W domu prywatnym we wsi Pryciuny (gmina Bujwidze) ogień wybuchł w środku nocy, o godz. 2.20. Szalejące płomienie nie tylko doszczętnie zniszczyły budynek, ale też pozbawiły życia 57-letniego gospodarza domu.
Inny pożar wydarzył się w niedzielę wieczorem w Kowalczukach. Ok. godz. 19.30 ogień ogarnął domek działkowy nieustalonego właściciela. W ogniu śmierć poniósł 76-letni mężczyzna, który mieszkał w domku.
Przyczyny wybuchu pożarów są ustalane.