Badania na Uniwersytecie Stanforda wykazały, że narzekanie wywołuje tak zwany stres psychiczny, który zmniejsza hipokamp, czyli obszar mózgu regulujący nasze zdolności poznawcze, umiejętność zapamiętywania oraz rozwiązywania złożonych problemów.

Dr Michael Merzenich, jeden z najwyżej cenionych neurobiologów na świecie, dowiódł, że między myślami a strukturą mózgu zachodzi bezpośrednia relacja. Oznacza to, że nasze nawyki i schematy myślowe oraz sposoby reagowania na zewnętrzny świat przekładają się na to, jak wygląda i działa nasz mózg. Tym samym negatywne myśli mają negatywny wpływ na kondycję naszego mózgu, a pozytywne oczywiście pozytywny.

Niestety, jesteśmy narodem narzekaczy (tak Polacy, jak i Litwini). Specjaliści namawiają, by każdy z nas przez 21 dni powstrzymał się od narzekania i skupił na wdzięczności za to, co ma. Jeśli rozejrzysz się wokół i porównasz swoją sytuację z tym, co spotyka innych ludzi, znajdziesz tyle samo powodów do radości, co do narzekania. Na każdą rzecz naprawdę można spojrzeć z tej drugiej, jaśniejszej strony. By się tego nauczyć, warto zastosować techniki polecane przez psychologów.

Wiele z nas uważa, że jak sobie trochę ponarzeka, to od razu zrobi im się lepiej. Jednak psycholodzy twierdzą, że narzekając, skupiamy się na problemie, a nie na jego rozwiązaniu. Jak z tym zerwać?

Jak twierdzi i przekonuje dr Travis Bradberry, znany na całym świecie ekspert ds. inteligencji emocjonalnej, autor książki „Inteligencja Emocjonalna 2.0”, zmiana nawyków życiowych to jeden z najważniejszych elementów bycia szczęśliwym i najlepsze, co możemy dla siebie zrobić. Jest to ważne również z innego powodu: wzięcie szczęścia w swoje ręce sprawi, że wszyscy inni dookoła też będą szczęśliwsi.

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • 28 marca 2024

    Wielki Czwartek

    J 13, 1-15

    Słowa Ewangelii według świętego Jana

    Przed świętem Paschy Jezus wiedział, że nadeszła godzina Jego przejścia z tego świata do Ojca. A ponieważ umiłował swoich, którzy mieli pozostać na świecie, tę miłość okazał im aż do końca. Podczas wieczerzy, gdy diabeł zajął się już tym, by Judasz, syn Szymona Iskarioty Go wydał, Jezus świadomy, że Ojciec przekazał Mu wszystko w ręce, a także, że od Boga wyszedł i do Boga wraca, wstał od wieczerzy, zdjął szatę, wziął płócienny ręcznik i przepasał się nim. Następnie wlał wodę do miednicy i zaczął obmywać uczniom nogi oraz wycierać je płóciennym ręcznikiem, którym był przepasany. Gdy podszedł do Szymona Piotra, ten zapytał: „Panie, Ty chcesz mi umyć nogi?”. Jezus mu odpowiedział: „Tego, co Ja teraz czynię, ty jeszcze nie rozumiesz, ale później to pojmiesz”. Mimo to Piotr sprzeciwił się: „Nigdy nie będziesz mi umywał nóg!”. Jezus więc powiedział: „Jeśli cię nie umyję, nie będziesz miał udziału ze Mną”. Wtedy Szymon Piotr powiedział: „Panie, umyj mi nie tylko nogi, ale też ręce i głowę!”. Jezus mu odrzekł: „Ten, kto się wykąpał, nie potrzebuje jeszcze raz się myć, chyba za wyjątkiem nóg, gdyż cały jest czysty. I wy jesteście czyści, lecz nie wszyscy”. Powiedział: „Nie wszyscy jesteście czyści”, gdyż znał swojego zdrajcę. Po umyciu im nóg Jezus nałożył szatę, ponownie zajął miejsce przy stole i zaczął mówić: „Czy rozumiecie, co wam uczyniłem? Wy nazywacie Mnie Nauczycielem i Panem – i słusznie mówicie, bo Nim jestem. Jeśli więc Ja, Pan i Nauczyciel, umyłem wasze nogi, również i wy powinniście sobie nawzajem umywać nogi. Dałem wam przykład, abyście tak postępowali wobec siebie, jak Ja postąpiłem względem was”.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24