Szacuje się, że cellulit, czyli nieregularne grudki pod skórą umieszczone przeważnie w okolicach ud i pośladków, dotyka 85 proc. kobiet na całym świecie.
"Skórka pomarańczowa" dotyka nie tylko otyłych, pisze kobieta.pl. Nie pomoże tu więc odchudzanie – warto zająć się ujędrnianiem swego ciała. Najlepsze wyniki w walce z cellulitem przynosi aktywność fizyczna połączona ze zdrowym odżywianiem i masażami miejsc problematycznych.
Na cellulit nie ma też ani cudownych kremów, ani maści. Najdroższe kuracje też nie są skuteczne. Walczyć należy raczej z przyczynami powstawania cellulitu – zaburzenia hormonalne, niedobór witamin, brak ruchu. Kosmetyki mogą jedynie poprawić stan skóry.
Cellulit powstaje nie tyle z powodu nadwagi, a spowodowany jest zatrzymaniem limfy. Masaże uciskowe, przywracające przepływ limfy, są więc bardzo skuteczne.
Wbrew pozorom problem z cellulitem mają nie tylko kobiety. Na ten problem skarży się coraz więcej mężczyzn.
Mitem jest też to, że picie dużej ilości wody zlikwiduje problem. Woda pomaga zachować piękną skórę, ale nie upora się z problemem cellulitu.