobami sprawującymi władzę, którzy są dla nas jak ojciec, czyli ktoś, kto daje życie, kto życie karmi, umacnia, formuje, a w razie potrzeby walczy o nie i go broni. Szacunku uczą nas przede wszystkim ojcowie. Cnota szacunku tak ważna dla rodziny, życia narodowego i państwowego, i ogólności dla umacniania wszelkiej przyjaźni, i miłości między ludźmi ma dziś wielu wrogów. Fałszywie przedstawia się ją jako formę bezrozumnej uległości wobec kogoś, jako skutek braku asertywności i przebojowości. Miałaby ona pozbawiać człowieka inwencji i wolności, zagrażać samodzielności i wytwarzać w człowieku ducha niewolnictwa. Z tej racji zachęca się dzisiaj młodych, ale także i dojrzałych, by nie żywili dla nikogo i niczego szacunku, i byli sobą, byli wolni, kreatywni, i niezależni, by ostatecznie uwierzyli tylko w siebie i sobie, i by ich mottem życiowym stało się zawołanie: Non serviam, czyli nie służę nikomu i niczemu – powiedział filozof z Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Chełmie.

Prof. Paweł Skrzydlewski zwrócił uwagę, że we współczesnym świecie człowiek, który podważa szacunek, kieruje się egoizmem i nie myśli o bliźnim.

– Idąc za nauką negującą szacunek, człowiek współczesny musi popadać w ciągłe i rozliczne konflikty, w których chce przede wszystkim zachować swoje dobro, nie licząc się z dobrem innych, z dobrem łączącym wszystkich. Na skutek braku prawdziwego szacunku pojawia się w rodzinie, w społeczności zawodowej i lokalnej, narodowej i państwowej wojna, chaos i niepokój, w którym każdy walczy ze wszystkimi, stając się dla innych przysłowiowym wilkiem. W miejsce przyjaźni, oddania i służby pojawia się egoizm, pycha i nieład. Jest również prawdą, że stan powszechnego braku szacunku umożliwiają ludziom, u których nie ma honoru i jest zespół wad służalczości oraz nierozumnej podległości związany z brakiem poszanowania własnej godności i godności innych, zniewolenie bylejakością, ideologią permisywizmu, ale także nihilizmu i relatywizmu. Ostatecznie wytwarza w przestrzeni życia atmosferę wrogą szacunkowi, a wręcz swoisty nieład, w którym każdy lekceważy wszystko i wszystkich, usprawiedliwiając swe zachowanie tolerancją, partnerstwem i nowymi czasami, w których każdy ma prawo do swojego zdania, wolności i równego traktowania. To wszystko daje nam w ostateczności kierunek w stronę cywilizacji śmierci, gdzie nie ma szacunku dla nikogo i dla niczego. Jest tylko zbrodnia, swawola i niewolnictwo – podkreślił gość felietonu „Spróbuj pomyśleć”.

Należy pamiętać, że „tradycja naszej cywilizacji uczy, że szacunek jest naszą rozumną i pełną miłości odpowiedzią na dobro, na godność, zwłaszcza tych, którzy sprawują władzę, którzy są jak rodzic, jak ojciec” – wskazał rozmówca Radia Maryja.

– Szacunek jest tym, czego domaga się osoba sprawująca władzę z racji godności, jaką posiada. Godność wskazuje na sprawstwo wielkiego dobra, jakim jest życie, istnienie. Z tej racji wszelki szacunek jest manifestacją i uznaniem w kimś jego ojcostwa i przyznaniem się do swego dzieciństwa, do podobieństwa i pochodności od ojca, rodzica. Bez ojca i szacunku jest się zawsze sierotą, jest się istotą słabą niemającą wsparcia i formacji. Z tej racji żywienie szacunku dla rodziców, także dla ojczyzny, przez co przeszło nasze życie i istnienie jest w naszej cywilizacji nie tylko naturalną drogą rozwoju każdego z nas, ale także jest uwolnieniem siebie od sieroctwa, od nieznajomości swej tożsamości i celu swego istnienia – powiedział prof. Paweł Skrzydlewski.

Filozof z Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Chełmie wskazał, że  szacunek jest konieczny do osobowego rozwoju człowieka, a jego brak lub osłabienie godzi w szczęście i człowieczeństwo.

– Wróg Boga i człowieka – szatan – nienawidzi szacunku i pragnie z całych swych sił, by człowiek porzucił szacunek. Dziś jak nigdy przedtem musimy mieć świadomość, że zniszczenie w ludziach cnoty i kultury szacunku, to droga do piekła, do cywilizacji śmierci. Pragnie tego diabeł dla wszystkich ludzi. Wypada życzyć wszystkim u progu 2021 roku, aby rok ten był nie tylko czasem wzrastania nas w pietyzmie, ale także szacunku, bo za szacunkiem kryje się afirmacja dobra, godności, porządku i ostatecznie Tego, który jest godzien szacunku najwyższego i pełnego, czyli Pana Boga. Gdy zdobędziemy się na szacunek, umocnimy nasze rodziny, naród, wyzwolimy się z sieroctwa, odzyskamy państwowość i należny nam honor oraz na nowo zaczniemy się uczyć. Do tego jednak trzeba silnej woli oraz zrozumienia istoty i funkcji szacunku w całym naszym życiu. Oby było nam to dane – podsumował wykładowca akademicki.

Cały felieton z cyklu „Spróbuj pomyśleć” z udziałem prof. Pawła Skrzydlewskiego można odsłuchać [tutaj].

logo Radio KatolickiGlosWTwoimDomu

Komentarze   

 
#10 odwaga 2021-01-29 10:10
Cytuję Ewa:
Przed cywilizacją śmierci przestrzegał nas już Jan Paweł II , który wzywał do poszanowania życia od poczęcia do naturalnej śmierci oraz do miłości względem bliźniego.

Jan Paweł II zachęcał też nas do odważnego wyznawania naszej wiary i pielęgnowania wartości. Wołał: Nie lękajcie się! Wypłyńcie na głębię.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#9 wiara i nadzieja 2021-01-29 10:08
Powoli kiełkują dobro, prawda, sprawiedliwość, a po cichu wzrasta królestwo Boże. Jezus daje nam nadzieję, że królestwo Boże przezwycięży wszelkie zło, także to w sercu człowieka. Wzrost królestwa Bożego w sercu człowieka to cały proces, a życie duchowe to nieustanny proces wewnętrzny dokonujący się w naszym sercu.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#8 czasy trudne 2021-01-29 10:06
Żyjemy w czasach, w których wydaje się, że triumfuje zło. Na naszych oczach dokonuje się rewolucja kulturalna, rewolucja „gender” uderzająca m.in. w prawo natury, w instytucje małżeństwa i rodziny. Wydaje się, że jesteśmy przegrani. Ale tak nie jest.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#7 bez komentarza 2021-01-23 09:50
"cywilizację śmierci" nieustannie kojarzę z "lewą" stroną: wrogość, agresja, barbarzyńskie zachowania, brak jakichkolwiek zasad i wartości. Żądanie zabijania (aborcji) i kolejnego zabijania (eutanazji) tylko to potwierdza.

Ostatnie przykłady lewicowych posłów w Polsce wyraźnie potwierdzają z kim mamy do czynienia:
Ponad 750 chrześcijan zostało zamordowanych w Etiopii. Sprawę w obrzydliwy sposób skomentowała poseł Lewicy Małgorzata Prokop-Paczkowska. Jej wpis wywołał ogromne oburzenie.
Media relacjonujące wydarzenia w Afryce informują o masakrze 750 wiernych Etiopskiego Kościoła Ortodoksyjnego w Aksum. - pisze portal dorzeczy.pl.

"A po co kościół katolicki się tam wpakował? Dlaczego nie uszanował miejscowych wierzeń?" – napisała polityk. W innym wpisie drwiła natomiast "a bóg znowu śpi".
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#6 tak 2021-01-22 19:32
„tradycja naszej cywilizacji uczy, że szacunek jest naszą rozumną i pełną miłości odpowiedzią na dobro, na godność, zwłaszcza tych, którzy sprawują władzę, którzy są jak rodzic, jak ojciec”
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#5 Tadeusz 2021-01-20 16:42
Szatan zaciera łapy z zadowolenia, gdy widzi jak ludzie wzajemnie się nie szanują. Dlatego tak potrzebna jest postawa życzliwości, zrozumienia, zaufania.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#4 Priest 2021-01-19 19:06
Jeżeli słusznie uważamy, że wykorzystywanie seksualne dzieci jest złem to nie inaczej musimy odnieść się do ich zabijania (zwanego aborcją).
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#3 Ewa 2021-01-19 16:19
Przed cywilizacją śmierci przestrzegał nas już Jan Paweł II , który wzywał do poszanowania życia od poczęcia do naturalnej śmierci oraz do miłości względem bliźniego.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#2 Janina 2021-01-19 12:51
Bardzo mądra wypowiedź profesora Skrzydlewskiego na wyzwania nowego roku, zawsze warto zagłębić się w przekaz płynący z jego felietonów.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#1 wileński 2021-01-19 12:36
W pełni się zgadzam, że gdy zdobędziemy się na szacunek do innych ludzi, to umocnimy nasze rodziny, naród, wyzwolimy się z duchowego sieroctwa, odzyskamy tak dziś potrzebny honor. Szacunek wprost wyrasta z dorobku naszej cywilizacji i powinniśmy go przenosić na kolejne pokolenia.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • 28 marca 2024

    Wielki Czwartek

    J 13, 1-15

    Słowa Ewangelii według świętego Jana

    Przed świętem Paschy Jezus wiedział, że nadeszła godzina Jego przejścia z tego świata do Ojca. A ponieważ umiłował swoich, którzy mieli pozostać na świecie, tę miłość okazał im aż do końca. Podczas wieczerzy, gdy diabeł zajął się już tym, by Judasz, syn Szymona Iskarioty Go wydał, Jezus świadomy, że Ojciec przekazał Mu wszystko w ręce, a także, że od Boga wyszedł i do Boga wraca, wstał od wieczerzy, zdjął szatę, wziął płócienny ręcznik i przepasał się nim. Następnie wlał wodę do miednicy i zaczął obmywać uczniom nogi oraz wycierać je płóciennym ręcznikiem, którym był przepasany. Gdy podszedł do Szymona Piotra, ten zapytał: „Panie, Ty chcesz mi umyć nogi?”. Jezus mu odpowiedział: „Tego, co Ja teraz czynię, ty jeszcze nie rozumiesz, ale później to pojmiesz”. Mimo to Piotr sprzeciwił się: „Nigdy nie będziesz mi umywał nóg!”. Jezus więc powiedział: „Jeśli cię nie umyję, nie będziesz miał udziału ze Mną”. Wtedy Szymon Piotr powiedział: „Panie, umyj mi nie tylko nogi, ale też ręce i głowę!”. Jezus mu odrzekł: „Ten, kto się wykąpał, nie potrzebuje jeszcze raz się myć, chyba za wyjątkiem nóg, gdyż cały jest czysty. I wy jesteście czyści, lecz nie wszyscy”. Powiedział: „Nie wszyscy jesteście czyści”, gdyż znał swojego zdrajcę. Po umyciu im nóg Jezus nałożył szatę, ponownie zajął miejsce przy stole i zaczął mówić: „Czy rozumiecie, co wam uczyniłem? Wy nazywacie Mnie Nauczycielem i Panem – i słusznie mówicie, bo Nim jestem. Jeśli więc Ja, Pan i Nauczyciel, umyłem wasze nogi, również i wy powinniście sobie nawzajem umywać nogi. Dałem wam przykład, abyście tak postępowali wobec siebie, jak Ja postąpiłem względem was”.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24