Jak podaje olicka policja, w piątek rano, o godz. 5.10 na miejscowy komisariat policji zgłosił się poszkodowany z wnioskiem o dokonanym na nim rabunku.
Póki śledcza w innym pokoju robiła kopie jego dokumentów, 38-letni mężczyzna nie oparł się pokusie zajrzeć do torebki funkcjonariuszki policji. Skradł z niej portmonetkę z 200 euro i dokumentami.
Straty oszacowano na 260 euro.
Nierozgarnięty złodziej został złapany na gorącym uczynku i na 48 godzin osadzony w areszcie śledczym.
Na podst. ELTA