Złoty traci znowu na wartości

2012-01-06, 07:20
Oceń ten artykuł
(0 głosów)

W czwartek polska waluta nadal traciła na wartości wobec głównych walut. Powodem osłabiania się złotego jest m.in. sytuacja panująca na Węgrzech - oceniają analitycy.

W czwartek w południe za euro trzeba było zapłacić ponad 4,52 zł, za dolara 3,52 zł, a za szwajcarskiego franka 3,71 zł. W środę rano za euro płacono 4,46 zł, za dolara 3,42 zł, a za franka 3,66 zł.

Powodem osłabiania się polskiej waluty są m.in. obawy inwestorów o sytuację na Węgrzech - tłumaczą zgodnie analitycy.

"W czwartek rentowność węgierskich obligacji mocno rośnie, a forint wyznaczył nowy rekord słabości w relacji do euro. To efekt narastającego zaniepokojenia sytuacją gospodarczą Węgier" - stwierdził analityk X-Trade Brokers Marcin Kiepas.

Dodał, że przed tygodniem, borykające się z dużym problemami gospodarczymi Węgry odcięły sobie drogę do szybkiego pozyskania pomocy finansowej od Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW) i Unii Europejskiej (UE), po tym jak tamtejszy parlament uchwalił ustawę ograniczającą niezależność banku centralnego. "To spotkało się z dezaprobatą Komisji Europejskiej" - podkreślił analityk.

Skutkiem obaw o Węgry jest wzrost rentowności tamtejszych obligacji. W czwartek wzrost sięgnął nawet 60 pkt bazowych wobec środy. Przed południem rentowność 3-letnich obligacji wynosiła 10,6 proc., 5-letnich 11,20 proc., a 10-letnich 11,25 proc. "W przypadku tych ostatnich papierów wartościowych rentowność powoli zbliża się do wyznaczonego w 2009 roku szczytu na poziomie około 12 proc" - powiedział Kiepas.

W ślad za rosnącymi rentownościami węgierskich obligacji osłabia się forint. W południe kurs węgierskiej waluty względem euro wnosił 322,45 forinta za euro, wobec 319,26 forintów w środę na koniec dnia. Tymczasem jeszcze 20 grudnia za euro trzeba było zapłacić około 300 forintów.

"Zmiany kursu węgierskiej waluty mają duże znaczenie dla złotego, ponieważ inwestorzy zagraniczni rozpatrują naszą gospodarkę w kontekście całego regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Pod wpływem utrzymujących się złych nastrojów i podwyższonej awersji do ryzyka, polska waluta może nadal tracić" - stwierdził analityk TMS Brokers Szymon Zajkowski.

Podobnego zdania jest analityk Noble Markets Radosław Wierzbicki. "Osłabianie się forinta jest spowodowana obawami o wypłacalność Węgier, które przez wprowadzone zmiany związane ze sposobem wyboru zastępców prezesa banku centralnego, straciły szansę na pomoc ze strony Unii Europejskiej oraz Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Niestety kiepska sytuacja na Węgrzech odbija się w poszczególnych gospodarkach Europy Środkowej, w tym w Polsce" - powiedział Wierzbicki.

Marcin Kiepas z XTB ocenił, że sytuację na rynkach próbuje stabilizować węgierski rząd. "Tamas Fellegi, minister odpowiedzialny za negocjacje w sprawie pomocy finansowej z MFW i UE oświadczył w czwartek, że w środę toczyły się w tej sprawie rozmowy, a Budapeszt chce jak najszybciej osiągnąć porozumienie. Dodał, że rząd widzi potrzebę takiego porozumienia i zdaje sobie sprawę z powagi sytuacji" - stwierdził Kiepas.

Dodał, że po tej wypowiedzi węgierska waluta nico się umocniła, ale poprawa nie powinna długo trwać. "Takie deklaracje zwykle mają jednak krótkoterminowy wpływ. Dlatego w kolejnych godzinach forint może ponownie tracić na wartości, a rentowność obligacji dalej rosnąć. Nie jest wykluczone, że doprowadzi to do interwencyjnej podwyżki stóp procentowych przez Narodowy Bank Węgier" - powiedział analityk.

Obecnie główna stopa, po tym jak bank podwyższył ją o 50 pkt bazowych na posiedzeniu w grudniu, wynosi 7 proc.

PAP

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • 28 marca 2024

    Wielki Czwartek

    J 13, 1-15

    Słowa Ewangelii według świętego Jana

    Przed świętem Paschy Jezus wiedział, że nadeszła godzina Jego przejścia z tego świata do Ojca. A ponieważ umiłował swoich, którzy mieli pozostać na świecie, tę miłość okazał im aż do końca. Podczas wieczerzy, gdy diabeł zajął się już tym, by Judasz, syn Szymona Iskarioty Go wydał, Jezus świadomy, że Ojciec przekazał Mu wszystko w ręce, a także, że od Boga wyszedł i do Boga wraca, wstał od wieczerzy, zdjął szatę, wziął płócienny ręcznik i przepasał się nim. Następnie wlał wodę do miednicy i zaczął obmywać uczniom nogi oraz wycierać je płóciennym ręcznikiem, którym był przepasany. Gdy podszedł do Szymona Piotra, ten zapytał: „Panie, Ty chcesz mi umyć nogi?”. Jezus mu odpowiedział: „Tego, co Ja teraz czynię, ty jeszcze nie rozumiesz, ale później to pojmiesz”. Mimo to Piotr sprzeciwił się: „Nigdy nie będziesz mi umywał nóg!”. Jezus więc powiedział: „Jeśli cię nie umyję, nie będziesz miał udziału ze Mną”. Wtedy Szymon Piotr powiedział: „Panie, umyj mi nie tylko nogi, ale też ręce i głowę!”. Jezus mu odrzekł: „Ten, kto się wykąpał, nie potrzebuje jeszcze raz się myć, chyba za wyjątkiem nóg, gdyż cały jest czysty. I wy jesteście czyści, lecz nie wszyscy”. Powiedział: „Nie wszyscy jesteście czyści”, gdyż znał swojego zdrajcę. Po umyciu im nóg Jezus nałożył szatę, ponownie zajął miejsce przy stole i zaczął mówić: „Czy rozumiecie, co wam uczyniłem? Wy nazywacie Mnie Nauczycielem i Panem – i słusznie mówicie, bo Nim jestem. Jeśli więc Ja, Pan i Nauczyciel, umyłem wasze nogi, również i wy powinniście sobie nawzajem umywać nogi. Dałem wam przykład, abyście tak postępowali wobec siebie, jak Ja postąpiłem względem was”.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24