Nie obeszło się bez pióropuszy, nazywanych przez Indian warbonnetami. Nasze plemię stworzyło swoje unikalne pióropusze, które ozdobiło rysunkami i piórami.
Rozpalone zostało ognisko, przy którym ogrzaliśmy dłonie oraz przekazywaliśmy sobie nawzajem „miskę pokoju”. Na koniec zabawy w rytm indiańskiej muzyki tańczyliśmy taniec wywołania deszczu.
Jelena Moroz, wychowawczyni