Intronizacja a ateiści

2016-11-29, 11:37
Oceń ten artykuł
(5 głosów)

Ponad 100 tys. osób wzięło udział w uroczystościach w krakowskich Łagiewnikach, podczas których wierni Kościoła katolickiego uroczyście ślubowali uznanie panowania Chrystusa Króla nad narodem polskim.


Doniosły Akt w obecności zarówno hierarchów kościelnych, jak i prezydenta RP Andrzeja Dudy został dokonany z okazji 1050-lecia chrztu Polski, miał on na celu potwierdzenie dogmatu o wszechmocy bożej i Jego władzy nad wszystkim, co stworzył.

Historyczne wydarzenie zostało opisane w liście pasterskim polskich biskupów, który odczytano we wszystkich parafiach w Polsce. Uroczystość, co znamienne, nie pozostawiła też obojętnymi media religijnie obojętne, tak ich nazwijmy.

Komentowały je na swój sposób – banalnie, prześmiewczo, prymitywnie. „Prezydent Duda powinien abdykować, skoro Królem Polski został Chrystus”, „Żyd Królem Polski! Co za hańba, gdzie nasz honor?”, padały głupkowate żarciki z łamów gazety, którą czytają „osoby na pewnym poziomie”, jak sama o sobie zwykła mniemać „Gazeta gender Wyborcza”. Jej filia na Litwie, „Lietuvos rytas” mam tutaj na myśli, poszła jeszcze dalej w prymitywnych krotochwilach. Piórem swego warszawskiego korespondenta, którego nazwiska awersja nie pozwala mi wymienić, dworowała, że i Litwa pod intronizację pewnie podpadła (nawet wbrew jej woli), gdyż w akcie przysięgi mówi się o wszystkich ziemiach, na które Polska przyniosła chrześcijaństwo. A więc mowa też i o Litwie, którą – wiadomo – Rzeczpospolita applicare w roku 1387.

Inny autor litewskiej mutacji „gender wyborczej” chciał być jeszcze bardziej oryginalny w głupocie, niż korespondent, że jeszcze raz nie wymienię jego nazwiska, dlatego do sprawy przypiął też zaprzysięgniętego na premiera Sauliusa Skvernelisa. Zaczął prześmiewczo nad nim użalać, że niepotrzebnie stara się o reset w stosunkach z Polską, gdyż i tak wszystkie jego wysiłki (chociażby dotyczące oryginalnej pisowni polskich nazwisk) pójdą na marne, jako że Polacy z góry uznają Litwinów za pogan, gdyż ci jeszcze nie dokonali aktu intronizacji. No, prawda, Wileńszczyzna popełniła w tej materii falstart, ale tego będzie za mało, rechotał mentalny troglodyta.

Jest czymś wręcz zajmującym, muszę przyznać, że gazety, jak „gender wyborcza” czy jej litewska mutacja, które nie mają nic wspólnego z Kościołem katolickim, jednocześnie tak bardzo żyją jego życiem. „Troszczą się” jego kondycją, obserwują jego święta i uroczystości, pochylają się nad jego nauką albo wręcz ślęczą nad każdym słowem papieża (które potem interpretują na ogół na swe neoliberalne kopyto). No i oczywiście nieustannie pouczają Kościół, jakie nauki powinien głosić, a jakie nie powinien, kogo powinien potępiać, a kogo afirmować, kiedy powinien wtrącać się do polityki, a kiedy od niej stronić.

Z przymrużeniem oka na ogół przyjmują takie mentorstwo nauczycieli nowoczesności zarówno Polacy, jak i Litwini, traktując ich raczej jako niegroźnych wariatów. Tymczasem na Zachodzie Europy sytuacja pod tym względem wygląda zupełnie inaczej. Tam chrystianofobia w bardziej bądź mniej widoczny sposób przeniknęła do niemal każdej dziedziny życia. Dobrym przykładem jest Francja, do niedawna jeszcze przecież najwierniejsza córa Kościoła, a dziś już niestety bardziej podobna do świeckiej lafiryndy, która mizdrzy się do moralnych aberracji jak do swego gacha. Gdy jakiś czas temu opinia publiczna zaczęła burzyć się (mimo całej swej poprawności politycznej) przeciwko karykaturom „Charlie Hebdo”, które w żenujący i wulgarny sposób poniżają religię chrześcijańską, francuska minister bodajże sprawiedliwości orzekła, że gazeta (albo raczej szmatławiec) ma takie prawo. Karykaturzyści szmatławca mogą obrażać chrześcijan, bo pozwala im na to republika, wyjaśniła mianowicie ministerka. Skoro republika pozwala obrażać, to niech ministerka przyjmie te osiągnięcie wraz ze stwierdzeniem, że pasuje ona mentalnie bardziej do roli błazna w obwoźnym cyrku niż do swej ministerialnej funkcji.

To, że Francja przechodzi akurat ostatnie już stadium zidiocenia, dowodzi nie tylko „Charlie Hebdo”, ale i same władze republiki, które poprzez swe sądownictwo ostatnio orzekły, że szopki bożonarodzeniowe, owszem, mogą być eksponowane w pomieszczeniach publicznych, ale tylko pod warunkiem, że nie będzie w nich elementów religijnych. Czyli osiołek w szopce może być, ale dla Jezusa tam już miejsca nie ma. Innym znamiennym „osiągnięciem” świeckiej Francji jest najświeższa decyzja jej Naczelnej Rady Audiowizualnej, która zabroniła reklamy z uśmiechniętymi dziećmi z zespołem Downa, bo może on (uśmiech, znaczy się) mieć deprymujący wpływ na te matki, jakie uśmierciły swe dzieci, gdy stwierdzono u nich na fazie prenatalnej właśnie ten zespół.

Ateiści kontestują Kościół katolicki, bo mają kompleksy wobec osób wierzących. Kiedyś w Polsce urządzili taką akcję banerową, na których wypisali mniej więcej tak: „Jestem ateistą. Nie piję, nie kradnę i jeszcze coś tam złego nie robię”. Jakby tym samym chcieli wyrzucić z siebie ten kompleks niepełnowartościowych, chociaż - zauważmy – Kościół nigdy nic takiego im nie zarzucał.

W Medjugorje, miejscu objawień Matki Bożej, Maryja kiedyś powiedziała jednej z widzących, że to ludzie sami siebie podzielili na wierzących i niewierzących. Jezus tymczasem dzieli ludzi tylko na tych, którzy już poznali Jego miłość i tych, którzy jeszcze tej miłości nie poznali.

Tadeusz Andrzejewski

Komentarze   

 
#38 Mateusz 2016-12-12 12:52
Nie wiem, jak to dokładnie wygląda na Litwie, ale zdaje się, że Litwini odchodzą od wiary i "gubią" religijność. A ostoją tamtejszego Kościoła jest rdzenna polska ludność Wilna i Wileńszczyzny, od wieków Kościołowi wierna i niezłomna w wierze.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#37 Mateusz 2016-12-12 12:48
Najwięcej uwag na temat wiary i Kościoła mają jak zawsze oczywiście ci, co są ideowo na całkowicie drugim biegunie. Wszyscy ateiści, antyklerykałowie, "postępowcy" oraz owieczki które zbłądziły (czyli ci, co przegrali i stracili swoją religijność).
To jest wyraz wyjątkowej hipokryzji. Niech Newsweek, Gazeta Wyborcza, TVN i występujące tam "autorytety moralne" naprawiają swój świat. A chrześcijanom niech po prostu pozwolą spokojnie żyć i pielęgnować wiarę, tradycje przodków, wielowiekowe dzieło Kościoła.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#36 W.Litwin 2016-12-12 11:26
Cytuję E.A.:
Tak to już niestety bywa, że środowiska laickie i ateistyczne, często demonstrujące jawną wrogość wobec katolików, dziwnym trafem lubią zabierać głos w sprawach wiary, religii, wiernych i samego kościoła. Ta ich "troska" przypomina troskę Vyt. Landsbergisa o polskość na Wileńszczyźnie albo troskę Aleksa Radczenki o pomyślność AWPL-ZChR. Krótko mówiąc, to straszliwy fałsz i błazenada.


Właśnie. Obejdzie się bez waszej "troski"
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#35 W.Litwin 2016-12-12 11:24
Cytuję Dudak:
Do Magika.To czemu nie podasz swego imienia i nazwiska ?A ja chcę dowiedzieć się tylko,jak Chrystus miał zostać królem Polski,gdy już mamy Matkę Boską - Królową Polski?Bóg Ojciec powinien rządzić,syn zaś może być najwyżej królewiczem.Czy może tam na niebie jest inaczej ?Jeśli nie masz odpowiedzi,zapytaj jakiego księdza czy wysokiej klasy teologa ?



Widać za głupi jesteś aby to zrozumieć...
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#34 Dudak 2016-12-08 06:56
Do Magika.To czemu nie podasz swego imienia i nazwiska ?A ja chcę dowiedzieć się tylko,jak Chrystus miał zostać królem Polski,gdy już mamy Matkę Boską - Królową Polski?Bóg Ojciec powinien rządzić,syn zaś może być najwyżej królewiczem.Czy może tam na niebie jest inaczej ?Jeśli nie masz odpowiedzi,zapytaj jakiego księdza czy wysokiej klasy teologa ?
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#33 pantałyk 2016-12-06 13:45
Ale co na to "NaszaL24?
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#32 pantałyk 2016-12-06 13:41
"gender wyborcza". Pomysłowe. Gratuluję.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#31 Paweł 2016-12-06 11:26
do niekoniecznie o ateistach

A w mediach zmowa milczenia. Gdyby taka sytuacja była w drugą stronę to winnego obdarto by ze skóry...

Ile jeszcze cierpienia i frustracji zafundują nam "uchodźcy" spod znaku półksiężyca?
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#30 niekoniecznie o ateistach 2016-12-06 11:24
W Niemczech udało się wyjaśnić zagadkową śmierć studentki medycyny. Oficjalnym powodem śmierci było utonięcie – teraz wiadomo, że kobieta została zamordowana przez „uchodźcę” z Afganistanu.

19-letnia studentka medycyny w Fryburgu, Maria Ladenburger, angażowała się na rzecz pomocy uchodźcom, była również córką wysokiego urzędnika UE. Dr Clemens Ladenburger jest Asystentem Dyrektora Generalnego Służby Prawnej Komisji Europejskiej.

Maria Ladenburger nocą 15 października poszła na imprezę. Następnego dnia jej zwłoki znalezione zostały w rzece Dreisam.

Po siedmiu tygodniach śledczy ustalili, że 17-letni Afgańczyk najpierw zgwałcił, następnie zamordował kobietę i wrzucił jej ciało do rzeki. Afgańczyk przyjechał do Niemiec w 2015 roku jako „dziecko bez opieki”. Otrzymał azyl, zaopiekowała się nim niemiecka rodzina z Fryburga.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#29 Magik 2016-12-05 23:16
Dudak - może przestań bluźnić i obrażać osoby wierzące. Taki z ciebie bohater to podaj swoje imię i nazwisko, bo pod pseudonimem jesteś zwykłym, parszywym tchórzem.
Jesteś niewierzący? - twój wybór jako wolnego człowieka, ale takimi samymi - wolnymi ludźmi są ludzie wierzący w Boga. Daruj sobie więc już tę nagonkę pajacu.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Czwartek, 25 kwietnia 2024 

    św. Marka, ewangelisty, święto

    Mk 16, 15-20

    Słowa Ewangelii według świętego Marka

    Jezus ukazał się Jedenastu i powiedział do nich: „Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu! Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, ten się potępi. Tym, którzy uwierzą, takie znaki będą towarzyszyć: W moje imię będą wyrzucać demony, będą mówić nowymi językami, węże będą brać do rąk, i choćby wypili coś zatrutego, nie zaszkodzi im. Będą na chorych kłaść ręce, a ci zostaną uzdrowieni”. A gdy Pan Jezus to do nich powiedział, został wzięty do nieba i zasiadł po prawej stronie Boga. Oni zaś rozeszli się i przepowiadali Ewangelię wszędzie, a Pan współdziałał z nimi i potwierdzał naukę znakami, które jej towarzyszyły.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24