Wydrukuj tę stronę

Brexit jest faktem! Historyczna umowa UK – UE!

2020-12-29, 15:39
Oceń ten artykuł
(6 głosów)
dr Marian Apostoł dr Marian Apostoł

24 grudnia 2020, w dzień wigilii świąt Bożego Narodzenia, została podpisana umowa handlowa między Wielką Brytanią i UE, czyli w ostatniej prawie chwili. Tymczasem na południu Anglii na starym lotnisku w Manston oraz koło portu Dover stoi razem ponad pięć tysięcy ciężarówek i różnych samochodów dostawczych. Wszyscy się spieszyli, żeby wyjechać z Wysp Brytyjskich. Często różne biedy chodzą razem i tu się trafiło, że do ogólnego pośpiechu z obawy o tzw. „Brexit bez umowy” przyplątał się jakiś zmutowany wariant SARS-CoV-2, który przyczynił się do chaosu  w ostatnich dniach brexitu.

Nowy wariant choroby – COVID19, odkryty w Wielkiej Brytanii przed świętami Bożego Narodzenia wywołał panikę polityczną, gdyż nie było jeszcze Umowy z UE oraz był duży chaos administracyjny i chwilowe zamknięcie granicy. Wirus ten jest jeszcze bardziej niebezpieczny i bardziej zaraźliwy niż jego poprzednik. W takim przypadku, ze względów sanitarnych, Francuzi postanowili zamknąć chwilowo granice.

Brytyjczycy natychmiast przystąpili do wykonania testów dla osób wyjeżdżających z kraju. Została zamknięta granica francuska w Pas-de-Calais i tysiące kierowców różnych narodowości zostało uwięzionych w swoich kabinach. To, że zostali pozbawieni świętowania w domach rodzinnych to jedna rzecz, to, że w wielu ciężarówkach wiezione produkty mogły ulec zepsuciu, to druga rzecz, ale to że oni sami byli pozbawieni wody, żywności i lekarstw – to już poważna sprawa.

Na szczęście interweniowała Francuska Federacja Transportowców (FNTR) oraz Europejska Organizacja Transportu Ciężkiego (OTRE) i inne centrale związkowe, ale z małym skutkiem, gdyż administracja brytyjska rozpoczęła testy covidowe. Było to utrudnione logistycznie z braku fachowego personelu. Statystyki w Wielkiej Brytanii podały, że tuż przed świętami Bożego Narodzenia odnotowano ok. 40 tys. nowych zachorowań. Jest to bilans jeden z najcięższych w Europie. W takim przypadku ok. 24 miliony osób są poddane kwarantannie. W takiej atmosferze utrudnione są wszelkie prace, zakupy i wykonywanie testów. Cały region portu Dover cierpi na brak świeżej żywności. Niemiecka Lufthansa wyczarterowała samolot – cargo na 80 ton żywności, owoców i warzyw, ale został on zablokowany przez administrację niemiecka we Frankfurcie.

Najtrudniej jednak mają zablokowani kierowcy ciężarówek. Wprawdzie duże organizacje transportowe im przyszły z pomocą, ale pod względem medycznym nie są w stanie im pomóc. Brytyjczycy robią testy, ale naszym kierowcom pospieszyli z pomocą lekarze i wolontariusze z Wojsk Obrony Terytorialnej głównie z Wielkopolski oraz lekarze, ratownicy i pielęgniarki z CSK MSWiA oraz innych służb. Było tam kilkudziesięciu polskich lekarzy, którzy pomogli lekarzom brytyjskim w tych trudnych zmaganiach z wirusem.

Polscy lekarze pomagali nie tylko polskim kierowcom, ale też kierowcom z innych państw co spotkało się z wielka wdzięcznością i uznaniem. Lekarze, żołnierze i pielęgniarki rozdawali też żywność i wodę potrzebującym kierowcom. Takie konkretne akcje podnoszą prestiż Polski. Dobrze to też świadczy o administracji naszego państwa, że w chwilach trudnych potrafi zadbać o swoich obywateli. Pomoc doraźną udzielali też kierowcom Polacy mieszkający w okolicach Dover oraz polskie służby dyplomatyczne. Wielu kierowcom była też potrzebna pomoc psychologiczna. Na szczęście wśród wielu tysięcy testów mała była liczba testów pozytywnych. Procedura testowania odbywa się w kabinie kierowcy. Negatywny wynik testu jest konieczny, aby wjechać do Francji. Ruch graniczny z Wielką Brytanią powoli się odblokowuje również za przyczyną nowej Umowy Handlowej. Obie strony mają interes, aby w nowej sytuacji wszystko funkcjonowało w miarę normalnie.

Nowy traktat wolnej wymiany handlowej między UE i Wielką Brytanią został nazwany przez prasę brytyjska jako „Brexmas” (Brexit for Christmas) i zawiera ponad 1200 stron. Nawet fachowcom będzie trudno się wgłębić w detale. Trudne zagadnienia takie jak rybołówstwo czy kwestie socjalne traktowano do samego końca. Podpisano też współpracę w dziedzinie obronności i wymiany danych. Traktat powinien wejść w życie od 1 stycznia 2021. Następnie parlamenty narodowe państw członkowskich powinny ratyfikować dokument.

Umowa handlowa jest dobrą wiadomością dla polskich obywateli i przedsiębiorców, pozwoli im uniknąć negatywnych skutków brexitu, które mogły zaistnieć bez tej umowy. W tej umowie są zaznaczone specjalne ułatwienia dla wielu sektorów gospodarki, m.in. rolnictwa ekologicznego, produktów farmakologicznych, motoryzacyjnych czy dla branży transportowej – tak ważnej dla naszego kraju. Umowa powoduje, że od 1 stycznia 2021 handel między UE i Wielką Brytanią będzie się odbywał bez barier handlowych i bez cel. Brytyjczycy zamierzają dość szybko ratyfikować porozumienie. Dla UE zajmie to trochę więcej czasu. Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen zaznaczyła, już po końcowych negocjacjach, że „porozumienie jest dla dwóch stron uczciwe i sensowne’’.

Dr Marian Apostoł

Komentarze   

 
#12 Adam 2021-01-06 15:49
niestety eurokraci nie wyciągają wniosków z tego jakże wielkiego ciosu, jakim jest brexit
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#11 Stan. 2020-12-31 14:30
Porozumienie zawarte 24 grudnia, podpisane wczoraj 30 grudnia. Rzutem na taśmę zawarta umowa handlowa, która da oddech przedsiębiorcom i pozwoli kontynuować działalność.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#10 Paweł78 2020-12-30 18:42
Niby Unia taki strażnik demokracji i praworządności, ale jak przychodzi co do najważniejszych decyzji to podejmują ją politycy-urzędnicy, których nikt nie wybrał. Najważniejszym organem powinien być parlament europejski, który jako jedyny jest wybieralny!!! Tak jak w każdym kraju rządzi podmiot, który zdobył większość (a jeżeli nie zdobył to koalicja rządząca)... I to jest demokracja. Tymczasem w UE rządzi Merkel i jacyś ludzie traktatowi z nadania.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#9 XIII 2020-12-30 18:38
1200 stron a nie udało się wyjaśnić statusu Gibraltaru...
A może by tak zamiast ue umowy pomiędzy krajami i Parlamentem Europejskim.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#8 Paweł 2020-12-30 18:25
Jeżeli UE ma dalej podążać liberalno-marksistowską drogą do utworzenia Związku Socjalistycznych Republik Rad... yyy tzn. Unii, to niech ten żywot się zakończy. Jestem jak najbardziej pro unijny pod warunkiem ograniczenia się do gospodarki i bezpieczeństwa.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#7 Artem 2020-12-30 18:23
Cytuję Marek:
Brexit jest faktem, a niektórzy obserwatorzy uważają, że to również początek kruszenia się Unii Europejskiej w takim kształcie jak dotychczas.


Jestem jak najbardziej za dalszym kruszeniem tego tworu, jeżeli zamiast stricte gospodarką będzie ten twór politykował za suwerenne kraje.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#6 Marek 2020-12-30 11:00
Brexit jest faktem, a niektórzy obserwatorzy uważają, że to również początek kruszenia się Unii Europejskiej w takim kształcie jak dotychczas.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#5 wileński 2020-12-29 21:16
Ciekawe spostrzeżenia poczynił autor. Nie śledziłem zbyt uważnie tych wydarzeń bo przecież święta i koniec roku bardziej pochłaniały czas i uwagę, ale warto wiedzieć co się dzieje wokół. A w sumie to całkiem blisko, bo w Wielkiej Brytanii przebywa i pracuje wielu naszych rodaków, więc to jakby też nasza sprawa.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#4 M.K. 2020-12-29 20:22
Bez tej umowy Brexit miałby dużo bardziej negatywne skutki, szczególnie w gospodarce i transporcie.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#3 Jerzy 2020-12-29 19:46
Nowa mutacja covid-19 odkryta na Wyspach i grożące zamknięcie granic musiało przyśpieszyć negocjacje i ich pozytywny finał. W ten sposób epidemia wpływa również na decyzje polityczne.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 

Dodaj komentarz