Nie podpalać Polski

2016-12-20, 12:32
Oceń ten artykuł
(8 głosów)
Tadeusz Andrzejewski Tadeusz Andrzejewski

Dawno temu przyjąłem sobie zasadę, aby nie komentować bierzącej polityki w Macierzy wychodząc z zasady, że jako Polak zza Buga szanuję polityczne wybory Rodaków w kraju. Dzisiaj jednak czuję potrzebę zrobić małe odstępstwo od podjętej zasady. Uważam, że mam moralne prawo odnieść się do tego, co akurat w ostatnie dni dzieje się na ulicach Warszawy. Bo Polska jest jedna i nikomu nie wolno Jej podpalać.


A ostatnie zajścia, które mają miejsce na ulicach polskiej stolicy zwłaszcza pod Sejmem RP, nie mogą nie napawać troską, ale i zażenowaniem zarazem każdego Polaka niezależnie od tego, gdzie by mieszkał. Jak już napisałem na wstępie, nie biorę udziału w bieżącej bardzo burzliwej polityce w Polsce, ale też nie mogę milczeć, gdy widzę jak określone siły całkiem już otwarcie próbują zdestabilizować sytuację nad Wisłą i – być może – liczą na obalenie władzy siłą. Władzy, która ma legitymację demokratyczną, czego nie zaneguje nawet największy cynik, bo została wyłoniona przez Polaków w wolnych i odpowiadających wszelkim standardom demokracji wyborach.

Podjęła się ona wielkiego wyzwania naprawy Polski, wprowadzenia zmian na miarę, jaką dotąd nie podjął żaden poprzedni rząd. Przy tak dużym przedsięwzięciu możliwe są błędy i potknięcia, bo mylić się jest rzeczą ludzką. Nie oznacza to jednak, że reformatorski rząd można próbować obalić przy pomocy „ulicy bądź zagranicy”, jak to próbują zrobić niestety współcześni targowiczanie. Warszawskie ulice były właśnie w ostatnie dni i godziny świadkami takich prób puczu albo jak niektórzy mówią polskiego Majdanu. Próby wywołania zamieszek przed Sejmem RP, który akurat głosował nad tzw. ustawą dezubekizacyjną (pozbawiającą przywilejów emerytalnych członków byłych jednostek represyjnych PRL – UB i SB), nasunęły mi najgorsze skojarzenia z wydarzeniami, których już byłem świadkiem sprzed ponad 20 lat. Byłem wówczas studentem na Uniwersytecie Warszawskim i pamiętam, jak nocą został w trybie nagłym obalony rząd premiera Jana Olszewskiego po tym, gdy podjął on próbę ujawnienia listy tajnych współpracowników UB i SB. Dekomunizacja i oczyszczenie życia publicznego od agentów tajnych służb ongiś zniewalających Polskę wtedy nie udały się. Górą byli elity i politycy starego systemu oraz wspierające ich media na czele z „Gazetą Wyborczą”.

Dziś scenariusz mamy bliźniaczo podobny. Historia się powtarza w innych realiach, ale chodzi o to samo. Zakonserwować patologie PRL i za wszelką cenę obalić władzę, która zagraża byłemu systemowi. Cena nie jest ważna. Chodźby i Majdan i jeszcze gorzej...

Symbolem prowokacji na zadymie pod Sejmem będzie padający młodzian, który chciał udać ofiarę represji policji, napuszczonej przez rząd oczywiście. Pad na glebę nie był jednak wystarczająco dramatyczny, bo padający bał się uszkodzić sobie pupę. Położył się więc tylko wygodnie w poprzek jezdni pod Sejmem, licząc na efekt w mediach zagranicznych. Oto rząd pałuje manifestantów, są ofiary. Niedoszła „ofiara” miała jednak pecha, bo całe wydarzenie zostało nagrane na kamerę. Potem dziennikarze ustalili, że padający – to niejaki Wojciech Diduszko, blisko związany ze środowiskiem lewackiej „Krytyki Politycznej” (w 90 proc. finansowanej przez zagranicę, jak ostatnio potwierdził sam redaktor pisma Sławomir Sierakowski). Mocodawcy płacą (żona „ofiary” specjalizuje się na łamach tego pisma w atakowaniu polskiego Kościoła za judaszowe srebrniki), trzeba więc ryzykować pupą. Dobrze, że wyszło jak wyszło.

O wiele sprawniej wyszło firmie, która jest odpowiedzialna za retransmisję sygnału telewizji publicznej w Polsce. W momencie, kiedy TVP nadawała orędzie premier Beaty Szydło, którego celem było przede wszystkim wyciszenie emocji w kraju (podgrzewanych przez wiele mediów prywatnych), niespodziewanie po raz pierwszy w historii znikł (albo został zakłócony) sygnał nadawczy TVP na większej części kraju. Znikł, zauważmy, bez żadnego powodu, bo żadnych burz ani anomalii pogodowych nad Polską w tym czasie nie było. Ot tak sobie „przypadkiem”. Ubecy, specjaliści w podobnych sprawach, pewnie by wyjaśnili, że sygnał sam się zapisał do KOD-u i teraz w ramach protestu samozakłóca się.

Ci, którzy liczą na Majdan w Polsce, przeliczą się. Przeliczą się z jednego prostego powodu: bo Polacy tego nie dopuszczą. Polacy bowiem wybrali władzę, której ufają, od której oczekują zmian i której – w razie potrzeby – będą bronić. Bo chcą Polski suwerennej, nie teoretycznej.

Tadeusz Andrzejewski

Komentarze   

 
#51 Demokracja 2016-12-27 16:47
Społeczeństwo wybrało WIĘKSZOŚCIĄ GŁOSÓW obecną partię. I jakoś z tą demokracją nie mogą się pogodzić Nowoczesna, PO i KOD.

Jakie PO było "praworządne" mieliśmy przykład przez ostatnie 8 lat!!!
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#50 KRESOWIANKA 2016-12-25 01:58
Brawo,Panie Tadeuszu Andrzejewski !
Wypowiedź Pana MERYTORYCZNA,SENSOWNA, WYRAŹNA.Tak należy komentować WAŻNE WYDARZENIA, aby Czytelnik zrozumiał główny sens komentarza.Popieram Pana artykuł w całości.
Jednakowo też popieram demokratycznie wybrany RZĄD POLSKI ORAZ PANA PREZYDENTA RP I PRZEWODNICZĄCEGO PARTII PiS-u.
Powyższy wiersz (Ewangelia) śmiechu warte !
Każdy Polak nie zamieszany w mafijne układy, będzie walczył "Aby Polska była Polską" nie zaś państwem kolonialnym.
KOD, PO, NOWOCZESNA... już dawno przegrali , rok temu. Ich dążenia są antypolskie...Podlegają paragrafom prawnym ! Naród polski zaufał PiS-owi, otworzył mu zielone światło. Za jeden rok przez demokratycznie wybrany rząd zaszły ogromne pozytywne zmiany w kraju, jakich żaden rząd nie ważył się dokonać za 25.lat!
CHWAŁA NOWEMU RZĄDOWI !
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#49 MSN 2016-12-24 23:20
Oni chcą podpalić Polskę, bo im na Polsce nie zależy a na kasie, przekrętach
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#48 Witold 2016-12-24 12:35
Pojęcie "świętego spokoju" wzięło się z historycznej tradycji, że na czas świąt zawieszano toczone konflikty, spory, wojny. Dlatego w czasie przeżywanych obecnie Świąt Bożego Narodzenia życzę wszystkim właśnie owego świętego spokoju, a nie podpalania, burzenia, wojen czy choćby wojenek.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#47 Natychmiast deubekizacja 2016-12-22 18:10
Kpiną losu jest to, że byli ubecy, towarzysze, służba bezpieczeństwa, którzy mordowali lub mordy były dokonywane z ich poleceń, którzy inwigilowali społeczeństwo - uchodzą dziś za ekspertów i pouczają w sprawach moralności, przyznawania odznaczeń prawdziwym bohaterom i poległym jak Pilecki, jak "Inka"
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#46 Dudak 2016-12-22 06:21
Niebezpiecznej pracy podjął się Jarosław Kaczyński - zwrotu polskiej własności Polakom z cudzych rąk,jednak zbytnia uległość wobec USA,którą kręcą Żydzi stawia go na przegranej.Ten polski majdan jest przez nich podsycany i organizowany.I kilka słów autorowi : nie ma co owijać w bawełnę,Panie Andrzejewski,czy boi sie Pan o swe miejsce pracy,że tak pisze dookoła ,by nie wpaść głównemu "sojusznikowi".
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#45 14g 2016-12-22 06:07
Znaleźć pitekantropa i ukarac za taki wpis!
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#44 Ada 2016-12-21 21:33
Jako, że doszło do obrazy moich uczuć religijnych wystąpię do administratora o adres IP.

I mam nadzieję, że administrator usunie ten prostacki wpis godny troglodyty. Ludzie (?) twojego pokroju piłują krzyże. Cały poziom ZW, Delfi
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#43 ??? 2016-12-21 21:26
Jak to skomentować? Bo chyba gdybym nazwał "debil" to debila bym obraził. Zresztą nie wiem co tu ma za zadanie obrażanie "jarka" bo tu nikt tego nie podnosi. Śni ci się jarek czy co? Masz jakiś kompleks mniejszości?
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#42 gMOL 2016-12-21 20:28
nie dawno podslyszane w zachrystii.
melodia na G-mol.

ref.
Jarek Zbawiciel, Naszą Polskę Zbawiiiii.

Dziś Jaroslaw nasz wielkiiii...
Polskę zbawia codziennieeee...
Zawsze rano wstaje o świcieee.
żeby Polskę ratować...

ref.
Jarek Zbawiciel, Naszą Polskę Zbawiiiii.

Opozycja to przestępcyyyyyy
Obywatele drugiej kategoriii
Zdrajcy, Komunisci i zlodziejeeeee
Wszyscy będą siedzieeeeć

ref.
Jarek Zbawiciel, Naszą Polskę Zbawiiiii.

Jarek w odnowie moralneeeeeej
Dzisiaj sam pięknie rządziiiii
jego mądrość jest największa...
a moralność najczystszaaaa

ref.
Jarek Zbawiciel, Naszą Polskę Zbawiiiii.

Trybynał już załatwionyyyyy,
Sądy jeszcze się broniąąąą
Opozycja się nie pozbieraaaaa
zniszczymy ją jak cholera.

ref.
Jarek Zbawiciel, Naszą Polskę Zbawiiiii.

Polskę z UE wyprowadzi
Zdrajców unicestwiii
Wszystkich dokooła przekona
że jest Zbawawcą oczekiwanym

ref.
Jarek Zbawiciel, Naszą Polskę Zbawiiiii.

Poźniej odbędzie się koronacjaaaa.
na króla Polski.
A później beatyfikacjaaaaa
a potem kanonizacjaaaaaaaa.

ref.
Jarek Zbawiciel, Naszą Polskę Zbawiiiii.

Wszyscy mocno wierzymyyyy
że to już wkrótce nadejdzie...
Bardzo go wychwalamyyyyy
On naszą nadziejąąąąą

ref.
Jarek Zbawiciel, Naszą Polskę Zbawiiiii.
i na koniec:

JaaaaroslAAAW, JAAAHAAAROSLAAAHAW,
JAHAHAROSLAW.
Posluchajcie Ewangelii...
Cytować | Zgłoś administratorowi
 

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Środa, 24 kwietnia 2024 

    św. Fidelisa z Sigmaringen, prezbitera i męczennika, św. Jerzego, męczennika

    J 12, 44-50

    Słowa Ewangelii według świętego Jana

    Jezus wołał z mocą: „Kto wierzy we Mnie, wierzy nie tylko we Mnie, lecz w Tego, który Mnie posłał. I kto Mnie widzi, widzi również Tego, który Mnie posłał. Ja przyszedłem na świat jako światłość, aby ten, kto we Mnie wierzy, nie pozostawał w ciemności. Tego zaś, kto usłyszy moje słowa, lecz ich nie przestrzega, nie Ja osądzam. Nie przybyłem bowiem, aby dokonać sądu nad światem, lecz żeby świat zbawić. Kto Mnie odrzuca i nie przyjmuje moich słów, ten już ma swego sędziego. Słowo, które powiedziałem, będzie jego sędzią w dniu ostatecznym. Nie przemawiałem bowiem sam od siebie, ponieważ Ojciec, który Mnie posłał, polecił Mi, co mam mówić i czego mam uczyć. A wiem, że Jego polecenie jest życiem wiecznym. Stąd też Ja głoszę tak, jak Mi nakazał Ojciec. Właśnie tak uczę”.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24