Zdaniem Mindaugasa Kulbokasa, szefa wydziału ds. badań i analizy w państwach bałtyckich w spółce nieruchomości „Newsec", w Wilnie można oczekiwać kilku średniej wielkości projektów tzw. „sąsiedzkich" centrów handlowych, skierowanych do rodzin, gdzie wygodnie będzie zrobić zakupy, lecz większych projektów raczej nie należy się spodziewać w ciągu najbliższych 3-5 lat. Litwini z większą swobodą wydają teraz pieniądze, nie jest to jednak wielka zachęta, by budować nowe centra handlowe (nie sklepy sieciowe oferujące towary użytku codziennego).
Na Litwie i Łotwie w tym roku odbędzie się otwarcie większych marketów „Rimi", poza tym ofertę powierzchni handlowej na Litwie zwiększy realizacja obok sklepu „Ikea" projektu „Nordika" oraz planowana rozbudowa kilku centrów handlowych.
Większych centrów handlowych nie będzie. Na razie
2015-08-21, 16:00
Estonia przoduje wśród państw bałtyckich pod względem wielkości powierzchni handlowej przypadającej na tysiąc mieszkańców, przy czym inwestycje w tę część rynku nieruchomości w tym kraju stale rosną, podczas gdy na Łotwie trwa stagnacja, zaś oferta powierzchni handlowych na Litwie odnotowuje niewielki wzrost, co jednak, zdaniem specjalistów, nie zaważy w sposób znaczący na obrotach rynku nieruchomości.