Jest już tradycją, że jako pierwsi w rejonie wileńskim święto plonów organizują mieszkańcy gminy miednickiej. Tegoroczne dożynki w Miednikach Królewskich były szczególne z dwóch powodów: jubileuszowej, dziesiątej edycji oraz uroczystego poświęcenia herbu i flagi miasteczka.

„Cieszymy się, że Miedniki, mające tak długą i piękną historię, nareszcie doczekały się swojego  herbu. Mieszkańcy są bardzo zadowoleni. Wygląd tego godła bardzo się im spodobał. Teraz będziemy jeszcze bardziej dumni z tego, że mieszkamy w Miednikach Królewskich” – w rozmowie z „Tygodnikiem” powiedziała starosta gminy miednickiej Renata Bogdanowicz.

Poświęcenie godła i flagi Miednik odbyło się w ubiegłą niedzielę podczas Mszy św. w kościele pw. Najświętszej Trójcy i św. Kazimierza w Miednikach. Nabożeństwo rozpoczęło uroczyste obchody jubileuszowych dożynek, na które licznie przybyli nie tylko mieszkańcy okolic, ale i dostojni goście.

Święto plonów w Miednikach jest też szczególne z tego powodu, że odbywa się w pięknej scenerii średniowiecznego zamku. Po Mszy św. wszyscy udali się na podwórko zamkowe, gdzie rozlokowały się barwne i kolorowe stoiska dożynkowe. Zostały one przygotowane zarówno przez poszczególne rodziny z Miednik, jak i wspólnie przez mieszkańców gminnych wsi oraz miejscowe wspólnoty.

Miedniczanie – zgrani i zjednoczeni
Tegoroczny plon w postaci dorodnych warzyw i owoców oraz smakowitych dań, przygotowanych przez miejscowe gospodynie, poświęcił proboszcz o. Jarosław Rekwardt, franciszkanin. Pięknie ozdobione stoiska i zagrody obficie pokropił też niemal przez całą niedzielę padający deszcz. Ale pochmurna i słotna aura nie odstraszyły mieszkańców i gości od udziału w święcie – bawili się do samego wieczora.

Jak zaznaczył przewodniczący Akcji Wyborczej Polaków na Litwie, europoseł Waldemar Tomaszewski, Miedniki to szczególne miejsce na Wileńszczyźnie, bo są one znane na całym świecie i tutaj przebywał pierwszy święty Ziemi Wileńskiej – św. Kazimierz. Podkreślił też, że mieszkańcy Miednik są bardzo zjednoczeni i zgrani. „Bardzo ważne, aby ludzie wspólnie tworzyli dobro i wspólnie organizowali takie święto jak dzisiejsze” – powiedział lider AWPL.

Do gościnnych mieszkańców Miednik słowa przywitania skierowała też mer rejonu wileńskiego, Maria Rekść. Spoglądając na pięknie ozdobione stoiska i suto zastawione stoły życzyła wszystkim, aby na stole nigdy nie zabrakło chleba powszedniego i wszystkiego, co „należy się dla duszy i ciała”. Na święto przybyła też posłanka z ramienia AWPL Wanda Krawczonok z rodziną, wiceminister energetyki Renata Cytacka. Byli też obecni starostowie okolicznych gmin.

Prezentowano najdorodniejszy plon
„Mieszkańcy przygotowali piękne wieńce dożynkowe i stoiska. Pogoda trochę nie dopisała, ale cieszymy się, że ludzie każdego roku aktywnie uczestniczą w dożynkach” – nie kryła zadowolenia starosta.

Stoły uginały się od rozmaitych przysmaków, przygotowanych przez gospodynie z Miednik. Każda z nich zaprezentowała to, co najlepiej obrodziło na polu i w ogrodzie. Można było skosztować wędlin i pieczywa, owoców i warzyw, czy spróbować domowych nalewek. Tym bardziej, że tegoroczny plon w Miednikach jest nie najgorszy. „Początkowo obawialiśmy się, że z powodu chłodnego czerwca plon będzie marny, ale potem słoneczko grzało i wszystko ładnie dojrzało” – oznajmiła pani Renata. Potwierdzeniem słów starosty były piękne, ważące 600-700 g, okazy pomidorów na niektórych stoiskach oraz ładne ziemniaki. Zgromadzonych weseliły zespoły i wykonawcy z Wileńszczyzny.

Godni królewskiej nazwy
Na święcie nie zabrakło też twórcy projektu herbu Miednik – litewskiego plakacisty i grafika Juozasa Galkusa. Jest on też autorem kilkudziesięciu herbów miast i miasteczek Litwy, m.in. Turgiel, Dziewieniszek, Rudziszek, Kiernowa. W herbie Miednik na czerwonym tle widnieje wieża zamku miednickiego. Jak zaznaczył artysta, herb i sztandar symbolizują ważne wydarzenia z dziejów Miednik, które znane są od XIII wieku.

Jeden z gospodarzy święta, prezes koła ZPL w Miednikach, radny samorządu rejonu wileńskiego Lech Leonowicz zaakcentował, zwracając się do zebranych, że mieszkańcy Miednik są godni herbu i sztandaru oraz nazwy Miedniki Królewskie.

Iwona Klimaszewska