W piątek w Oszmianie, przy Muzeum Franciszka Bohuszewicza odbyło się otwarcie uroczystości związanych z realizacją projektu – zaprezentowano zbiorek poezji poetów wileńskich i białoruskich "Spotkania".
W książce znalazły się dzieła napisane w czterech językach: polskim, rosyjskim, litewskim i białoruskim, ponieważ poeci tworzyli w najbardziej bliskim sobie języku. Podczas otwarcia odbyła się również prezentacja trasy turystycznej „Szlaki historyczne Wyżyny Oszmiańskiej", a mianowicie zaprezentowany przewodnik po Wyżynie Oszmiańskiej, leżącej po obu stronach granicy litewsko-białoruskiej, mapka turystyczna, katalog rękodzieła regionu pogranicza.
Na placu przy muzeum można było oglądać zdjęcia najpiękniejszych zakątków trasy turystycznej.
Jednym z owoców projektu będzie stworzenie „wirtualnego spaceru po Wyżynie Oszmiańskiej", innymi słowy stworzenie portalu internetowego, dzięki któremu nie wychodząc z domu można będzie zwiedzać Rejon Wileński i Oszmiany. Zgromadzenie wysłuchali koncertu zespołu „Cicha Nowinka", folklorystycznego zespołu „Sużanianka" z rejonu wileńskiego.
W sobotę organizatorzy zabrali gości na wycieczkę do Oszmian, Żupran, Holszan. Można się uczyć od sąsiadów – chociaż jest to rejon mały i leżący przede wszystkim na terenie wiejskim, jednak każda wieś jest zadbana: wyremontowane ulice, zasadzone kwiaty. Oprócz tego, ludzie pielęgnują pamięć o sławnych osobach, które są związane z danymi terenami: czy to Zofia Holszańska, 4 żona króla Władysława Jagiełły, zwana „Matką królów", czy to prawnik, poeta Franciszek Bohuszewicz, czy to załoga samolotu „Ilja Muromec" – (ciężki, wielosilnikowy samolot bombowy, skonstruowany przez Rosjanina polskiego pochodzenia Igora Sikorskiego. Pierwsza tego typu konstrukcja w dziejach lotnictwa budowana seryjnie), który podczas I Wojny Światowej dokonał wyczynu, po czym załoga tragicznie zginęła w walce. Pomniki, tablice pamiątkowe, nazwy ulic, świadczą o pielęgnowaniu pamięci i oddawaniu należytej czczi zasłużonym osobom.
Punktem finałowym były Holszany. Tam, przy kamieniu, poświęconym Zofii Holszańskiej przewodnik opowiadał o spotkaniu Zofii z Władysławem Jagiełłą, który to był juz w podeszłym wieku, Zosia natomiast, w owym czasie dopiero kilkunastoletnia dziewczyna. Tak się złożyło, że 3 żony króla zmarły w młodym wieku i nie zostawiły natępcy tronu, dopiero Zofia urodziła czwórkę dzieci i w póżniejszym czasie została „babką" świętego Kazimierza.
„Bal u Zofii Holszańskiej" odbywał się przy ruinach Holszańskiego zamku - jednego z najpiękniejszych niegdyś zamków na Wileńszczyźnie.
Przedstawiciele władz rejonu oszmiańskiego podkreślali, że zamierzają zakonserwować to, co z byłej świetności zostało. A inspiracją dla nich jest rekonstrukcja Zamku w Miednikach w rejonie wileńskim.
W wyjątkowej scenerii, na tle ruin zamku w Holszanach odbyło się zorganizowane z szerokim rozmachem widowisko teatralne „W gościnie u księżnej holszańskiej", które zachwyciło wszystkich zgromadzonych.
Owa księżna – to oczywiście Zofia Holszańska, "matka królów", czwarta żona króla Władysława Jagiełły. Księżna z Królem mieli wielu gości z sąsiednich, dalszych i bliższych miejscowości.
Każdy z podejmowanych gości przywióżł władcom dary, prezentujące kulturę danego regionu.
Litwa miała czym się szczycić – od XIV wieku na terenie Litwy zamieszkują tatarzy. Reprezentantka rejonu wileńskiego, należąca do wspólnoty tatarów zaprezentowała tradycyjny taniec.
Zespół „Zgoda" przedstawił fragment „Pana Tadeusza" we współczesnej interpretacji.
Należy podkreślić, iż stroje średniowieczne dla scenerii „W gościnie u księżnej holszańskiej" zostały nabyte w ramach projektu.
W trakcie trwania święta odbywał się również jarmark rzemiosła ludowego twórców z Litwy i Białorusi.
Panie z zespołu ‚Cicha nowinka' oferowały palmy, uczyły również jak je uwić, swoje wyroby prezentowali pszczelarz Józef Wąsowicz, ceramik Margarita Czekolis z Podbrzezia, mistrzyni wycinanek Adolfina Germanavičienė z Pogir, pierniki wileńskie oferowała rodzina Gryszkiewiczów.
I mały, i duży miał czym się zająć – po koncercie odbywały się walki rycerskie, prezentacje pięknych koni rycerskich, warsztaty rękodzieła, nauka tańców średniowiecznych.
Uwieńczeniem święta był koncert, który rozpoczął zespół folk-rokowy „Dwa tygodnie" z rejonu wileńskiego.
Już za niecały miesiąc, a dokładnie 27 września, w muzeum Władysława Syrokomli w Borejkowszczyźnie (gm. Rukojnie) odbędzie się impreza, wieńcząca projekt „Dwa kraje – wspólna kultura i historia", będzie zaprezentowana trasa turystyczna „Szlaki historyczne Wyżyny Oszmiańskiej", przedstawione pozycje książkowe, wydane w ramach projektu oraz prezentacja odnowionej ekspozycji Muzeum Władysława Syrokomli.
Informacja Samorządu Rejonu Wileńskiego
Na balu u Zofii Holszańskiej
2013-08-28, 07:00
W ramach projektu „Dwa kraje - wspólna kultura i historia" w miniony weekend w rejonie oszmiańskim gościła 80-osobowa delegacja rejonu wileńskiego na czele z mer Marią Rekść.
Galeria
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
View the embedded image gallery online at:
http://l24.lt/pl/kultura-pl/item/16884-na-balu-u-zofii-holszanskiej?tmpl=component&print=1#sigProGalleriab8611d4247
http://l24.lt/pl/kultura-pl/item/16884-na-balu-u-zofii-holszanskiej?tmpl=component&print=1#sigProGalleriab8611d4247
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.