Google oskarżone o oszustwa podatkowe

2013-05-19, 18:44
Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Były dyrektor Google UK Barney Jones oskarżył swego dawnego pracodawcę o to, że zyski wygenerowane w Wielkiej Brytanii przepuszcza przez swoje oddziały w Irlandii, a następnie przelewa do raju podatkowego na Bermudach.

W l. 2006-11 przychody Google w Wielkiej Brytanii wyniosły 18 mld funtów - wynika z rozliczenia przedłożonego nowojorskiej giełdzie. W tym samym czasie korporacja zapłaciła brytyjskiemu fiskusowi podatek w wys. 10 mln funtów - donosi "Sunday Times", który rozmawiał z Jonesem.

34-letni Jones, który pracował dla Google w latach 2002-2006, twierdzi, że ma ok. 100 tys. maili dowodzących, że firma stosowała "niemoralny", jak go nazwał, system obchodzenia zobowiązań podatkowych, polegający na tym, że transakcje zawarte w Wielkiej Brytanii dla pozoru finalizowano w Irlandii.

Podstawowa stawka podatku korporacyjnego w Irlandii wynosi 12,5 proc. w porównaniu z 23 proc. w Wielkiej Brytanii. Według Jonesa Irlandia jest "zasłoną dymną". Z Irlandii zyski Google trafiały do raju podatkowego na Bermudach z tytułu rozliczania praw autorskich. Krajowe oddziały Google miały status filii wobec rzekomej bermudzkiej "centrali".

Jones powiedział "Sunday Timesowi", że, pracując dla Google, zdobywał zamówienia na reklamę od dużych firm brytyjskich, negocjował umowy i podpisywał je.

Należność wpływała na konto brytyjskiej filii Google UK, ale "technicznie", dla zminimalizowania obciążeń podatkowych, transakcje były zatwierdzane w Dublinie.

- Google posługuje się wyszukanym systemem uchylania się od podatków. To zasłona dymna mająca na celu zamaskowanie, gdzie faktycznie jest działalność generująca przychód - zaznaczył.

Jones zdecydował się wypowiedzieć w sprawie praktyk podatkowych Google, ponieważ oburzyło go niedawne wystąpienie szefa Google na Europę Północną Matta Brittina przed parlamentarną komisją ds. finansów publicznych.

PAP

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Czwartek, 18 kwietnia 2024

    J 6, 44-51

    Słowa Ewangelii według świętego Jana

    Jezus powiedział: „Nikt nie może przyjść do Mnie, jeśli go nie przyciągnie mój Ojciec, który Mnie posłał, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym. Przecież Prorocy zapisali: «Wszyscy będą uczniami Boga». Każdy, kto posłuchał Ojca i przyjął Jego naukę, przychodzi do Mnie. I nie dlatego, że zobaczył Ojca. Ojca bowiem zobaczył tylko Ten, kto pochodzi od Boga. Uroczyście zapewniam was: Ten, kto wierzy, ma życie wieczne. Ja jestem chlebem życia. Wasi przodkowie jedli na pustyni mannę, ale pomarli. To jest natomiast chleb, który zstępuje z nieba, aby każdy, kto go spożyje, nie zaznał śmierci. Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Ktokolwiek będzie spożywał ten chleb, będzie żył na wieki. Chlebem, który Ja dam, jest moje ciało za życie świata”.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24