Wilno – miasto Ferdynanda Ruszczyca a jego ziemie rodzinne – to temat projektu, który został zrealizowany w dniach 27 – 29 marca br. Po wielu próbach udało się nam przyjąć i gościć uczniów oraz nauczycieli z Bogdanowa i Wołożyna na Białorusi, z którymi nasze gimnazjum współpracuje już od kilku lat.
Uczniom poznającym mowę polską na zajęciach fakultatywnych, którzy są miłośnikami sztuki, wielbicielami dzieł Ferdynanda Ruszczyca szczególnie zależało na tym, by zwiedzić miasto Ruszczyca i te miejsca, które odwiedzał, z którymi był związany patron naszego gimnazjum.
Gromadka białoruskich przyjaciół zawitała do nas w poniedziałek, by bliżej się zapoznać, gościć w rodzinach oraz przemierzyć dziesiątki kilometrów w celu ,,tropienia śladów” naszego wspólnego patrona. Po wstąpieniu do Rudomina na obiad wyruszyliśmy w kierunku ukochanego przez malarza Wilna. Zwiedziliśmy wszystkie wileńskie miejsca, związane z Ruszczycem: gdzie mieszkał i pracował. A więc: Ostrą Bramę, Bramę Bazylianów i miejsce Celi Konrada, Uniwersytet Wileński, katedrę, Zarzecze, Górę Krzyży, Bekieszową Górę, kościół śś. Piotra i Pawła i inne miejsca w Wilnie, które były bliskie malarzowi, dziekanowi Wydziału Sztuk Pięknych, wybitnemu działaczowi społecznemu Ferdynandowi Ruszczycowi. Młodzież i opiekunki – nauczycielki z Wołożyna były zachwycone Wilnem.
Następnego dnia po prowadzonym przez ponad trzy godziny plenerze przez nauczycielkę plastyki, malarkę Renatę Utowkę, udaliśmy się do Taboryszek, gdzie mieści się bardzo ciekawe Muzeum Malarki Ludowej Anny Krepsztul, które prowadzi Danuta Mołoczko, siostra śp. malarki. Z ogromnym zapałem, zaangażowaniem opowiadała o niezmiernie trudnym, skomplikowanym, pracowitym życiu swej siostry. Anna Krepsztul dobrze znała twórczość oraz działalność Ferdynanda Ruszczyca, był dla niej ogromnym autorytetem.
Goście z Białorusi byli zachwyceni tym, co usłyszeli i zobaczyli na temat twórczości, życia, osobowości wspaniałej malarki z Taboryszek.
Trzeciego dnia wyruszyliśmy w kierunku Miednik, by zwiedzić miejscowość, gdzie mieściła się dawniej letnia rezydencja książąt litewskich. Wyżyna Miednicka, jej okolice, odbudowana wieża na terytorium zniszczonego zamku zrobiły wrażenie na gościach. Następnym obiektem zwiedzania był zamek w Trokach. Całe miasteczko, jego „inność kulturowa” zachwyciły młodocianych tropicieli sztuki.
Na podsumowaniu projektu panowała nadzwyczajna serdeczność, która stała się świadectwem tego, że białoruska młodzież zaprzyjaźniła się ze swoimi rówieśnikami z Rudomina. Chór „Jaskółeczka” zaśpiewał piosenki, uczniowie czytali i recytowali wiersze o Ferdynandzie Ruszczycu, brzmiały słowa serdeczności, podziękowania, zadowolenia ze zwiedzania, poznawania się, ukazywania umiejętności wykazanych podczas pleneru malarskiego.
Uroczyste spotkanie podsumowujące przy herbatce zaszczycił swą obecnością prezes Macierzy Szkolnej na Litwie Józef Kwiatkowski.
Prezes Kwiatkowski, prezes Wołożyńskiego oddziału Macierz Szkolna na Białorusi Ałła Makarewicz (patronka projektu, nauczycielka), dyrektor naszego gimnazjum Żaneta Jankowska podziękowały wielką chęć współpracy, popularyzowania dzieła Ferdynanda Ruszczyca wsród młodzieży naszych regionów, krajów.
Na tej uroczystości uczennice z Wołożyna zarecytowały po białorusku wiersz znanego poety Wiktora Sznipa „Ziemia Ferdynanda Ruszczyca”. Na tę okazję przetłumaczyłam ten wiersz na język polski.
Podsumowując udane spotkania Wilnie i w Rudaminie, dziękuje rodzicom naszych uczniów, którzy gościli młodzież z Białorusi. Dziękuję za pomoc w organizacji podsumowania projektu Alinie Balkuvienė (przygotowanie piosenek, chóru), Lilii Ukrainiec (prezentacja o F. Ruszczycu), Ilonie Herman (poezja, przyjęcie w domu gości).
Helena Streła
Nauczyciel metodyk języka polskiego