Los polonistyki – ofiara reformy czy kaprysu premiera?

2018-02-08, 15:14
Oceń ten artykuł
(1 głos)

Po przyłączeniu Litewskiego Uniwersytetu Edukologicznego (LUE), z siedzibą w Wilnie, do Uniwersytetu Witolda Wielkiego (UWW) w Kownie program studiów polonistycznych stanął w obliczu zagrożenia. Ten dział LUE od ponad 55 lat przygotowuje nauczycieli języka polskiego do pracy w szkołach z polskim językiem nauczania na Wileńszczyźnie.

Jako że studenci polonistyki – to absolwenci tychże szkół polskich Wileńszczyzny, aspekt terytorialny w tym wypadku jest podstawowy. Trzeba koniecznie zwrócić na to uwagę. Po długich ustaleniach z kierownictwem LUE i UWW, przewodniczącym sejmowego Komitetu ds. Oświaty i Nauki Eugenijusem Jovaišą, minister oświaty i nauki Jurgitą Petrauskienė został przygotowany model dalszego funkcjonowania polonistyki, który pozwoli też szkolić nauczycieli klas początkowych, historii, języków obcych do pracy w szkołach mniejszości narodowych. Brak pedagogów tych przedmiotów odczuwalny jest już teraz. Celowe zatem jest, by Centrum Polonistyczne zostało w Wilnie i było częścią Akademii Edukologicznej UWW, która powstanie po przyłączeniu wspomnianej uczelni do UWW.

Centrum Polonistyczne w składzie Akademii Edukologicznej UWW z powodzeniem może prowadzić swą działalność w Wilnie, w gmachu przy ulicy Ševčenkos. Dlaczego premier Saulius Skvernelis nie wydaje zgody na taki model? Twierdząc, że chce zachować polonistykę, w praktyce postępuje zupełnie odwrotnie… Oddzielając polonistykę od potencjału LUE, nie można będzie zachować i rozwijać pedagogicznego ukierunkowania i w sposób kompetentny szkolić nauczycieli, którzy potrafią sprostać wymaganiom szkół mniejszości narodowych. A być może, akurat do tego dążą co niektórzy „doradcy-zawodowcy” premiera w dziedzinie oświaty? Być może tutaj tkwią korzenie niechęci zachowania polonistyki jako części Akademii Edukologicznej UWW w Wilnie?

Ponieważ takim „strategom” nie udało się doprowadzić do zniknięcia szkół mniejszości narodowych, czyli bezpośrednio optymizować, reorganizować i w końcu zlikwidować je, to może tym razem w ten właśnie sposób próbują oni osiągnąć swój niezrealizowany cel. Przecież jest oczywiste, że bez nauczycieli, w sposób odpowiedni przygotowanych do pracy w szkołach mniejszości narodowych, szkoły takie nie potrafiłyby istnieć, lub być konkurencyjnymi, zachowując swą narodową unikatowość.
Być może premierowi, który mówi o szacunku wobec wszystkich obywateli Republiki Litewskiej, w tym równych wobec prawa przedstawicieli mniejszości narodowych, premierowi, dążącemu do ulepszenia i rozwijania stosunków z najbliższymi sąsiadami, już czas dostrzec prawdziwy sens i nie sprzeciwiać się wprowadzaniu w życie przygotowanego modelu polonistyki? I być może premierowi już czas zapytać wieloletnich „profesjonalistów” od polityki oświatowej – kto jest winien upadku reformy oświatowej i roztrwonienia skierowanych na to ogromnych środków?

Jarosław Narkiewicz,
Członek Sejmowego Komitetu ds. Oświaty i Nauki

Komentarze   

 
#22 fra 2018-02-20 22:02
W 2019 nowa reforma oświatowa, Rosjanie ru o tympiszą, a tu cisza.
Co do polonistyk w wileńskich uczeliach to one umarły Smiercią naturalną z powodu służlczości, bierności, braku wyobrażni i kreatywności, niezbędnej tunadgorliwej łojakności wobec przełożonych osób administrujących. W tym zarządzających katedrami i wydziałami.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#21 rogal 2018-02-19 18:53
to moze pojdziecie po rozum do glowy i przestaniecie glosowac za kazdym absurdalnym pomyslem agronomow.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#20 PL-LT 2018-02-13 16:48
Ale polskości na Litwie zniszczyć się nie da!
Można usiłować ją zwalczać, ograniczać prawa i swobody obywatelskie, nawet prowadzić dosłowne prześladowania (tym były horrendalne kary finansowe za dwujęzyczne napisy) - ale to wszystko na nic.
Trudności jeszcze bardziej ludzi konsolidują wokół wspólnego celu: zachowania polskiej tożsamości, języka, kultury, wiary.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#19 Modest 2018-02-12 18:55
Jest czlowiek-jest problem,nie ma czlowieka i nie ma problemu -tak mowil I. Stalin to samo i z polskoscą na Litwie.Cel - rozne sposoby dzialania aby zniszczyc polskosc na Litwie.Bardzo smutno, ,,,
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#18 Aneta 2018-02-12 13:25
Celowe i logiczne jest to, żeby Centrum Polonistyczne zostało w Wilnie. Bo to na Wileńszczyźnie są potrzebni nauczyciele poloniści. To tu są szkoły do odbywania przeszkolenia na praktykach. Tu jest naturalne środowisko dla polonistów.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#17 Anna 2018-02-12 10:15
Na tych wszystkich "eksperymentach" najbardziej cierpią uczniowie i to jest w tym najsmutniejsze.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#16 Belfer 2018-02-11 11:25
Później będzie łatwo wytłumaczyć zamykanie szkół. "Nie ma kto uczyć"
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#15 szkoda gadać 2018-02-10 15:49
Popieram i w 100% zgadzam się z ostatnim zdaniem. Niech premier podpyta podpowiadaczy kto edukację na Litwie doprowadził do ruiny i wielu absurdów oderwanych od rzeczywistości
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#14 czort 2018-02-10 14:53
Bez oświaty nie będzie Polskości. Dlatego musimy stać na straży polskiej oświaty
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#13 1234 2018-02-09 18:18
Ja chromole takie kaprysy lietuviskich rządzących
Cytować | Zgłoś administratorowi
 

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24