Z danych litewskiego Departamentu Policji przy MSW wynika, że w 2013 roku na Litwie zarejestrowano 3166 kradzieży samochodów, tj. o 7% mniej niż w 2012 roku.
Najwięcej samochodów na Litwie ginie w Wilnie i Połądze.
W opinii specjalisty ds. ubezpieczeń Marka Ernesta Goliančika, nie zawsze łupem złodziei pada cały samochód. „Czasami o wiele bardziej opłaca się przywłaszczenie części samochodów, które można drogo sprzedać na czarnym rynku" – mówi specjalista i dodaje, że najczęściej kradzionymi częściami pojazdów są lusterka, samochodowe systemy dźwiękowe i nawigacyjne. Straty w wyniku kradzieży części samochodowych mogą się wahać od 1 do 10 tys. litów.
Zdaniem M. E. Goliančika, tendencje kradzieży samochodów zależą od popytu na rynku. Złodzieje uważnie oceniają również poziom ochrony pojazdu. Przed kilkoma laty na Litwie najczęściej kradzionymi markami samochodów były BMW i Audi, jednakże po zainstalowaniu przez posiadaczy środków transportu lepszych systemów bezpieczeństwa sytuacja uległa zmianie.
Złodzieje na Litwie coraz częściej kradną pojazdy z zagranicznymi numerami rejestracyjnymi, dlatego aktywizują się w tych miastach, w których przebywa sporo turystów bądź obcokrajowców biznesmenów. Rabusie, w celu upewnienia się, że samochód nie jest wyposażony w system, który go odnajdzie i pomoże właścicielowi w jego odzyskaniu, skradziony pojazd na kilka dni zostawiają w podwórku bloku. Jeśli w tym czasie właściciel środka transportu nie odbiera go, samochód jest wywożony za granicę.
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.