W dniu 22 stycznia Wielofunkcyjne Centrum Kultury w Ławaryszkach dla parafian i mieszkańców gminy zorganizowało spotkanie integracyjne „Przywołanie wspomnień”.

23 maja grupka miłośników książki z Gimnazjum im. Stanisława Moniuszki w Kowalczukach wraz z nauczycielką języka polskiego Lucją Podworską udała się do Słobody na spotkanie z pasjonatem astronomii Henrykiem Sielewiczem. Spotkanie zostało zorganizowane przez pracowników Filii w Kowalczukach Centralnej Biblioteki Samorządu Rejonu Wileńskiego – Teresę Pristawkę, specjalistkę kawiarenki internetowej i starszą bibliotekarkę Natalię Wierchołamową.

20 października w gościnnej zujuńskiej filii Wielofunkcyjnego Ośrodka Kultury w Rudominie został otwarty wernisaż zdjęć pt. „Wszechświat widoczny ze Słobody” .

W piątkowy wieczór, 10 września, o godz. 18.00 astronom z podwileńskiej Slobody Henryk Sielewicz zaprasza młodzież i wszystkich chętnych na ognisko i obserwacje nieba.

To wielkie szczęście, gdy młodzieńcze marzenie przerasta w dojrzałą pasję, która towarzyszy przez całe życie, wyznacza mu rytm, ubogaca i nadaje sens. Henryka Sielewicza, mieszkańca podwileńskiej Słobody, tajemnice kosmosu interesowały od samego dzieciństwa. Dzisiaj doświadczony astronom entuzjasta, uzbrojony w solidne wiadomości oraz godny podziwu i uznania sprzęt do obserwacji – wykonany własnoręcznie! – chętnie się dzieli swą pasją i wiedzą z innymi. 21 sierpnia wieczorem w Geograficznym Centrum Europy we wsi Giria (Girija) została otwarta kolejna wystawa fotografii Sielewicza zatytułowana „Ad Astra”, ku gwiazdom…

Henryk Sielewicz – to zapalony miłośnik astronomii, mieszkający we wsi Słoboda w starostwie Ławaryszki w rejonie wileńskim. Sam urządził domowe obserwatorium z profesjonalnym specjalistycznym sprzętem. Obserwatorium to chętnie odwiedzają wycieczki szkolne oraz wszyscy ci, którzy chcą przekonać się, jak odbywa się nocna obserwacja nieba.

Henryk Sielewicz – znany miłośnik astronomii ze Słobody – każdego roku w końcu lata zaprasza młodzież z Wileńszczyzny w gościnne progi swego obserwatorium. Tak się stało i w tym roku. Młodzi miłośnicy Wielofunkcyjnego Centrum Kultury w Ławaryszkach przybyli do Pana Henryka, aby posłuchać jego opowiadań o astronomii, poobserwować gwiazdy i mile spędzić czas na wspólnej zabawie.

Z okazji Litewskiego Dnia Samorządu Terytorialnego we wrześniu bieżącego roku po raz piętnasty zostaną uhonorowane samorządy najbardziej zasłużone w określonych dziedzinach. Tradycyjnie podczas uroczystości zostaną też wręczone odznaki rycerza „Złotej Wici” dla osób zasłużonych dla litewskiej samorządności. Jak co roku samorządy zgłaszają swoich kandydatów do tej prestiżowej nagrody. Radni Samorządu Rejonu Wileńskiego na sierpniowym posiedzeniu jednogłośnie zaaprobowali kandydaturę astronoma amatora Henryka Sielewicza.

Ostatni raz podziwiać jasną, widoczną gołym okiem kometę mieliśmy okazję na wieczorowym niebie wiosną, w kwietniu 1997 roku.

Każdego roku Henryk Sielewicz – miłośnik astronomii ze Słobody – otwiera gościnne progi swego obserwatorium astronomicznego dla młodzieży z Wileńszczyzny.

Strona 1 z 2

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • 26 marca 2023

    V niedziela Wielkiego Postu

    J 11, 1-45

    Słowa Ewangelii według świętego Jana

    Pewien człowiek z Betanii, miejscowości Marii i jej siostry Marty, był chory. Miał on na imię Łazarz. Maria zaś była tą kobietą, która namaściła Pana wonnym olejkiem i swymi włosami wytarła Jego stopy. Właśnie jej brat Łazarz chorował. Siostry przekazały więc Jezusowi wiadomość: „Panie, ten, którego kochasz, jest chory”. Gdy Jezus to usłyszał, rzekł: „Ta choroba nie zmierza ku śmierci, lecz ku chwale Bożej. Dzięki niej Syn Boży dozna chwały”. A Jezus miłował Martę, jej siostrę oraz Łazarza. Gdy jednak usłyszał, że choruje, pozostał w tamtym miejscu jeszcze dwa dni. Dopiero po ich upływie zwrócił się do uczniów: „Wróćmy znowu do Judei”. Uczniowie Mu powiedzieli: „Rabbi, Żydzi dopiero co usiłowali cię ukamienować, a Ty chcesz tam ponownie wrócić?”. Jezus im odparł: „Czy dzień nie ma dwunastu godzin? Kto chodzi za dnia, nie potyka się, gdyż widzi światło tego świata. Kto natomiast chodzi nocą, potyka się, ponieważ nie ma w nim światła”. A gdy to powiedział, dodał: „Nasz przyjaciel Łazarz zasnął, lecz pójdę, aby go wyrwać ze snu”. Uczniowie odrzekli: „Panie, jeśli usnął, to będzie zdrowy”. Jezus jednak powiedział tak o jego śmierci, uczniowie natomiast uważali, że mówił o zapadnięciu w sen. Oświadczył im więc otwarcie: „Łazarz umarł. Ale raduję się ze względu na was, abyście uwierzyli. Z tego właśnie powodu nie było Mnie tam, lecz teraz chodźmy do niego”. Tomasz, zwany Bliźniakiem, zawołał wtedy do współuczniów: „Chodźmy i my, aby razem z Nim umrzeć!”. Gdy Jezus tam dotarł, zastał go już od czterech dni leżącego w grobie. Betania zaś leżała w pobliżu Jerozolimy, w odległości około piętnastu stadiów. Wielu Żydów przybyło więc do Marty i Marii, aby je pocieszyć po śmierci brata. Kiedy Marta usłyszała, że Jezus nadchodzi, wybiegła Mu naprzeciw, Maria natomiast pozostała w domu. Marta zwróciła się do Jezusa: „Panie, gdybyś był tutaj, mój brat by nie umarł. Lecz nawet teraz wiem, że Bóg da Ci wszystko, o co tylko Go poprosisz”. Jezus jej rzekł: „Twój brat powstanie z martwych”. Marta odpowiedziała: „Wiem, że zmartwychwstanie podczas zmartwychwstania w dniu ostatecznym”. Jezus oświadczył jej: „Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem. Kto wierzy we Mnie, nawet jeśliby umarł, będzie żył. Każdy, kto żyje i wierzy we Mnie, nie umrze na wieki. Czy wierzysz w to?”. Marta odrzekła: „Tak, Panie! Wierzę, że Ty jesteś Chrystusem, Synem Bożym, który przyszedł na świat”. A gdy to powiedziała, odeszła i zawołała swoją siostrę Marię, mówiąc jej po kryjomu: „Nauczyciel jest tutaj i prosi cię”. Ona zaś, gdy to usłyszała, szybko wstała i pobiegła do Niego. A Jezus nie wszedł jeszcze do miejscowości, lecz pozostał tam, gdzie spotkała Go Marta. Również Żydzi, którzy przebywali w jej domu i pocieszali ją, poszli jej śladem, widząc, że zerwała się i wybiegła. Sądzili bowiem, że udała się do grobu, aby tam płakać. Tymczasem Maria dotarła do miejsca, gdzie zatrzymał się Jezus. Kiedy Go zobaczyła, upadła Mu do nóg i rzekła: „Panie, gdybyś był tutaj, mój brat by nie umarł”. Gdy więc Jezus zobaczył, że ona płacze, a także płaczą Żydzi, którzy z nią idą, wzburzył się wewnętrznie i był wstrząśnięty. Następnie zapytał: „Gdzie złożyliście go do grobu?”. Odparli: „Panie, chodź zobaczyć”. Jezus zapłakał. Wtedy Żydzi powiedzieli: „Zobaczcie, jak go kochał”. Niektórzy zaś mówili: „Czy Ten, który przywrócił wzrok niewidomemu, nie mógł sprawić, aby on nie umarł?”. Jezus, ponownie wzburzony, podszedł do grobu. A była to grota zastawiona kamieniem. Polecił więc: „Odsuńcie kamień!”. Wtedy odezwała się Marta, siostra zmarłego: „Panie, już cuchnie. Nie żyje bowiem od czterech dni”. Jezus powiedział jej: „Czy nie zapewniłem cię, że zobaczysz chwałę Bożą, jeśli tylko uwierzysz?”. I odsunięto kamień. Wówczas Jezus wzniósł oczy w górę i zaczął się modlić: „Dziękuję Ci, Ojcze, że Mnie wysłuchałeś. Ja wiedziałem, że zawsze Mnie wysłuchujesz. Powiedziałem to jednak ze względu na otaczających Mnie ludzi, aby uwierzyli, że Ty Mnie posłałeś”. Po tych słowach zawołał z mocą: „Łazarzu, wyjdź na zewnątrz!”. Wtedy zmarły wyszedł, mając nogi i ręce owinięte opaskami, twarz zaś przysłoniętą chustą. Jezus polecił im: „Uwolnijcie go z tego i pozwólcie mu chodzić!”. Wielu spośród Żydów, którzy przybyli do Marii i zobaczyli, czego Jezus dokonał, uwierzyło w Niego.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24