Naukowcy wskazali, że tym, co spędza kobietom sen z powiek, jest ich sylwetka. Panie sądzą, że ogólnie są za grube, a ich nogi - krzywe. Na te myśli poświęcają średnio 12 godzin i cztery minuty tygodniowo.
Wśród innych defektów urody panie wymieniają niedoskonałości skóry, koloryt cery i kondycję ich włosów.
Badania wskazują, że kobieta spędza średnio 50 minut tygodniowo zastanawiając się, w co ma się ubrać. Przez kolejną godzinę i 12 minut zastanawia się, czy w wybranej stylizacji wygląda dobrze. Istotną decyzją jest również dobór bielizny, podjęcie której zajmuje kobiecie 39 minut.
"To zaskakujące, jak wiele czasu kobiety poświęcają na zastanawianie się nad swoim wyglądem" - przyznaje Michele Duncan z firmy Lycry Beauty, która zlecił badania. PAP Life