Wydrukuj tę stronę

Prof. Eryk Łon: brońmy złotego ze wszystkich sił!

2020-05-19, 18:14
Oceń ten artykuł
(8 głosów)
prof. UEP dr hab. Eryk Łon prof. UEP dr hab. Eryk Łon fot. Monika Bilska

W Polsce w I kwartale PKB w ujęciu rocznym realnie wzrosło o 1,9 proc., a w strefie euro spadło o 3,2 proc. To bardzo duża różnica. To znaczący sukces. Po raz kolejny widzimy, że mając własną walutę możemy osiągać lepsze rezultaty makroekonomiczne niż gdybyśmy ją zlikwidowali. To ważna przestroga. Brońmy złotego ze wszystkich sił! – zaznaczył prof. Eryk Łon z Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu.

Rynki finansowe spodziewają się poprawy sytuacji w gospodarce

Na przestrzeni ostatnich 4 tygodni sytuacja na rynkach surowcowych oraz rynkach akcji uległa poprawie. Zwyżkowały zarówno czołowe indeksy giełdowe, ceny ropy naftowej, miedzi jak również innych surowców. Sytuację tą oceniam bardzo pozytywnie. Odnoszę bowiem wrażenie, że uczestnicy rynków akcji powoli zaczynają dyskontować przyszłe ożywienie gospodarcze, jakie przyjdzie po okresie recesji spowodowanej epidemią koronawirusa.

Warto bowiem pamiętać, że jak to wynika z prowadzonych przeze mnie badań naukowych rynek akcji stanowi swoisty barometr przyszłej aktywności gospodarczej. W przypadku surowców można spodziewać się, że zwyżki ich cen także mogą oznaczać pojawienie się nadziei, że popyt na nie będzie stopniowo odbudowywać się.

Szansa na niższą inflację

Z drugiej strony warto zauważyć, że aktualne ceny wielu surowców, w tym zwłaszcza cen ropy naftowej znajdują się na dość drastycznie niższym poziomie niż na przykład pod koniec 2019 roku. Stwarza to szansę na to, że w tym roku będziemy świadkami pojawienia się presji antyinflacyjnej. Dostrzegam już jej pojawienie się w przypadku naszego kraju. Okazało się na przykład, że inflacja konsumpcyjna spadła w kwietniu do 3,4 proc. i tym samym znalazła się w strefie odchyleń od celu inflacyjnego, która znajduje się pomiędzy 1,5 proc. a 3,5 proc.

Patriotyzm gospodarczy w dobie koronawirusa

W związku z ryzykiem pojawienia się recesji w naszym kraju wywołanej epidemią koronawirusa działania łagodzące podjął zarówno rząd, jak i bank centralny. Cieszy mnie to, że w kontekście dyskusji nad metodami pobudzania gospodarki mówi się wiele o roli patriotyzmu gospodarczego. Coraz bardziej uświadamiamy sobie, jak ważne znaczenie ma popieranie tego, co rodzime w naszej gospodarce. Pojawiają się zachęty do kupowania produktów oferowanych przez krajowych producentów, w tym zwłaszcza producentów rolnych.

Bon turystyczny jako przejaw patriotyzmu gospodarczego

Pozytywnie oceniam pojawienie się bonu turystycznego 1000+, który ma służyć wspieraniu krajowej turystyki. Wypowiedzi przedstawicieli Ministerstwa Zdrowia zachęcających do spędzania w tym roku wakacji w Polsce również są przejawem myślenia patriotycznego i mogą odnieść spory skutek zważywszy choćby na to, że nasi rodacy mogą uznać krajowe wyjazdy za bardziej bezpieczne niż zagraniczne.

Dalsza repolonizacja gospodarki jest potrzebna

Omawiając tematykę patriotyzmu gospodarczego warto nawiązać do zagadnienia repolonizacji poszczególnych segmentów naszej gospodarki. Jednym z kluczowych segmentów jest sektor bankowy. Teraz dostrzegamy jak ważne znaczenie miało choćby to, że odzyskana została w przeszłości polska kontrola nad bankiem Pekao. Warto zresztą pamiętać, że w przeszłości pojawiały się także inne przykłady repolonizacji banków działających na terenie naszego kraju. Przykładowo doszło niegdyś do odzyskania polskiej kontroli nad Bankiem Ochrony Środowiska.

Warto utrzymać niskie stopy procentowe w dłuższym okresie

W tym roku, gdy powiększy się deficyt budżetowy i pojawi się potrzeba jego sfinansowania państwo polskie wyemituje obligacje skarbowe. Myślę, że można zakładać, że banki znajdujące się pod kontrolą Skarbu Państwa będą dobrze rozumieć potrzebę nabywania tych obligacji nie tylko na rynku wtórnym, lecz także i pierwotnym.

Polski bank centralny stoi teraz przed ważnym wyzwaniem. Skoro znajdujemy się w sytuacji kryzysowej i rząd będzie emitował obligacje skarbowe po to, aby sfinansować wydatki publiczne to warto czynić wszystko co tylko możliwe, aby koszt obsługi długu publicznego był jak najniższy. W tej sytuacji NBP powinien, moim zdaniem, utrzymywać stopy procentowe na obecnym, bardzo niskim poziomie przez okres dłuższy niż rok. Taka postawa banku centralnego powinna sprzyjać utrzymywaniu rentowności obligacji skarbowych na bardzo niskim poziomie.

Fed poszerza skup aktywów i realizuje ideę patriotyzmu gospodarczego w praktyce

Tymczasem amerykański bank centralny rozpoczął w tym miesiącu skup jednostek uczestnictwa funduszy inwestycyjnych obligacji korporacyjnych. Oddział Fed-u z Nowego Jorku poinformował, że „Fed może kupować ETF-y notowane na giełdzie w USA, których celem inwestycyjnym jest zapewnienie szerokiej ekspozycji na rynek amerykańskich obligacji korporacyjnych. Przeważające udziały funduszy ETF będą dotyczyły funduszy inwestycyjnych typu ETF, których głównym celem inwestycyjnym jest ekspozycja na amerykańskie obligacje korporacyjne o ratingu inwestycyjnym, a pozostała część będzie dotyczyć funduszy ETF, których podstawowym celem inwestycyjnym jest ekspozycja na obligacje korporacyjne o wysokiej stopie zwrotu w USA”.

Wynika z tego, że amerykański banki centralny wspiera i będzie wspierał rozwój rodzimego rynku obligacji korporacyjnych. Wyraźnie przecież oświadczono, że chodzi o wsparcie nie japońskiego, nie niemieckiego, nie brytyjskiego, lecz właśnie rodzimego, amerykańskiego rynku obligacji korporacyjnych. To także przykład realizacji idei patriotyzmu gospodarczego w praktyce działania banku centralnego.

Poprawa nastrojów konsumentów i przedsiębiorców niezbędna dla gospodarki

Kluczowe znaczenie dla polskiej gospodarki będzie miało w najbliższych miesiącach odbudowanie dobrych nastrojów konsumenckich. Z tego punktu widzenia pozytywnie należy ocenić rozpoczęcie w dniu 18 maja kolejnego etapu odmrażania życia gospodarczego w naszym kraju, polegającego na uwolnieniu przy pewnych warunkach sanitarnych usług fryzjerskich oraz gastronomicznych. Dzięki temu polscy przedsiębiorcy będą mogli powrócić przynajmniej w pewnym stopniu do swej działalności. Jest to ważne, gdyż jak pokazują dane statystyczne to właśnie małe i średnie podmioty gospodarcze utrzymują bardzo dużą liczbę miejsc pracy.

Poważnym atutem naszej gospodarki jest obecnie to, że jesteśmy postrzegani jako kraj charakteryzujący się stosunkowo bardzo wysoką odpornością na negatywne zjawiska kryzysowe związane z aktywnością koronawirusa. Okazało się, że liczba osób zakażonych oraz zmarłych w wyniku tej aktywności w przeliczeniu do liczby mieszkańców jest w przypadku Polski stosunkowo bardzo mała i między innymi dlatego prawdopodobnie dość szybko zdołamy odmrozić całą gospodarkę. Sądzę, że pozytywne oceny międzynarodowe jakie pojawiają się w odniesieniu do polskiej gospodarki powodują, że kolejną zmianą polskiego ratingu będzie nie jego obniżka a podwyżka.

Dzięki własnej walucie szybciej wyjdziemy z kryzysu

Wspominam o tym dlatego, bo uważam, że polska gospodarka ma szansę wyjść z kryzysu wzmocniona. Dzięki temu dystans jaki dzieli Polskę i kraje zachodniej Europy, w tym strefy euro z punktu widzenia Produktu Krajowego Brutto przypadającego na 1 mieszkańca ma szansę się dalej zmniejszać. Już zresztą dane dotyczące 1 kwartału 2020 pokazały bardzo wyraźną przewagę naszej gospodarki nad na przykład gospodarką strefy euro. W Polsce w I kwartale PKB w ujęciu rocznym realnie wzrosło o 1,9 proc., a w strefie euro spadło o 3,2 proc. To bardzo duża różnica. To znaczący sukces. Po raz kolejny widzimy, że mając własną walutę możemy osiągać lepsze rezultaty makroekonomiczne niż gdybyśmy ją zlikwidowali. To ważna przestroga. Brońmy złotego ze wszystkich sił!

Prof. UEP dr hab. Eryk Łon

www.RadioMaryja.pl

 

Komentarze   

 
#14 Filip 2020-06-15 20:02
Z uwagi na polityczną poprawność nikt nie wspomina, że to właśnie euro jest tym co najbardziej zagraża integracji Unii. darki to ekonomiczne samobójstwo.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#13 Robert 2020-06-15 20:00
Ekonomiści ciągle powtarzają, że euro jest dobre dla polskich eksporterów, ale nikt nie wspomina o imporcie.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#12 Robert 2020-06-15 19:55
Przy obecnym kryzysie najlepiej widać, że kraje wolałyby posiadać własną walutę.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#11 Eskapistka 2020-05-21 20:36
Największą krzywdę polskiej gospodarce wyrządziły rządy SLD-PSL, a potem Buzka, komunistów Millera i Belki, kiedy to dokonywano dzikiej prywatyzacji oraz wyprzedaży polskiego majątku oraz firm podmiotom zagranicznym, co zostało później powtórzone przez rządy Tuska oraz Kopacz.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#10 qwer 2020-05-20 20:17
Niemcy i Francuzi, a właściwie "małżeństwo na odległość" Merkel-Macron wymyślili sobie, że na pomoc krajom, które najgorzej sobie poradziły w walce z pandemią zrzucą się wszyscy zaciągając olbrzymi dług.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#9 Anna 2020-05-20 13:30
Patriotyzm gospodarczy (czyli choćby kupowanie krajowych produktów) to w dobie koronawirusa pożądana cecha.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#8 Jerzy 2020-05-20 13:22
Cytuję Paweł:
Własna waluta to możliwość suwerennego kształtowania własnej gospodarki.

Własna waluta jest jednym z przejawów posiadania suwerenności państwowej i niemądrze byłoby, gdyby Polska miała z tego przywileju zrezygnować. Choć raczej tak się nie stanie w przewidywalnej przyszłości.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#7 Andrzej 2020-05-20 13:20
Wszystkie kraje przechodzą trudności, ale jedne bardziej głęboko, inne nieco lżej. Zdaje się Polska gospodarka według prognoz ma najmniej ucierpieć w całej Unii. I na pewno jednym z powodów tego jest posiadanie własnego pieniądza i możliwość kształtowania polityki monetarnej w zależności od rozwoju sytuacji.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#6 R.Kaczoruk 2020-05-19 20:50
Wirtualne pieniądze. Powinno się zakazać takich rzeczy.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#5 ot, przypadek 2020-05-19 20:49
"Tygodnik „Sieci” zdemaskował sponsorów kampanii Szymona Hołowni. Zdaniem gazety najbardziej podejrzany link wiedzie przez fundację Świat Idei do walczącego z tożsamościami narodowymi i Kościołem biznesmena George’a Sorosa..."
Cytować | Zgłoś administratorowi
 

Dodaj komentarz