Wydrukuj tę stronę

Studniówka w Gimnazjum im. św. Urszuli Ledóchowskiej w Czarnym Borze

2017-02-13, 15:32
Oceń ten artykuł
(2 głosów)
Studniówka w Gimnazjum im. św. Urszuli Ledóchowskiej w Czarnym Borze Fot. archiwum gimnazjum

W piątek, 10 lutego, w Gimnazjum im. św. Urszuli Ledóchowskiej w Czarnym Borze odbyła się tradycyjna studniówka maturzystów XXI promocji.

W świątecznie udekorowanej auli zgromadzili się goście: ksiądz proboszcz parafii w Porudominie Mirosław Balcewicz, radny samorządu rejonu wileńskiego Zygmund Marcynkiewicz, przedstawicielka starostwa gminy Czarny Bór Renata Czerniak oraz nauczyciele, rodzice i uczniowie gimnazjum.

Uroczyste otwarcie studniówki zagaił dyrektor gimnazjum Mieczysław Jasiulewicz, pozdrawiając maturzystów z tak piękną chwilą w ich życiu szkolnym. Uczniowie tradycyjnie zatańczyli poloneza, następnie przedstawili humorystyczne skecze. Świąteczny wieczór urozmaicały piosenki wykonywane solo, bądź w duecie. Niespodzianką były ciekawe, żartobliwe filmiki o szkole, w reżyserii maturzystów.

Swoich przyjaciół pozdrowili również uczniowie z III klasy gimnazjalnej, którzy w wersji komicznej ukazali, jak mogą wyglądać lekcje w przyszłości. Publiczność była zafascynowana artystycznością młodzieży, nagradzając młodych aktorów rzęsistymi oklaskami. Po występie, przedstawiciele IIIG klasy przekazali maturzystom symboliczny zegar, który ma wskazywać ile dni zostało do egzaminów maturalnych, oraz wręczyli prezenty pamiątkowe.

Następnie moc ciepłych słów do maturzystów skierowały wychowawczynie klas początkowych, a ksiądz proboszcz Mirosław Balcewicz pobłogosławił abiturientów. Nie brakowało także miłych słów od radnego Zygmunda Marcynkiewicza, Renaty Czerniak, która także przekazała imienne upominki tegorocznym maturzystom. Najserdeczniejsze podziękowania dla dyrekcji i nauczycieli złożyli rodzice maturzystów.

Dzięki pracy nauczycieli wyrosło nowe pokolenie, które jest niezmiernie utalentowane oraz nasycone wiedzą, którą zdobywali w gimnazjum przez całe 12 lat, pod czujną opieką św. Urszuli Ledóchowskiej.

Katarzyna Januszkiewicz

Dodaj komentarz